"Karol Nawrocki zaprzecza wszystkiemu, co jest w nazwie partii PiS"
- Wyborcy PiS mają pełne, nomen omen, prawo, żeby czuć się zawiedzeni. Dlatego, że jeżeli nazwa partii ma do czegokolwiek zobowiązywać, to Karol Nawrocki zaprzecza wszystkiemu, co jest w tej nazwie - prawu i sprawiedliwości - stwierdził w audycji "Stan rzeczy" w Polskim Radiu 24 dr Krystian Dudek, medioznawca, ekspert ds. marketingu politycznego.
2025-05-06, 22:30
Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki początkowo twierdził, że ma jedno mieszkanie. Później Onet ujawnił, że jest także właścicielem kawalerki, którą odkupił od sąsiada - seniora. W zamian miał się mężczyzną opiekować. Tymczasem okazało się, że starszy człowiek jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej, a jego utrzymanie opłaca miasto Gdańsk. Karol Nawrocki zapewnił, że transakcja była legalna, nie złamał prawa i nie zamierza rezygnować z kampanii.
Posłuchaj
Kontrowersje wokół Nawrockiego
- Karol Nawrocki w zasadzie funduje nam co dwa tygodnie jakąś nowość, jakąś atrakcję. Mówię oczywiście w dużej metaforze, bo są to rzeczy przykre i nieprzystające głowie państwa, potencjalnej głowie państwa - stwierdził dr Krystian Dudek.
Przyznał, iż dziwi go, "że politycy PiS, no dość poważni ludzie, wychodzą teraz i bronią go mówiąc, że to wszystko nic, bo dla dobra Polski i tak należy głosować na człowieka, który miał, co by nie powiedzieć, podwójną osobowość, kontakty ze światem przestępczym, nieporozumienia z wynajmem apartamentu". - A teraz afera z mieszkaniem i co gorsze - dla mnie ma to taki wymiar ludzki - nieopiekowanie się tym człowiekiem, a zaopiekowanie się tym mieszkaniem - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
"Kłamstwo ma krótkie nogi"
W ocenie eksperta reakcje środowiska PiS to "taka próba zaciemniania" tej sprawy. - Kłamstwo ma krótkie nogi. Widzimy, że co dzień wychodzi coś kolejnego i media mają czym żyć, wyborcy też mają czym żyć - powiedział dr Dudek. Zwrócił też uwagę, że kontrowersje wokół mieszkania Nawrockiego mogą wpłynąć na elektorat PiS.
REKLAMA
- To wszystko skupia się na starszej osobie, czyli na takim żelaznym elektoracie PiS, który mógł uważać, że ta partia na wskroś jest za nimi. A teraz widzi, że kandydat, który reprezentuje tę partię, tak naprawdę - ja nie chcę powiedzieć tego, ale wygląda na to, że nie szukał tego pana, wykorzystał go, jest to bardzo przykre - powiedział dr Dudek. Stwierdził również, że "wyborcy PiS mają pełne, nomen omen, prawo, żeby czuć się zawiedzeni". - Dlatego, że jeżeli nazwa partii ma do czegokolwiek zobowiązywać, to Karol Nawrocki zaprzecza wszystkiemu, co jest w tej nazwie - prawu i sprawiedliwości - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
***
Audycja: Stan rzeczy
Prowadzący: Maria Furdyna
Gość: dr Krystian Dudek (medioznawca, ekspert ds. marketingu politycznego, prof. Akademii WSB)
Data emisji: 6.05.2025
Godzina emisji: 21.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA
REKLAMA