Wybór szefa NBP. Joanna Borowiak: działania prezesa Glapińskiego są oceniane bardzo wysoko
- Opozycja wykorzysta każdą sytuację, by atakować rząd, tak jakby nie było pandemii czy wojny na Ukrainie, a wielcy tego świata wskazują te dwa czynniki jako sprawcze, jeśli chodzi o kwestie związane z inflacją - mówiła w Polskim Radiu 24 Joanna Borowiak (Prawo i Sprawiedliwość). Gościem audycji był również Marek Rutka (Lewica).
2022-05-11, 09:25
Sejm w środę rozpocznie dwudniowe posiedzenie; posłowie zdecydują m.in. czy Adam Glapiński przez kolejną kadencję będzie prezesem NBP.
Zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik powiedział, że prezydent Andrzej Duda liczy na zaaprobowanie kandydatury Adama Glapińskiego na drugą kadencję prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Marek Rutka zauważył, że kandydatura Adama Glapińskiego nie cieszy się popularnością obywateli. - W związku z tym należy posłuchać głosu suwerena i tę kandydaturę wycofać. Trzeba pamiętać też o wątpliwościach natury prawnej (…). Przede wszystkim prezes Glapiński swoimi dokonaniami dowiódł swojej, delikatnie mówiąc, niekompetencji - stwierdził.
- Każdy, kto w Polsce spłaca kredyt hipoteczny, co miesiąc z drżeniem obserwuje informacje płynące ze swojego banku - mówią one jasno: będziesz płacił więcej (…). Dla wielu polskich rodzin oznacza to wybór pomiędzy spłatą kredytu a kupnem jedzenia czy lekarstw. To pokazuje skalę niekompetencji i złych kroków, które podjął prezes Glapiński w walce z inflacją. Kandydatura prezesa Glapińskiego powinna zostać wycofana - zaznaczył gość audycji.
REKLAMA
Posłuchaj
Joanna Borowiak zauważyła, że to nie sondaże decydują o tym, kto pełni funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego i szefa Rady Polityki Pieniężnej. Podkreślała, że działania podejmowane przez prezesa Glapińskiego znajdują uznanie w wielu kręgach. - Działania prezesa są wysoko oceniane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy, OECD czy Bank Światowy. Będziemy głosowali za tym, by prezes postał na swoim stanowisku - stwierdziła poseł.
- Cokolwiek dzieje się w Polsce, jest wykorzystywane przez opozycję do walki z rządem (…). To pokazuje małostkowość i działania wymierzone przeciw Polakom. Rząd PiS wprowadził w 2016 r. Fundusz Wspierania Kredytobiorców, dziś został on zwiększony do 2 mld zł. Kredytobiorcy, którzy nie mogą sobie poradzić ze spłatą kredytu, uzyskują ogromne środki finansowe - przypominała Joanna Borowiak.
We wtorek 10 maja rząd przedstawił projekt zmian ustawowych dotyczących wsparcia kredytobiorców. Projekt został przesłany do konsultacji. Oprócz zmian w zakresie wskaźnika oprocentowania kredytów zakłada on także czteromiesięczne wakacje kredytowe w tym i w przyszłym roku.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Joanna Borowiak, Marek Rutka
REKLAMA
Data emisji: 11.05.2022
Godzina emisji: 08.06
PR24/ka
REKLAMA