"Pieniądze za praworządność". Doleśniak-Harczuk: Niemcy chcą prewencji w UE
- Jeżeli Niemcom uda się przeforsować zasadę "pieniądze za praworządność", to będzie to tylko pierwszy krok. Pojawią się następne, ale będzie to też zależeć od pozostałych państw UE - mówiła w Polskim Radiu 24 Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica.
2020-09-29, 17:25
Niemiecka prezydencja przedstawiła ambasadorom państw członkowskich Unii Europejskiej nową propozycję mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy. Niemcy chcą, by pieniądze z niego były wypłacane tylko tym krajom, które przestrzegają unijnych zasad praworządności.
Powiązany Artykuł
Niemcy chcą powiązać fundusze unijne z praworządnością. Jest reakcja polskich dyplomatów
Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że nie mamy do czynienia z "tajemną wiedzą". - W niemieckiej agendzie na prezydencję, w internecie dostępna jest również wersja polskojęzyczna, mowa jest o tym, że należy dążyć do tego, by powiązać środki unijne z kwestią praworządności. Mówi się o procedurze z art. 7 oraz o tym, że Niemcy stawiają sobie to za jeden z priorytetów. To nie jest zaskoczenie. Warto czasami przeczytać niemieckie dokumenty i skonfrontować z tym, co jest później przedstawiane na poziomie europejskim - powiedziała Olga Doleśniak-Harczuk.
Czy mamy do czynienia ze zmianą konstrukcji europejskiej, z odejściem od traktatów? - Na pewno nie jest to zgodne z tym, na co przystawały państwa, wstępując do UE. Strona niemiecka argumentuje, że procedura z art. 7 opiera się na formule sankcji. Tymczasem Niemcy chcą prewencji, wieloetapowego systemu, który powstrzymywałby zapędy niektórych państw uważane za niezgodne z wartościami europejskimi, by zdusić je w zarodku - tłumaczyła Doleśniak-Harczuk.
REKLAMA
Posłuchaj
Lipcowy szczyt UE zgodził się na – powiązaną z unijnym budżetem – zasadę "pieniądze za praworządność" pozwalającą na obcinanie funduszów dla krajów łamiących reguły państwa prawa. Jednak zapisy końcowe ze szczytu są dość ogólnikowe i nawet niemiecki minister spraw europejskich Michael Roth przyznał w Parlamencie Europejskim, że "pozostawiają pewną swobodę w kwestii potencjalnych interpretacji".
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świata pogląd"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Olga Doleśniak-Harczuk
Data emisji: 29.09.2020
Godzina emisji: 16.48
REKLAMA
PR24
REKLAMA