AI prowadzi do zmian na rynku pracy. Wielu pracowników będzie musiało się przekwalifikować
Wraz ze wzrostem stopnia zaawansowania oraz dostępności sztucznej inteligencji, rośnie zainteresowanie możliwościami jej wykorzystania, także w pracy. Przewiduje się, że częściej miejsca pracy będą wspomagane, uzupełniane przez sztuczną inteligencję, niż przez nią zastępowane.
2023-10-19, 09:29
Badacze oszacowali, że dwie trzecie wykonywanej pracy w USA może być w pewnym stopniu zautomatyzowane, przy czym poziom automatyzacji może wahać się od 25 proc. do 50 proc.
Wzrost produktywności
Generatywna sztuczna inteligencja może wpłynąć na wzrost produktywności pracy w USA o 1,5 pkt. proc. w ciągu 10 lat - jak wynika z analizy Goldman Sachs. Szacuje się, że w USA jedna czwarta obecnych zadań w pracy mogłaby być zautomatyzowana przez sztuczną inteligencję.
Szacunki dla strefy euro są porównywalne – 24 proc. zadań może zostać zautomatyzowanych przez sztuczną inteligencję (45 proc. w grupie pracowników biurowych wobec 4 proc. rzemieślników). W skali globalnej szacuje się, że 18 proc. zadań wykonywanych w pracy mogłoby zostać zastąpionych przez sztuczną inteligencję. Efekty tych zmian nie będą równomiernie rozłożone, a kraje rozwinięte mogą odczuć je bardziej niż kraje rozwijające się.
REKLAMA
Konieczne przekwalifikowanie
Eksperci przewidują, że w przyszłości największe znaczenie będą miały: innowacyjne i analityczne myślenie, aktywne uczenie się, zdolność do rozwiązywania złożonych problemów, krytyczne myślenie, kreatywność, umiejętność korzystania z nowych technologii i ich projektowania, a także umiejętności przywódcze.
Według przedsiębiorców, w przyszłości kompetencje miękkie będą miały większe znaczenie niż kompetencje twarde (cyfrowe i specjalistyczne). Już teraz wiemy, że sztuczna inteligencja jest w stanie z powodzeniem zastąpić kompetencje twarde, ale czy poradzi sobie z kompetencjami miękkimi?
REKLAMA
PolskieRadio24.pl/ IAR/ PIE/ mib
REKLAMA