Jak odpowiedzieć Trumpowi? Rozporządzenie w sprawie ceł na stal i aluminium podpisane
Francja, Wielka Brytania, Kanada i Brazylia skrytykowały Stany Zjednoczone za rozporządzenie wprowadzające cła na import stali i aluminium.
2018-03-09, 10:06
Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział, że jego kraj oraz wspólnota europejska oszacują wpływ opłat granicznych na swoją gospodarkę i rozważą, jakie działania podejmą w tej sprawie. "W wojnie handlowej są tylko przegrani.
"Żałujemy, że Stany Zjednoczone zdecydowały się na taki krok" - napisał Le Maire w oświadczeniu na Twitterze.
Krytyka decyzji Trumpa
Minister handlu Wielkiej Brytanii Liam Fox również krytycznie wyraził się o decyzji prezydenta USA Donalda Trumpa. Brytyjski minister powiedział, że jest to "niewłaściwe podejście do kwestii handlowych". Podkreślił, że partnerzy handlowi powinni "na różne sposoby" radzić sobie z nadprodukcją stali, ale wprowadzanie ceł nie jest najlepszym sposobem na rozwiązanie tej kwestii, a protekcjonizm i cła nie poprawiają sytuacji.
Fox dodał, że zamierza w przyszłym tygodniu złożyć wizytę w Stanach Zjednoczonych i na spotkaniu z amerykańskimi urzędnikami poruszy kwestię ewentualnych zwolnień celnych dla państw będących sojusznikami Stanów Zjednoczonych.
REKLAMA
Zminimalizować zagrożenie
Minister spraw zagranicznych Kanady Chrystia Freeland powiedziała, że należy lobbować u amerykańskiego prezydenta za tym, aby "zminimalizować zagrożenie, jakie niesie ze sobą wprowadzenie ceł". W wyniku działań lobbystów, Kanada, która jest największym importerem stali do Stanów Zjednoczonych, nie zostanie objęta cłami natychmiast po wprowadzeniu w życie amerykańskiego rozporządzenia. Minister dodała, że strona kanadyjska "będzie kontynuować działania mające na celu całkowite zniesienie nałożonych ceł".
Brazylijskie ministerstwa spraw zagranicznych i przemysłu we wspólnym oświadczeniu napisały, że kraj ten podejmie "wszelkie niezbędne kroki na płaszczyźnie stosunków dwustronnych i wielostronnych, aby chronić swoje interesy". Brazylia jest drugim największym eksporterem stali do Stanów Zjednoczonych po Kanadzie.
Europejskie stowarzyszenie producentów stali EUROFER zdecydowanie potępiło w piątek wprowadzenie przez Stany Zjednoczone ceł na stal i aluminium, wskazując, że decyzja ta może oznaczać utratę dziesiątek tysięcy miejsc pracy w Europie.
Dla dobra amerykańskich firm
Prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wprowadzające cła na import stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych. Decyzję tłumaczył troską o bezpieczeństwo kraju i dobro firm z USA.
REKLAMA
Zgodnie z prezydenckim rozporządzeniem, zagraniczna stal importowana do Stanów Zjednoczonych ma być obłożona 25-procentowym podatkiem. Cło na import aluminium wyniesie 10 procent.
Trump decyzję o wprowadzeniu ceł ogłosił podczas spotkania z przedstawicielami amerykańskich firm, które działają w branży surowców.
IAR, ak, NRG
REKLAMA