Atak na działacza PiS. Poseł Solidarnej Polski: agresja słowna zawsze prowadzi do agresji czynu

- To co się wydarzyło to czerwone światło - stop agresji słownej. Agresja słowna zawsze prowadzi do agresji czynu – powiedziała w Polskim Radiu 24 Maria Kurowska z Solidarnej Polski. Odniosła się do ataku na działacza PiS zbierającego podpisy poparcia dla Andrzeja Dudy. W dyskusji uczestniczył także Grzegorz Napieralski, poseł Platformy Obywatelskiej-KO.

2020-02-25, 09:10

Atak na działacza PiS. Poseł Solidarnej Polski: agresja słowna zawsze prowadzi do agresji czynu

Posłuchaj

25.02.2020 (Polskie Radio 24 / Dwie strony)
+
Dodaj do playlisty

Wolontariusz PiS został napadnięty w Miastku w województwie pomorskim. Lokalny komitet partii wydał oświadczenie po tym incydencie. Potępiono w nim "wszelkiego rodzaju ataki agresji słownej, a przede wszystkim fizycznej".

- Najpierw jest to nakręcanie w mediach społecznościowych, na wiecach, różnych spotkaniach, hejtowanie i jak najgorsze wyrażanie się o przeciwnikach politycznych – powiedziała w Polskim Radiu 24 poseł Maria Kurowska. – Część ludzi zaczęła tak mocno wierzyć, że po drugiej stronie jest zło, że przechodzą do czynów. Stało się coś najgorszego – oceniła polityk. Przypomniała również sprawę zabójstwa działacza PiS z Łodzi, które miało miejsce właśnie po fali agresji słownej.

Powiązany Artykuł

EN_zbieranie podpisow 1200.jpg
Zaatakowano wolontariusza, który zbierał podpisy pod kandydaturą prezydenta Andrzeja Dudy

- Wszyscy, we wszystkich sztabach powinniśmy powiedzieć "koniec agresji słownej". Wszyscy jesteśmy Polakami, mamy się szanować i walczyć na argumenty – powiedziała Maria Kurowska.

Wszyscy odpowiedzialni

Grzegorz Napieralski podkreślił, że spór w polityce jest czymś ważnym. - Gdybyśmy się nie spierali i nie walczyli na argumenty, Polska by nie szła do przodu – mówił gość audycji. – Brutalna prawda jest taka, że to dzieje się od wielu lat i postępuje – powiedział o rosnącej agresji w polityce poseł PO.
Odnosząc się do historii przypomnianego zabójstwa, Napieralski dodał, że dokładnie pamięta tamto zdarzenie. - Jako klasa polityczna, ze wszystkich stron sceny politycznej – od lewicy, do prawicy – nie wyciągnęliśmy z tego wniosków – powiedział. - To był pierwszy bardzo poważny sygnał brutalizacji życia politycznego – zaznaczył. Ocenił również, że język nienawiści pojawia się w debacie parlamentarnej, w mediach i mediach społecznościowych.

REKLAMA

– Politycy skaczą sobie do gardeł i chcą pokazać, jacy są odważni i jacy agresywni – mówił polityk KO i dodał, że "czasami unoszą się emocje ponad zdrowy rozsądek".

Goście audycji zgodzili się, że największe partie miały strategię podziału na obozy toczące spór polityczny. – Wszystko zaczęło się od przegranej Donalda Tuska – oceniła Maria Kurowska. – Jarosław Kaczyński nie pozostawał dłużny – dodał Grzegorz Napieralski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, w której poruszono także temat reformy wymiaru sprawiedliwości.

*******

Audycja: "Dwie strony"
Prowadzący: Dorota Kania
Goście: Maria Kurowska (Solidarna Polska, PiS)Grzegorz Napieralski (Platforma Obywatelska, KO)
Data emisji: 25.02.2020
Godzina emisji: 08.06

REKLAMA

pg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej