Raport nt. strat wojennych. Prof. Wnęk: mamy zamiar opracować drugą stronę konfliktu, czyli ZSRR
- To temat do dalszych badań. Wiele zależy jednak od sytuacji na wschodzie. Jeśli wojna skończy się szybko, to otworzą się na archiwa na Ukrainie, być może na Białorusi i w samej Rosji. Jesteśmy mocno uzależnieni od dostępu do źródeł i sytuacji za naszą wschodnią granicą - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Konrad Wnęk, współautor raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej.
2022-09-17, 18:55
Z dokumentu, który został przedstawiony na Zamku Królewskim w Warszawie wynika, że suma strat materialnych Polski to 797 mld 398 mln zł. Straty w dobrach kultury i dziełach sztuki w wyniku działań wojennych i okupacji wyniosły około 19 mld 310 mln zł. W wyniku wojny oraz przesunięcia granic państwo polskie w ciągu siedmiu lat utraciło ok. 11,2 mln obywateli. Ogólna kwota strat Polski wynosi 6 bln 220 mld 609 mln zł, co w przeliczeniu daje 1 bln 532 mld 170 mln dolarów.
Czytaj także:
- "Oświadczenie podpisane przez Bieruta nie ma znaczenia formalnego". Prof. Polak o dokumencie z 1953 r.
- Reparacje wojenne. Marcin Wikło: Polska się ich nie zrzekła, nie domknięto pewnych formalności prawnych
Do tej pory nie oszacowano jednak start poniesionych przez Polskę w wyniku agresji ZSRR z 17 września 1939 roku. Jednak zdaniem gościa Polskiego Radia 24 jest na to szansa. - Można podjąć próbę szacunku, ale będzie ona obciążona większym marginesem błędu. Trudno będzie stwierdzić, czy dana osoba zginęła bezpośrednio w działaniach wojennych, czy pośrednio, czy było to następstwem wydarzeń historycznych. Często jest tak, że nie mamy dokładnych informacji jak te osoby zginęły. Nie mamy podstępu do rosyjskich archiwów, a nawet jeśli, to źródła masowe różnią się od jakościowych - raporty NKWD budzą uzasadnione wątpliwości historyków, ponieważ nie zgadzają się z zeznaniami świadków, którzy przeżyli sowiecką niewolę - powiedział prof. Konrad Wnęk.
- W ramach powołanego Instytutu Strat Wojennych mamy zamiar opracować drugą stronę konfliktu, czyli ZSRR. Wymaga to dodatkowych badań i jest na to szansa. Natomiast nadal będziemy sobie zadawać pytanie, czy dana osoba wywieziona na Syberię, która uciekła z armią Andersa i zmarła tuż po przekroczeniu granicy jest ofiarą agresji sowieckiej, czy nie? - dodał prof. Wnęk.
Posłuchaj
REKLAMA
Przyjmuje się, że na Syberię została wywiezionych ok. 350 tys. Polaków. - Pojawiają się głosy, że te liczby są większe. Do niedawna przyjmowano, że było to 700 tys. Natomiast powojenne dane mówiły o milionach, ale raczej aż do tak wielkich przesunięć ludnościowych nie dochodziło. Dane można próbować weryfikować ze źródłami niemieckimi, które zostały wytworzone w 1943 roku. To temat do dalszych badań. Wiele zależy jednak od sytuacji na wschodzie. Jeśli wojna skończy się szybko, to otworzą się na archiwa na Ukrainie, być może na Białorusi i w samej Rosji. Jesteśmy mocno uzależnieni od dostępu do źródeł i sytuacji za naszą wschodnią granicą - stwierdził historyk.
Pod hasłem #bezprzedawNIEnia trwa kampania informacyjna poświęcona stratom wojennym, które Polska poniosła w wyniku niemieckiej agresji rozpoczętej 1 września 1939 r. O akcji informują wszystkie anteny Polskiego Radia, które przygotowało także specjalny serwis bezprzedawnienia.polskieradio.pl. Zawiera on opracowania historyczne, autorskie artykuły i unikatowe nagrania ze zbiorów Polskiego Radia.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: prof. Konrad Wnęk
Data emisji: 17.09.2022
REKLAMA
Godzina: 18.06
PR24
REKLAMA