"Ostrożnie, proszę!". Gociek: to owoc szczególnej epoki pisarza

Najnowszy odcinek audycji "Posłowie" dotyczył m.in. książki "Ostrożnie, proszę!" Francisa Scotta Fitzgeralda. - Przeczytałem ją z satysfakcją i pewnie przeczytam raz jeszcze za miesiąc lub dwa - mówił w programie "Posłowie" Polskiego Radia 24 Piotr Gociek. 

2024-06-27, 12:09

"Ostrożnie, proszę!". Gociek: to owoc szczególnej epoki pisarza
"Ostrożnie proszę". Gociek: to owoc szczególnej epoki pisarza (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Shutterstock/Lorena Garibo

- Ta książka przypominała mi, jak genialnym pisarzem jest Francis Scott Fitzgerald. Przypominam sobie o tym także, gdy regularnie sięgam po "Wielkiego Gatsby'ego" - wskazał Piotr Gociek i dodał, że pozycja "Ostrożnie, proszę!" sprawiła mu wiele radości.

Posłuchaj

Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski o książkach: "Ostrożnie proszę" i "Spotkanie" (Posłowie)
+
Dodaj do playlisty

- Ktoś może powiedzieć, że ta książka zawiera błahe, późne teksty gazetowe, mini eseje, krótkie autobiograficzne wstawki, że to drobnica. Oj nie. Fraza, która jest w tych książkach, dociekliwość i pewna bezlitosność pisarska pomieszana momentami z nostalgią i odrobiną rozczulania się nad sobą: wszystko to, z czego pisarstwo Fitzgeralda jest uszyte, znajdziemy w tych historyjkach - dodał prowadzący.

- Książkę przeczytałem z satysfakcją i pewnie za miesiąc lub dwa spróbuję przeczytać raz jeszcze, bo wiele rzeczy mnie mocno zaintrygowało. To owoc szczególnej epoki pisarza - słyszymy.

Z kolei Łukasz Orbitowski dodał, że najbardziej go uderzył tekst pierwszy i ostatni w zbiorze Francisa Scotta Fitzgeralda. - Tekst otwierający "Ostrożnie, proszę!" (…) uwielbiam czytać o danej epoce, o fragmencie historii danego kraju, tu Ameryka lat 20. z dziwnej, osobnej perspektywy - dodał.

REKLAMA

Czytaj także: 

"Chłopcy z ulicy Pawła". Gociek: książka o tym jak dziecko zmienia się w mężczyznę

"Im mroczniej, tym lepiej" Stephena Kinga. Gociek: z tą książką jest jak z ostatnim Mad Maxem

"Bohaterowie ostatniej akcji" i "Spekulacje o kinie". Książki filmowe

Milan Kundera "Spotkanie". "Doceniam trafność tytułu"

Kolejną książką, którą omówili dziennikarze, było "Spotkanie" Milana Kundery. - Nie jestem specjalnym fanem tej książki, ale niesłychanie doceniam trafność tytułu (…) Ta książka jest zbudowana wokół wyobrażenia, że siedzę w paryskiej czy węgierskiej kawiarence, siada przy mnie sam Milan Kundera i mówi: "Łukasz, opowiem ci teraz, co ja lubię, co jest dla mnie ważne i co mnie zbudowało", co też czyni (…). Natomiast tę książkę ciężko się czyta, jeśli nie zna się tego, o czym autor pisze - wskazał prowadzący Łukasz Orbitowski.

REKLAMA

Drugi prowadzący potwierdził słowa Orbitowskiego, że dla osoby, która nie jest erudytą literackim, ta książka będzie "trochę po nic". - Ale takie książki są bardzo potrzebne, bo zmuszają nas do wysiłku - wskazał Gociek.

***

Audycja: Posłowie

Prowadzący: Piotr GociekŁukasz Orbitowski

Data emisji: 26.06.2024

REKLAMA

Godzina emisji: 23.06

pr24.pl/sb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej