Sekretarz stanu w KPRM: jeśli KE złamie umowę ws. KPO, to będzie dowód na jej złą wolę
- Jeśli Komisja Europejska złamałaby ten kompromis i nie chciałaby Polsce wypłacać należnych nam środków, to Polacy jako naród mieliby bardzo jasną odpowiedź, że zła wola jest tylko i wyłącznie po stronie Komisji Europejskiej, a nie po stronie rządu - mówił w Polskim Radiu 24 Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w KPRM, odnosząc się do projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, nad którym pracuje Sejm.
2023-01-11, 20:37
Sejm zajmował się w środę nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Projekt powstał w wyniku kompromisu między stroną polską a Komisją Europejską i ma pozwolić na odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. W Polskim Radiu 24 mówił o tym minister Adam Andruszkiewicz.
Ustawa o SN testem dla Komisji Europejskiej
Gość audycji podkreślił, że ustawa będzie testem dla Komisji Europejskiej. - Jeśli Komisja Europejska złamałaby ten kompromis i nie chciałaby Polsce wypłacać należnych nam środków, to Polacy jako naród mieliby bardzo jasną odpowiedź, że zła wola jest tylko i wyłącznie po stronie Komisji Europejskiej, a nie po stronie rządu - mówił Adam Andruszkiewicz.
Podkreślił, że panująca narracja, jakoby środki z KPO nie trafiały do Polski z winy rządu, jest nieprawdziwa. Jego zdaniem w rzeczywistości wina ta rozłożona jest po połowie - na Komisję Europejską i na polską opozycję.
Adam Andruszkiewicz ocenił, że gdyby KE - nawet po przegłosowaniu kompromisowej ustawy, także z udziałem opozycji - nie dotrzymała obietnicy, byłby to najlepszy dowód na to, że w całym sporze z Polską nie chodziło o praworządność, tylko o osłabienie rządu i zmianę władzy.
REKLAMA
Andruszkiewicz: jestem sceptyczny co do wiarygodności instytucji UE
Minister został zapytany o to, czy ufa unijnym instytucjom w sprawie wypłaty środków z KPO. - Od lat jestem dalece sceptyczny wobec tych instytucji. Uważam je za w dużej mierze niedemokratyczne. Jeśli są demokratyczne, to widzimy, że są przesiąknięte korupcją, jak Parlament Europejski. Komisja Europejska jest ciałem niedemokratycznym - są to urzędnicy, którzy są w żaden sposób nieweryfikowani, niewybierani, jak chociażby parlamentarzyści polscy. (...) Natomiast wierzę w deklarację naszego obozu, że dzisiaj najważniejsze jest to, abyśmy Polskę byli w stanie zmodernizować, ale jednocześnie przygotować na to, co się dzieje niedobrego w Europie, zwłaszcza w naszej części Europy - stwierdził Andruszkiewicz.
- Z tego względu jestem za tym, żeby mimo wszystko próbować ostatni raz dogadać się, pokazać dobrą wolę. Ale przede wszystkim nie dać nikomu paliwa, że to my jesteśmy przeciwni środkom unijnym. To jest nieprawda, my chcemy te środki, byliśmy w stanie się porozumieć - dodał.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Piotr Nisztor
Gość: Adam Andruszkiewicz (sekretarz stanu w KPRM)
Data emisji: 11.01.2023
Godzina emisji: 19.05
PR24/jmo
REKLAMA