"Wydarzenia miały posmak reżimu Tuska". Ewa Stankiewicz o Marszu Niepodległości
- Rządy Donalda Tuska były dla mnie reżimem, wielokrotnie byliśmy bici pod namiotem protestu, upominając się o Smoleńsk. Wydarzenia związane z Marszem Niepodległości miały tamten posmak - mówiła na antenie Polskiego Radia 24 publicystka Ewa Stankiewicz.
2020-11-12, 20:20
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że fotoreportera Tomasza Gutrego mógł postrzelić tylko kryminalista. - Tak też powinien zostać potraktowany. Jestem zszokowana tym wydarzeniem. Być może jest bunt w policji i komendanci oraz szef MSWiA stracili kontrolę nad działaniami podległych sobie służb. Ktokolwiek za to odpowiada, powinien ponieść konsekwencje - powiedziała Ewa Stankiewicz.
Powiązany Artykuł
Fogiel: czekamy na jednoznaczne ustalenia dotyczące zajść podczas Marszu Niepodległości
Dodała, że z dużą rezerwą odnosi się do podpalenia mieszkania. - Mieliśmy już podobne prowokacje. Podpalono budkę pod ambasadą Rosji i zrobiła to poprzednia władza. Zachowanie policji podczas Marszu Niepodległości pachnie klimatem rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz. Powinno to zostać zbadane. Mam nadzieję, że podpalacze nie okażą się pracownikami prewencji - tłumaczyła publicystka.
Zwróciła również uwagę, że nie jest tak, iż podczas Strajku Kobiet mieliśmy do czynienia z biernością policji, a podczas Marszu Niepodległości policja była aktywna. - Mamy skrajne zachowania policji. W przypadku wandalizmu, niszczenia własności i atakowania z nożem policja nie tylko była bierna, ale często sympatyzowała z tymi zachowaniami. Tym razem było odwrotnie. Nie było sympatii, nie było nawet obojętności, było prowokowanie do surowego karania. Mieliśmy do czynienia z policją, która była aktywnym uczestnikiem wydarzeń. Policja próbowała przeprowadzić grę polityczną środkami siłowymi. To bardzo niebezpieczna sytuacja. Ludzie, którzy nie potrafią zapanować nad tą sytuacją, narażają państwo - powiedziała Ewa Stankiewicz.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Będzie śledztwo ws. pożaru mieszkania w Warszawie. Znamy szczegóły
Jej zdaniem bezkarność wobec dziczy i prowokacje wobec Marszu Niepodległości mają swoje źródła w bezkarności byłego szefa MSWiA Bartłomieja Sienkiewicza. - Jeśli tego typu działania nie zostaną rozliczone (przyp. red. podpalenie budki pod ambasadą Rosji), jeśli państwo nie będzie w stanie wyłuskać i osądzić bezprawia, to czego należy się spodziewać? Bezkarność Sienkiewicza jest pierwszym stopniem do tego, by nie było równości obywateli wobec prawa - podkreśliła.
Posłuchaj
Jej zdaniem największą podłością wydarzeń ostatnich dni był brak reakcji państwa na ataki na kościoły. Wyraziła przy okazji wdzięczność Robertowi Bąkiewiczowi, który zgromadził ludzi w obronie świątyń.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: Ewa Stankiewicz (publicystka)
Data emisji: 12.11.2020
Godzina emisji: 19.06
Polskie Radio 24
REKLAMA