Będzie wniosek PiS o wotum nieufności dla ministra kultury. Napieralski: krzyk rozpaczy
2024-01-03, 09:57
- Pojawiły się pierwsze badania opinii publicznej, które pokazują, że ponad połowa Polek i Polaków uważa, iż zmiany w mediach publicznych są potrzebne i pozytywnie oceniane. Dochodzi do tego kwestia haniebnej wypowiedzi Jana Pietrzaka i Katarzyny Gójskiej, która go broniła. To byli czołowi publicyści polskich mediów. Polacy rozumieją, że trzeba było doprowadzić do zmian, bo inaczej mielibyśmy tak skandaliczne zachowania w telewizji publicznej - mówił w Polskim Radiu 24 Grzegorz Napieralski z Koalicji Obywatelskiej. Gościem był również Witold Tumanowicz (Konfederacja).
Przewodniczący klubu parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, Mariusz Błaszczak, zapowiedział wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. Konferencja w tej sprawie ma się odbyć w środę w południe. - Jeszcze raz przedstawimy wniosek o wotum nieufności wobec pułkownika Sienkiewicza, oddelegowanego przez Donalda Tuska do sprawowania urzędu ministra kultury i dziedzictwa narodowego - powiedział w Radiu Zet Mariusz Błaszczak, pytany o konferencję z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.
Grzegorz Napieralski podkreślił, że koalicja 15 października będzie bronić ministra kultury. - To jest jakiś krzyk rozpaczy PiS. We wtorek pojawiły się pierwsze badania opinii publicznej, które pokazują, że ponad połowa Polek i Polaków uważa, iż zmiany w mediach publicznych są potrzebne i pozytywnie oceniane. Dochodzi do tego kwestia haniebnej wypowiedzi Jana Pietrzaka i Katarzyny Gójskiej, która go broniła. To byli czołowi publicyści polskich mediów. Polacy rozumieją, że trzeba było doprowadzić do zmian, bo inaczej mielibyśmy tak skandaliczne zachowania w telewizji publicznej. Nie wiem, po co jest wniosek PiS. To będzie bezradne krzyczenie w parlamencie - powiedział polityk KO.
- Zjednoczona Prawica przez osiem lat łamała konstytucję. Nie możemy jednak tego naprawiać przy pomocy młotka, a robi to obecna koalicja rządowa. Źródła prawa zostały pomieszane, uchwały są wyższe od ustaw, sytuacja jest kuriozalna. Kuriozalne jest też to, że Bartłomiej Sienkiewicz został powołany na ministra kultury. On nie ma nic wspólnego z kulturą, chyba że chodzi o jego przodka. Przejmowanie mediów publicznych robione jest na rympał i bez pomysłu. Jeśli miałbym rekomendować zachowanie mojemu klubowi, to dobrym krokiem byłoby poparcie wniosku PiS - powiedział natomiast poseł Konfederacji Witold Tumanowicz.
Posłuchaj
Posłowie PiS Mariusz Błaszczak i Waldemar Buda już przed Bożym Narodzeniem zapowiedzieli złożenie wniosku o wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza. W ich ocenie Sienkiewicz dopuścił się m.in. złamania konstytucji i ustawy o radiofonii i telewizji.
27 grudnia "w związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych" minister kultury podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polska Agencja Prasowa S.A.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Dwie strony
Prowadzący: Ewa Wasążnik
Gość: Grzegorz Napieralski (KO), Witold Tumanowicz (Konfederacja)
Data emisji: 3.01.2024
Godzina emisji: 8.36
PR24