Żołnierz zdezerterował i uciekł na Białoruś. Gen. Skrzypczak: nie będzie miał przyszłości ani tam, ani w Polsce

- Po białoruskich służbach można się spodziewać również likwidacji niewygodnego świadka - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, odpowiadając na pytanie o możliwe zakończenie historii Emila Cz.

2021-12-22, 20:00

Żołnierz zdezerterował i uciekł na Białoruś. Gen. Skrzypczak: nie będzie miał przyszłości ani tam, ani w Polsce
Generał Waldemar Skrzypczak. Foto: PR24

Pod koniec minionego tygodnia media poinformowały, że polski żołnierz porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacja pojawiła się po tym, gdy rano Białoruski Państwowy Komitet Graniczny (GPK), odpowiednik polskiej Straży Granicznej, poinformował, że polski żołnierz rzekomo poprosił o azyl na Białorusi.  

Prokuratora Rejonowego Białystok-Północ poinformowała, że ma zostać sporządzony wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na 30 dni i za żołnierzem zostanie wydany list gończy. Prokuratura nie wyklucza także wniosku o ekstradycję. Podejrzany był wcześniej karany za znęcanie się nad osobą najbliższą, był też zatrzymany za kierowanie pod wpływem alkoholu bądź narkotyków. Podejrzanemu za dezercję grozi do 10 lat więzienia.
Czytaj także:

"Ten człowiek"

Gość audycji powiedział, że na przestrzeni ostatnich lat "nie mieliśmy przypadków dezercji i przejścia na stronę wroga". - Nie mogę tego zrozumieć - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak. Zastrzegł, że nie będzie określał Emila Cz. mianem żołnierza, ale mówił o nim "ten człowiek".

Były dowódca Wojsk Lądowych ocenił, że 25-letni mężczyzna będzie służył białoruskiej propagandzie "póki temat jest świeży, nośny i można go wykorzystywać". - Nie wróżę mu żadnej przyszłości ani na Białorusi, ani w Polsce - podkreślił gen. Skrzypczak.

REKLAMA

Posłuchaj

Gen. Waldemar Skrzypczak o dezercji i zdradzie polskiego żołnierza oraz sytuacji na granicy polsko-białoruskiej (Stan rzeczy/Polskie Radio 24) 22:28
+
Dodaj do playlisty

Pytany o dalszy los dezertera powiedział, że "po białoruskich służbach można się spodziewać również likwidacji niewygodnego świadka". - W przypadku, gdy sytuacji ulegnie zmianie, będzie zeznawał, w jaki sposób był zmuszany do składania zeznań przeciwko Polsce, jak go zmuszano do czynów, których się dopuścił, m.in. bezczeszczenia polskiej flagi - tłumaczył.

W audycji mowa była również o sytuacji na granicy z Białorusią, możliwych prowokacjach, które mogą zostać zastosowane w czasie świąt, a także roli Rosji i możliwym wkroczeniu jej armii na Ukrainę.

***

Audycja: "Stan rzeczy"

REKLAMA

Prowadzący: Piotr Nisztor

Gość: gen. Waldemar Skrzypczak

Data emisji: 22.12.2021

Godzina: 19.06

REKLAMA

st

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej