Podręcznik do HiT. Prof. Roszkowski: stałem się biernym bohaterem afery politycznej
Ruszył proces prof. Wojciecha Roszkowskiego, autora podręcznika do przedmiotu historia i teraźniejszość oraz wydawcy książki – Białego Kruka. Pozew złożyła rodzina dziecka poczętego metodą in vitro. - Stałem się biernym bohaterem afery politycznej - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Roszkowski.
2023-11-18, 21:13
We wtorek przed krakowskim sądem okręgowym odbyła się pierwsza rozprawa w procesie prof. Wojciecha Roszkowskiego.
- Stałem się biernym bohaterem afery politycznej. Stan sprawy jest taki, że rozstrzygane są kwestie proceduralne. Wydaje się, część sceny politycznej, która dochodzi do władzy, ma wstręt do najnowszej historii. Można się tylko domyślać, że wydarzenia z najnowszej historii nie pasują do bieżącej narracji. Chodzi o to, aby społeczeństwo zapomniało o wszystkim, co miało miejsce w ciągu ostatnich 30 lat. Zakrętów, dziwnych posunięć i wpadek politycznych było bardzo dużo. Hasło "Wybierzmy przyszłość" wydaje się być naturalne dla dzisiejszej opozycji. Wynika z obawy, że w najnowszej historii jest mnóstwo "szkieletów w szafie". To nie moja wina, że tak to wyglądało. Rzeczą niezbędną jest, aby młode pokolenie, które wchodzi w dorosłe życie, wiedziało, skąd wyrasta dzisiejsza sytuacja polityczna. Nawet skąd wzięła się wojna polsko-polska? - mówił prof. Roszkowski.
Natomiast prof. Grzegorz Kucharczyk podkreślił, że proces jest naturalną konsekwencją fali hejtu, która została zorganizowana wokół wprowadzenia do polskich szkół nowego przedmiotu. - Zarzuty, które formułowano pod adresem autora podręcznika, są lustrzanym odbiciem krytyki wokół przedmiotu i podstawy programowej z tym związanej. Mamy do czynienia z procesem o zdanie, którego nie ma w tym podręczniku. Celem procesu jest tak naprawdę osądzenie przedmiotu, sensu nauczania najnowszej historii - powiedział historyk.
Posłuchaj
Zdanie, którego nie ma
W podręczniku do przedmiotu historia i teraźniejszość autor, prof. Wojciech Roszkowski, pisał: "Lansowany obecnie inkluzywny model rodziny zakłada tworzenie dowolnych grup ludzi czasem o tej samej płci, którzy będą przywodzić dzieci na świat w oderwaniu od naturalnego związku mężczyzny i kobiety, najchętniej w laboratorium. Coraz bardziej wyrafinowane metody odrywania seksu od miłości i płodności prowadzą do traktowania sfery seksu jako rozrywki, a sfery płodności jako produkcji ludzi, można powiedzieć hodowli. Skłania to do postawienia zasadniczego pytania: kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci? Państwo, które bierze pod swoje skrzydła tego rodzaju »produkcję«? Miłość rodzicielska była i pozostanie podstawą tożsamości każdego człowieka, a jej brak jest przyczyną wszystkich prawie wynaturzeń natury ludzkiej".
REKLAMA
Ten fragment doprowadził do złożenia pozwu przeciwko Roszkowskiemu przez rodziców dziecka poczętego metodą in vitro. Jednak wydawnictwo usunęło z podręcznika fragment, będący przedmiotem sporu.
Powodowie, rodzina dziecka poczętego metodą in vitro, chcą zadośćuczynienia w kwocie 10 000 zł od autora podręcznika i 30 000 zł od wydawnictwa – na rzecz stowarzyszenia Nasz Bocian.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Dziedzictwo współczesności
REKLAMA
Prowadząca: Magdalena Drohomirecka
Goście: prof. Wojciech Roszkowski, prof. Grzegorz Kucharczyk (historycy)
Data emisji: 18.11.2023
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24
Polecane
REKLAMA