Reklama

Kolejna debata w PE wymierzona przeciwko Polsce. Poseł PiS: wróg u bram, a Europa wkłada nam nóż w plecy

- Dyskusja w PE na wniosek Europejskiej Partii Ludowej powinna być zatytułowana "środki dla uchodźców z Ukrainy w Polsce i Europie". Działania podejmowane przez europarlament to jest albo temat zastępczy, albo ciągłe grillowanie naszego państwa pt. "żeby tylko Polska się nie rozwijała za bardzo" - mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Lorek (PiS). Gościem "Dwóch strony" był także Michał Jaros (PO).

2022-05-02, 10:00

Kolejna debata w PE wymierzona przeciwko Polsce. Poseł PiS: wróg u bram, a Europa wkłada nam nóż w plecy — Grzegorz Lorek: działania podejmowane przez UE to jest albo temat zastępczy, albo ciągłe grillowanie naszego państwa . Foto: shutterstock.com/Alexandros Michailidis

Wojna na Ukrainie będzie jednym z głównych tematów debat Parlamentu Europejskiego w tym tygodniu. Europosłowie w Strasburgu wrócą także do tematu praworządności w Polsce i na Węgrzech. Deputowani mają jutro dyskutować na temat trwających wysłuchań wobec Polski i Węgier na mocy artykułu 7 traktatu. W czwartek w tej sprawie przegłosują rezolucje. Tego samego dnia odbędzie się też debata na temat budowy muru na terenie Puszczy Białowieskiej, wzdłuż granicy polsko białoruskiej.

Kwestia priorytetów

Jako pierwszy do tematu odniósł się poseł PO Michał Jaros.

- Zawsze ten czas jest nieodpowiedni na tego typu dyskusje na temat sytuacji w Polsce. Lepiej, żeby te sprawy rozwiązywać w naszym kraju. Natomiast od dłuższego czasu widzimy, że jest problem w koalicji rządzącej, żeby dojść do porozumienia, jeśli chodzi o projekt ustawy dotyczącej Izby Dyscyplinarnej. Nie ma jednej decyzji po stronie obozu Zjednoczonej Prawicy - zauważył.

W ocenie Michała Jarosa kwestia praworządności w Polsce to "problem, który powinniśmy rozwiązać w Polsce tak, żebyśmy nie musieli dyskutować o tym w Parlamencie Europejskim, tak żeby nikt tej sprawy tam nie podnosił".

REKLAMA

Jak zaznaczył polityk opozycji, "nie jest to czas, by w obliczu wojny podejmować takie zagadnienia" na arenie międzynarodowej.

Z kolei polityk PiS Grzegorz Lorek stwierdził, że debata o Polsce powinna być prowadzona, jednak w zupełnie innym kontekście.

- Wróg u bram, a Europa wkłada nam nóż w plecy. Jest to o tyle zła okoliczność, działanie ze strony Europejskiej Partii Ludowej i jej pokrewnych w PE, że w tym momencie potrzebujemy pieniędzy nie tylko w ramach naszego słynnego KPO, ale potrzebujemy również środków na uchodźców z Ukrainy. Ta dyskusja o tym powinna być - podkreślił.

Więcej w nagraniu.

REKLAMA