Płaca minimalna. Tak toczy się wojna o pieniądze milionów Polaków

Trwa prawdziwa wojna o ekonomiczne losy 3,6 miliona pracowników otrzymujących płacę minimalną, finanse setek tysięcy firm z politycznymi kalkulacjami rządu w tle. Na stole leżą trzy kwoty: ambitne 5015 zł związków zawodowych, ostrożne 4716 zł pracodawców i kompromisowe 4806 zł rządu. Za każdą z nich kryje się inna opowieść, inne argumenty i inne obawy. Zapraszamy za kulisy najważniejszego sporu gospodarczego w kraju, by warstwa po warstwie odkryć, o co tak naprawdę i jak toczy się gra.

Michał Tomaszkiewicz

Michał Tomaszkiewicz

2025-07-07, 12:16

Płaca minimalna. Tak toczy się wojna o pieniądze milionów Polaków
mężczyzna pracujący fizycznie, premier Donald Tusk, elegancko ubrany mężczyzna wybierający krawat. Foto: Piotr Kamionka/REPORTER/East News, Adam Burakowski/East News, Rafal Rodzoch/East News

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Trzy propozycje na stole: Związki zawodowe chcą ambitnej podwyżki do 5015 zł, pracodawcy postulują ostrożny wzrost do 4716 zł, a rząd proponuje kompromisowe 4806 zł
  • Pracownicy zyskali najwięcej w dekadzie: Realna siła nabywcza pensji minimalnej, po uwzględnieniu inflacji, wzrosła od 2015 roku o ponad 66%. Co więcej, w rankingu siły nabywczej (PPS) polska płaca minimalna przegoniła m.in. hiszpańską, plasując nas w czołówce UE
  • Pracodawcy na "granicy bólu": Dla firm, zwłaszcza małych, gwałtowny wzrost kosztów jest ogromnym obciążeniem. Analizy pokazują, że realny zysk netto generowany przez pracownika na płacy minimalnej w małej firmie spadł w ciągu 6 lat o blisko 50%. Prowadzi to także do spłaszczania płac, co demotywuje bardziej doświadczonych pracowników
  • Rząd jest cichym beneficjentem: Każda podwyżka to miliardy złotych dodatkowych wpływów do budżetu z tytułu składek ZUS, podatku PIT i VAT od rosnącej konsumpcji. Rząd musi jednak balansować ten zysk z ryzykiem napędzania inflacji


Pensja minimalna dla pracowników: wstawanie z kolan i skok ku godności

Dyskusja o płacy minimalnej jest w Polsce tak ważna, ponieważ dotyczy ogromnej i stale rosnącej grupy obywateli. Szacuje się, że w 2024 roku minimalne wynagrodzenie otrzymywało nawet 3,6 miliona osób, co stanowi niemal 28% wszystkich pracowników zatrudnionych na umowę o pracę. Żadna inna pojedyncza decyzja ekonomiczna rządu nie ma tak bezpośredniego wpływu na finanse tak dużej części społeczeństwa. Dla tych milionów Polaków dynamiczny wzrost płacy minimalnej to najbardziej namacalny dowód poprawy ich sytuacji materialnej. Związki zawodowe podkreślają, że bez tej odgórnej presji na pracodawców, los najsłabiej zarabiających byłby znacznie gorszy.

- Systematyczny wzrost płacy minimalnej w ostatnich latach realnie przyczynił się do poprawy jakości życia pracowników w Polsce. W naszym przekonaniu propozycja, którą przedstawiliśmy [5015 zł], jest całkowicie realna i możliwa do zrealizowania. Propozycje pracodawców, ale także propozycja rządowa (szczególnie podwyżka minimalnej stawki godzinowej w wysokości 90 groszy) są z kolei w naszym odczuciu skandaliczne. Oznaczają brak szacunku dla pracowników i stagnację – powiedziała nam Barbara Michałowska z Biura Komunikacji NSZZ "Solidarność".

Opowieść o "skoku ku godności" znajduje potwierdzenie w danych, które pokazują, że w ostatniej dekadzie pensja minimalna rosła szybciej niż inflacja, co przekładało się na realny wzrost siły nabywczej. Nawet w latach rekordowego wzrostu cen, jak 2022 i 2023, mechanizm podwyżek chronił portfele najmniej zarabiających. Poniższa tabela doskonale to ilustruje, pokazując, ile realnie, w przeliczeniu na ceny z 2015 roku, trafiało do kieszeni pracownika zarabiającego minimalne wynagrodzenie.

REKLAMA

📈 Realna płaca minimalna netto w Polsce, 2015-2024

RokPłaca netto nominalnaPłaca netto realna (w cenach z 2015 roku)Realna zmiana siły nabywczej
20151286,16 zł1286,16 zł-
20161355,69 zł1363,87 zł+6,0%
20171459,48 zł1439,33 zł+5,5%
20181530,00 zł1485,44 zł+3,2%
20191673,78 zł1588,03 zł+6,9%
20201920,62 zł1762,04 zł+11,0%
20212061,67 zł1799,01 zł+2,1%
20222363,56 zł1803,63 zł+0,3%
20232746,67 zł1880,00 zł+4,2%
20243241,76 zł2142,60 zł+14,0%

Analiza tej tabeli pokazuje, że siła nabywcza pensji minimalnej wzrosła realnie o ponad 66% w ciągu dekady. Dynamika nominalnego wzrostu była tak duża, że w niektórych latach roczna suma podwyżek w praktyce dawała pracownikom dodatkową, "13. pensję". Nominalny wzrost pensji netto z roku 2023 na 2024 wyniósł niemal 500 zł miesięcznie, co w skali roku daje dodatkowe 6000 zł – to kwota znacznie przewyższająca dwie miesięczne pensje netto z 2022 roku. W praktyce więc podwyżka oznaczała otrzymanie dodatkowo "13. i 14. pensji". To pokazuje skalę zmiany i zachęca związki zawodowe do walki o kolejne tak spektakularne podwyżki.

Jednak prawdziwie zaskakujący obraz sytuacji wyłania się, gdy porównamy polską płacę minimalną z innymi krajami Unii Europejskiej. Porównywanie nominalnych kwot w euro jest mylące, ponieważ nie uwzględnia różnic w kosztach życia. Znacznie lepszą miarą jest standard siły nabywczej (PPS), który pokazuje, ile realnie można kupić za pensję w danym kraju. I tu dane są jednoznaczne - coraz więcej krajów, w tym tych ze "starej Unii", to nam może pozazdrościć wartości płacy minimalnej".

🇪🇺 Płaca minimalna w wybranych krajach UE (styczeń 2025 roku)

KrajPłaca minimalna (euro)Płaca minimalna (PPS)
Luksemburg26381969
Niemcy21611992
Holandia21931875
Francja18021606
Polska10911555
Hiszpania13811517
Słowenia12781427
Portugalia10151143
Czechy826957

Jak widać, Polska z wynikiem 1555 PPS nie tylko znalazła się w najwyższej grupie państw Unii Europejskiej, ale przegoniła pod względem siły nabywczej takie kraje jak Hiszpania (1517 PPS) czy Słowenia (1427 PPS). Oznacza to, że choć nominalnie pracownik w Hiszpanii zarabia o prawie 300 euro więcej, jego realna siła nabywcza jest już niższa niż w Polsce. To najbardziej namacalny dowód na doganianie przez Polskę zamożniejszych krajów Zachodu.

Dlatego też propozycja rządu na 2026 rok, zakładająca wzrost płacy minimalnej jedynie o poziom inflacji, budzi ostry sprzeciw.

REKLAMA

- Propozycja rządu, która opiera się wyłącznie o prognozowaną inflację, w naszej ocenie oznacza realny spadek płacy minimalnej. Związki zawodowe nie mogą się na to zgodzić, bo to oznaczałoby obniżenie wartości płacy minimalnej w relacji do płac w gospodarce. (...) Nasza propozycja 5015 zł brutto opiera się na prostym założeniu: płaca minimalna powinna rosnąć przynajmniej w takim samym tempie, co przeciętne wynagrodzenie w gospodarce - wyjaśnił dla PR24.pl Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej i Funduszy Strukturalnych w Ogólnopolskim Porozumieniu Związków Zawodowych (OPZZ).

Inni liderzy związkowi wskazują na chaos i brak woli do prawdziwego dialogu ze strony rządowej, a także na ważną, regulacyjną funkcję płacy minimalnej.

- Po pierwsze, była to propozycja wyjściowa, do negocjacji. Do negocjacji jak dotąd nie doszło, gdyż po stronie reprezentacji strony rządowej w Radzie Dialogu Społecznego panuje chaos i zamiast dialogu mamy do czynienia z całkowitym brakiem przygotowania do rozmowy z partnerami społecznymi. (...) Ostatecznie jednak oszczędzanie na najsłabiej zarabiających to jest bolesne i jednocześnie, krótkowzroczne rozwiązanie – ocenił dla nas Grzegorz Sikora, Rzecznik prasowy Forum Związków Zawodowych.

Krytyka strony związkowej nie dotyczy jednak wyłącznie bieżących propozycji rządu, ale i samego stylu prowadzenia dialogu. Inni liderzy związkowi zwracają uwagę na szerszy, regulacyjny kontekst płacy minimalnej, postrzegając ją nie tylko jako świadczenie socjalne, ale i aktywne narzędzie do systemowego kształtowania rynku pracy.

REKLAMA

RAMKA 4: Po co nam płaca minimalna?

🛡️ Po co nam płaca minimalna? 3 główne cele

Płaca minimalna to nie tylko arbitralna kwota, ale jedno z najważniejszych narzędzi polityki społeczno-gospodarczej państwa. Ma ona trzy podstawowe cele:

Ochrona pracowników. To jej główna funkcja. Gwarantuje pracownikom, zwłaszcza tym o najniższych kwalifikacjach, minimalny, godziwy poziom wynagrodzenia i chroni ich przed wyzyskiem ze strony pracodawców, którzy mogliby oferować rażąco niskie stawki.

Redukcja ubóstwa i nierówności. Ustalenie płacy minimalnej na odpowiednim poziomie ogranicza zjawisko tzw. "pracujących biednych" – osób, które mimo pracy na pełen etat, nie są w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych. Przyczynia się to do zmniejszania nierówności dochodowych w społeczeństwie.

Stymulacja gospodarki. Pracownicy o najniższych dochodach zazwyczaj wydają niemal całość swojego wynagrodzenia na bieżące potrzeby (żywność, usługi). Podniesienie płacy minimalnej zwiększa ich siłę nabywczą, co napędza popyt konsumpcyjny i w efekcie pobudza lokalną gospodarkę.

REKLAMA

- Płaca minimalna pełni funkcję regulatora na rynku pracy – państwo wywołuje presję, by przedsiębiorcy co roku podnosili płace i eliminuje te firmy, które najgorzej traktują pracowników. Warto też zwrócić uwagę, że w ciągu ostatnich 10 lat minimalne wynagrodzenie rosło stosunkowo szybko i nie wiązało się to z żadnymi negatywnymi skutkami odnośnie wzrostu bezrobocia czy spadku zatrudnienia. Dlatego moim zdaniem płaca minimalna powinna rosnąć stosunkowo szybko – dodał Piotr Szumlewicz, przewodniczący Związku Zawodowego Związkowa Alternatywa.

Ta perspektywa to opowieść o sukcesie, ale i o nieustannej walce o utrzymanie tempa wzrostu. Aby w pełni zrozumieć jej fundamenty, warto prześledzić, jak rosła realna siła nabywcza płacy minimalnej w Polsce i jak wypadamy na tle Unii Europejskiej.

Płaca minimalna a pracodawcy: „granica bólu” i znikająca opłacalność pracy

Jest jednak i druga strona tego medalu, o której z rosnącą desperacją mówią przedsiębiorcy. Dla nich każda podwyżka to nie symboliczny gest, a realny, gwałtowny wzrost kosztów, który coraz trudniej udźwignąć.

- Najlepiej gdyby [płaca minimalna] wyniosła tyle samo ile w roku bieżącym. Ze względu na to, że nie ma przesłanek ekonomicznych do tego, żeby ją podwyższać. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę, że w ostatnich latach była to płaca minimalna najszybciej rosnąca w Unii Europejskiej, co przytłacza polskich przedsiębiorców, którzy tym samym muszą podnosić ceny swoich towarów czy usług, żeby za tymi podwyżkami płacy minimalnej nadążyć. (...) Granica bólu dla przedsiębiorców jest już naprawdę przekroczona - tak przedstawił nam perspektywę pracodawców Łukasz Bernatowicz, prezes Business Centre Club.

REKLAMA

Problem leży w tym, że wzrost kosztów pracy w ostatnich latach był znacznie szybszy niż wzrost produktywności, zwłaszcza w małych i średnich firmach. To właśnie one odczuwają presję najmocniej, co doskonale pokazuje analiza tzw. nadwyżki wkładu netto – czyli tego, co zostaje w firmie z wartości wytworzonej przez pracownika po odjęciu bezpośrednich kosztów jego zatrudnienia. W ciągu zaledwie kilku lat ta "poduszka bezpieczeństwa" dramatycznie się skurczyła, a dysproporcja między małymi a dużymi firmami stała się ogromna.


📉 Symulacja "zaciskania marży rentowności" na pracy nisko wynagradzanej (2018-2024)

RokCałkowity roczny koszt pracownika na płacy min.Nadwyżka wkładu netto - firma małaNadwyżka wkładu netto - firma średniaNadwyżka wkładu netto - firma duża
201830 295 zł73 930 zł100 229 zł113 918 zł
201932 463 zł71 762 zł98 061 zł111 750 zł
202037 516 zł66 709 zł93 008 zł106 697 zł
202140 392 zł63 833 zł90 132 zł103 821 zł
202243 421 zł60 804 zł87 103 zł100 792 zł
202351 146 zł53 079 zł79 378 zł93 067 zł
202461 917 zł42 308 zł68 607 zł82 296 zł

Dane z tabeli są bezlitosne. Podczas gdy w 2018 roku mała firma generowała z pracy pracownika na płacy minimalnej prawie 74 tys. zł nadwyżki, w 2024 roku kwota ta spadła do zaledwie 42 tys. zł – to spadek o 43%. W tym samym czasie w dużych, bardziej produktywnych firmach, spadek ten był znacznie łagodniejszy i wyniósł 28%.

"Piłowanie" przedsiębiorców widać jeszcze wyraźniej, gdy zobowiązania przeanalizujemy uwzględniając stałą siłę nabywczą i rzeczywisty wzrost produktywności.

� Zestawienie realnego kosztu pracy z realną nadwyżką wkładu netto (w cenach stałych z 2018 roku)

RokRealny roczny koszt pracownika na płacy min.Realna nadwyżka - firma małaRealna nadwyżka - firma średniaRealna nadwyżka - firma duża
201830 295 zł61 205 zł84 298 zł96 332 zł
201931 733 zł61 287 zł84 764 zł97 000 zł
202035 466 zł52 055 zł74 139 zł85 655 zł
202136 333 zł52 686 zł75 149 zł86 878 zł
202234 141 zł47 802 zł68 477 zł79 239 zł
202336 098 zł37 826 zł56 480 zł66 188 zł
202442 184 zł31 245 zł49 771 zł59 414 zł

Kluczowe jest jednak zrozumienie, że kwota "nadwyżki wkładu netto" nie jest czystym zyskiem pracodawcy. Jest to w istocie zysk operacyjny brutto, z którego firma musi pokryć szereg dalszych, niezbędnych kosztów, aby móc funkcjonować i się rozwijać. Do najważniejszych z nich należą: podatek dochodowy (CIT), koszty ogólne zarządu, koszty sprzedaży i marketingu, koszty finansowe oraz nakłady na inwestycje i rozwój. Dopiero po odjęciu tych wszystkich obciążeń pozostaje zysk netto. Analizy pokazują, że po uwzględnieniu podatku dochodowego, realny zysk netto z pracy pracownika na płacy minimalnej w małej firmie skurczył się do zaledwie 27,5 tys. zł w 2024 roku, co oznacza spadek o 49% w ciągu sześciu lat.

REKLAMA

Jest jednak i druga strona medalu, o której zazwyczaj się nie wspomina: presja płacowa wymusza na przedsiębiorcach wychodzenie ze strefy komfortu, jaką jest poleganie na taniej sile roboczej. Rosnące koszty zmuszają do podnoszenia wydajności, inwestowania w nowe technologie i automatyzację. W długim okresie może to zwiększyć konkurencyjność polskich firm na rynku unijnym i stać się jednym z czynników, które pomogą Polsce ominąć pułapkę średniego dochodu.

⚠️ Czy można legalnie zarabiać mniej niż płaca minimalna? Tak, w tych 3 przypadkach

Choć ustawa gwarantuje minimalne wynagrodzenie za pracę, istnieją sytuacje, w których pracownik może legalnie otrzymać na konto kwotę niższą niż obowiązująca płaca minimalna.

Praca na niepełny etat. Ustawowa kwota płacy minimalnej (np. 4666 zł brutto w 2025 r.) dotyczy wyłącznie osób zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy. Jeśli pracujesz na część etatu (np. na 1/2 lub 3/4), twoje minimalne wynagrodzenie jest obliczane proporcjonalnie do wymiaru twojego zatrudnienia.

REKLAMA

Umowy cywilnoprawne ("śmieciówki"). Gwarancja płacy minimalnej w pełnej krasie dotyczy tylko osób zatrudnionych na umowę o pracę. W przypadku umowy zlecenia chroni cię jedynie minimalna stawka godzinowa. Natomiast osoby wykonujące pracę na podstawie umowy o dzieło nie są objęte żadną formą ochrony minimalnego wynagrodzenia.

Pobyt na zwolnieniu lekarskim lub urlopie bezpłatnym. Jeśli w danym miesiącu przez część czasu pracy przebywałeś na zwolnieniu lekarskim (pobierając zasiłek chorobowy, a nie pensję) lub na urlopie bezpłatnym, twoje wynagrodzenie za ten miesiąc będzie niższe, ponieważ zostanie obliczone proporcjonalnie do liczby faktycznie przepracowanych dni.

Podniesienie płacy minimalnej wywołuj na dodatek falę podwyżek także dla innych pracowników - przedsiębiorcy muszą tak postępować, żeby zapobiegać spłaszczaniu siatki płac i wypłacaniu takiego samego wynagrodzenia "dla każdego". Gdy najniższe wynagrodzenie dogania pensje pracowników, oni też muszą dostać podwyżki, żeby nie poczuli się sfrustrowani.

- Grupą szczególnie dotkniętą wzrostem płacy minimalnej są osoby, które w ostatnich latach przestały zarabiać istotnie lepiej niż pracownicy poczatkujący czy najmniej wydajni. Jeśli otrzymują oni procentowo wysokie podwyżki, to brakuje środków na wzrost wynagrodzeń dla pozostałych pracowników. (...) Pamiętajmy, że podstawą przedsiębiorczości nie są wielkomiejskie korporacje, lecz małe podmioty gospodarcze z tzw. polski powiatowej – wyjaśnił nam Piotr Rogowiecki z Pracodawców RP.

REKLAMA

Za tymi argumentami stoją twarde liczby, dlatego zapraszamy do szczegółowej analizy, która pokazuje, jak rosnące koszty pracy wpływają na rentowność polskich firm i ich zdolność do rozwoju.

Płaca minimalna a rząd. Podwyżka dla budżetu, rozwój przez konsumpcję

W debacie publicznej często powtarza się, że podnosząc płacę minimalną, rząd "daje podwyżki nie ze swojej kieszeni", a przy okazji sam na tym zarabia. Analiza finansów publicznych, zawarta w jednym z dostarczonych nam raportów, pokazuje, że w tym stwierdzeniu jest więcej niż jedynie ziarno prawdy.

Każdy wzrost płacy minimalnej to dla budżetu państwa i ZUS-u potężny zastrzyk gotówki. Wyższa pensja brutto oznacza wyższe wpływy ze składek (w tym zdrowotnej) i podatku PIT. A ponieważ najmniej zarabiający wydają niemal każdą dodatkową złotówkę, rosną także wpływy z podatku VAT. Analizy ekonomiczne wskazują, że w ostatnich latach bilans ten był dla państwa konsekwentnie dodatni.


💰 Roczny bilans fiskalny netto podwyżek płacy minimalnej (2015-2025, w mld PLN)

RokŁączny szac. wzrost dochodów budżetuŁączny szac. wzrost wydatków budżetuBilans fiskalny netto
20160,75 mld zł0,59 mld zł+0,16 mld zł
20171,17 mld zł0,90 mld zł+0,27 mld zł
20180,81 mld zł0,63 mld zł+0,18 mld zł
20192,43 mld zł1,88 mld zł+0,55 mld zł
20202,75 mld zł2,27 mld zł+0,48 mld zł
20211,60 mld zł1,24 mld zł+0,36 mld zł
20222,55 mld zł2,19 mld zł+0,36 mld zł
20238,22 mld zł6,35 mld zł+1,87 mld zł
202411,48 mld zł8,86 mld zł+2,62 mld zł
20257,03 mld zł5,43 mld zł+1,60 mld zł

Jednak ten fiskalny zysk ma swoją cenę, którą rząd również musi brać pod uwagę. Gwałtowne podwyżki płacy minimalnej, zwłaszcza gdy znacząco przewyższają wzrost produktywności, mogą przyczyniać się do wzrostu presji inflacyjnej. Wzrost kosztów pracy jest przerzucany przez firmy na ceny towarów i usług, a wyższe dochody pracowników napędzają popyt, co w warunkach ograniczonej podaży również może podbijać ceny.

REKLAMA

Istnieje realne ryzyko uruchomienia tzw. spirali płacowo-cenowej, w której wyższe ceny prowadzą do żądań wyższych płac, a te z kolei do dalszego wzrostu cen. Dlatego rząd, a w szczególności resort finansów, musi balansować między korzyściami dla budżetu a ryzykiem destabilizacji makroekonomicznej.

Podwyżka płacy minimalnej to także większe wydatki na płace w budżetówce – podwyżki otrzymuje kilkaset tysięcy osób, co jest odczuwalne w wydatkach państwa. Pełna ocena polityki rządu wymaga analizy nie tylko zysków, ale i kosztów, dlatego warto dokładnie prześledzić, jak wzrost płacy minimalnej wpływa na budżet państwa i całą gospodarkę.

Płaca minimalna to nie tylko ekonomia. Polityczne kalkulacje i rachunki w tle

Ostateczna kwota płacy minimalnej jest wypadkową nie tylko danych, ale przede wszystkim politycznych kalkulacji. Debata na rok 2026 stała się tego podręcznikowym przykładem, ukazując starcie dwóch filozofii wewnątrz rządu. Z jednej strony był resort rodziny, kierowany przez Lewicę, z propozycją 5020 zł, a z drugiej resort finansów, bliższy Koalicji Obywatelskiej, z ostrożną kwotą 4806 zł.

Początkowe, jeszcze niższe propozycje Ministerstwa Finansów, które wyciekły do mediów, wywołały oburzenie strony związkowej. Norbert Kusiak z OPZZ nazwał pojawienie się w dokumentach kwoty podwyżki opartej o wskaźnik weryfikacyjny „naruszeniem powagi instytucji państwowych”, wskazując, że byłoby to sprzeczne z prawem.

REKLAMA

Eksperci mówili też, że skala podwyżek w ostatnich latach jest podyktowana bardziej populistycznymi obietnicami i chęcią "kupowania" wyborców, niż racjonalną analizą ekonomiczną. Ten polityczny teatr, w którym rząd najpierw pozwala na starcie skrajnych propozycji, by na końcu przedstawić swoją jako "rozsądny kompromis", stał się corocznym rytuałem.

Aby zrozumieć, dlaczego merytoryka tak często przegrywa z politycznym wyrachowaniem, trzeba poznać kulisy politycznej gry o płacę minimalną i stojące za nią interesy – pokażemy je w artykule, który opublikujemy w czwartek, 10 lipca.

💰 Co wlicza się do płacy minimalnej, a co nie? Sprawdź, czy szef nie zaniża ci pensji

Ustawa precyzyjnie określa, jakie składniki wynagrodzenia wliczają się do płacy minimalnej. Pracodawca nie może "sztucznie" jej zawyżać niektórymi dodatkami.

REKLAMA

Co się wlicza? Do płacy minimalnej wlicza się wynagrodzenie zasadnicze oraz inne stałe składniki pensji, takie jak premie regulaminowe czy dodatki funkcyjne.

Czego NIE WOLNO wliczać? Pracodawca, obliczając, czy twoja pensja osiąga poziom minimalny, nie może do niej wliczać:

- nagrody jubileuszowej,

- odprawy emerytalnej lub rentowej,

REKLAMA

- wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych,

- dodatku za pracę w porze nocnej,

- dodatku za staż pracy.

Płaca minimalna w trzech ludzkich historiach. Tak naprawdę wpływa na nasze życie

Wysoka polityka i makroekonomiczne wskaźniki trafiają jednak pod strzechy w bardzo namacalny sposób, wpływając na finanse osobiste, poczucie bezpieczeństwa i plany na przyszłość różnych grup społecznych. Ta sama podwyżka dla jednych jest szansą, dla innych zagrożeniem, a dla jeszcze innych – źródłem frustracji.

REKLAMA

Dla Pani Anny, kasjerki w supermarkecie, podwyżka jest kluczowym i bezpośrednim zyskiem, który pozwala pokryć rosnące koszty życia. Jednocześnie jednak w długim okresie pojawia się nad nią widmo utraty pracy w wyniku automatyzacji, którą przyspieszają rosnące koszty pracy.


Dla Pana Piotra, właściciela małej restauracji, wzrost płacy minimalnej to szok kosztowy. Jest ściskany z jednej strony przez gwałtownie rosnące koszty pracy, a z drugiej przez ograniczoną możliwość podnoszenia cen.


Dla Pana Marka, doświadczonego specjalisty, podwyżka nie przynosi żadnych korzyści. Przeciwnie – jest źródłem strat: finansowych (jego pensja relatywnie traci na wartości, gdyż bez podwyżek jest coraz bardziej zbliżona do pensji minimalnej) i psychologicznych (poczucie niesprawiedliwości i demotywacja).

Te trzy historie to dowód na to, że jedna decyzja administracyjna rezonuje w skrajnie odmienny sposób. Zobacz, jak płaca minimalna wpływa na codzienne życie, budżety i dylematy Polaków – pokażemy to w piątek, 11 lipca.

REKLAMA

Podstawa prawna i procedury. Jak ustalana jest płaca minimalna?

Proces ustalania płacy minimalnej jest ściśle uregulowany. Podstawą jest ustawa z 2002 roku, która określa m.in. minimalny gwarantowany wzrost oparty o prognozowaną inflację oraz mechanizm podwójnej waloryzacji, gdy inflacja przekracza 5%.

Centralnym punktem procesu jest Rada Dialogu Społecznego, gdzie rząd przedstawia swoją propozycję, a związki i pracodawcy próbują wypracować wspólne stanowisko. W praktyce jednak co roku negocjacje kończą się fiaskiem, a rząd samodzielnie ustala ostateczną kwotę.

Aby zrozumieć, dlaczego rozmowy te są tak trudne i jakie są formalne ramy całego procesu, warto poznać krok po kroku, jak ustala się płacę minimalną w Polsce – artykuł na ten temat opublikujemy we wtorek, 8 lipca.

REKLAMA

🇪🇺 Europejska płaca minimalna? Jak nowa dyrektywa UE zmieni pensje w Polsce

W artykule wspomniano o propozycji powiązania płacy minimalnej z medianą zarobków. To efekt unijnej dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych, którą Polska musi wdrożyć.

Nie będzie jednej stawki. Dyrektywa UE nie wprowadza jednej, wspólnej płacy minimalnej dla całej Europy. Byłoby to nierealne z powodu różnic w kosztach życia.

Wspólne kryteria. Zamiast tego, dyrektywa zobowiązuje kraje członkowskie do ustanowienia jasnych i stabilnych kryteriów ustalania płacy minimalnej. Ma ona być "adekwatna" i regularnie aktualizowana.

Sugerowane progi. Dyrektywa promuje stosowanie tzw. orientacyjnych wartości referencyjnych. Sugeruje, że płaca minimalna powinna wynosić co najmniej 60% mediany wynagrodzeń lub 50% przeciętnego wynagrodzenia w danym kraju. Propozycja związków zawodowych jest więc bezpośrednią próbą wdrożenia tej unijnej rekomendacji.

REKLAMA

Co może się zmienić? Reforma systemu i unijna dyrektywa

Obecny system wyliczania i ustalania płacy minimalnej niedługo zostanie wycofany i zastąpiony nowym prawem i procedurami. Impulsem jest dyrektywa UE, która zobowiązuje Polskę do oparcia mechanizmu na stabilnych kryteriach i wzmocnienia roli partnerów społecznych. W debacie publicznej pojawiają się propozycje systemowe.

- Uważamy, że od 2027 roku powinno się je [minimalne wynagrodzenie] zacząć ustalać w oparciu o wartość referencyjną 60% mediany płac, co stanowiłoby realizację celu dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych - zadeklarowała nam Aleksandra Wróbel, Analityczka ds. Regulacyjnych w Departamencie Prawa i Legislacji, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Innym pomysłem, od lat podnoszonym przez BCC, jest regionalizacja płacy. To, która z tych koncepcji zwycięży, zdefiniuje polski rynek pracy na lata. Warto więc wiedzieć, na czym polegać ma reforma systemu płacy minimalnej i jakie zmiany wymusza na nas Unia Europejska – artykuł o przyszłości płacy minimalnej w Polsce opublikujemy w piątek, 11 lipca.

Prawdy i mity. Weryfikujemy 10 najpopularniejszych tez o płacy minimalnej


Debata o płacy minimalnej jest pełna uproszczeń i półprawd, które często zastępują rzetelną analizę. Czy podwyżki zawsze powodują bezrobocie? Czy nasza płaca minimalna jest niska na tle Europy? Czy jej wzrost to główny motor inflacji? Postanowiliśmy sprawdzić 10 najpopularniejszych mitów, konfrontując je z badaniami naukowymi i twardymi danymi. Wyniki potrafią zaskoczyć.

REKLAMA

Zapraszamy do lektury pełnej analizy, w której weryfikujemy najczęściej powtarzane mity o płacy minimalnej – na łamach strony PolskieRadio24.pl pojawi się on w środę, 9 lipca.

Minimalne wynagrodzenie. Spór o pieniądze czy wojna o przyszłość Polski?

Historia płacy minimalnej w Polsce to opowieść o fundamentalnym napięciu między dążeniem do sprawiedliwości społecznej a wymogami ekonomicznej rzeczywistości. Nie ma tu prostych odpowiedzi i łatwych rozwiązań. Każda decyzja jest kompromisem, w którym zysk jednej grupy może oznaczać koszt dla innej. Jedno jest pewne: debata o płacy minimalnej to coś więcej niż spór o pieniądze. To debata o tym, w jakiej Polsce chcemy żyć w przyszłości.

📈 Mediana vs. średnia. Który wskaźnik lepiej pokazuje, ile naprawdę zarabiamy?

W dyskusjach o płacach często myli się medianę ze średnią. Średnia pensja w marcu (9045 zł) była o ponad 2000 zł wyższa od mediany w styczniu (6882 zł). Dlaczego?

REKLAMA

Średnia arytmetyczna: To suma wszystkich pensji podzielona przez liczbę pracowników. Jest bardzo wrażliwa na wartości skrajne. Wyobraź sobie dziesięciu pracowników: dziewięciu zarabia 4000 zł, a jeden prezes 100 000 zł. Średnia pensja w tej firmie wyniesie 13 600 zł, co jest kwotą absurdalną i nic nie mówi o zarobkach typowego pracownika.

Mediana (wartość środkowa): To pensja osoby, która znajduje się dokładnie pośrodku stawki – połowa ludzi zarabia mniej od niej, a połowa więcej. W naszym przykładzie mediana wyniosłaby 4000 zł.

Wniosek: Mediana jest znacznie lepszym i bardziej "demokratycznym" wskaźnikiem, który pokazuje, ile zarabia "typowy" pracownik. W Polsce, gdzie nierówności dochodowe są duże, mediana jest zawsze znacznie niższa od średniej, która jest zawyżana przez niewielką grupę najlepiej zarabiających.

Skąd to wiemy? Jak to wyliczyliśmy?

Przedstawione w tym artykule analizy, liczby i wnioski nie są opiniami, lecz wynikiem pracy analitycznej opartej na oficjalnych danych publicznych, uznanych metodologiach ekonomicznych oraz bezpośrednich wypowiedziach kluczowych uczestników debaty. Chcąc zachować pełną transparentność, wyjaśniamy, na czym oparliśmy nasze ustalenia.

REKLAMA

Dane o wynagrodzeniach, inflacji i sile nabywczej: Wszystkie informacje dotyczące historycznych i obecnych stawek płacy minimalnej, przeciętnego wynagrodzenia oraz wskaźników inflacji (CPI) pochodzą z oficjalnych publikacji Głównego Urzędu Statystycznego (GUS). Międzynarodowe porównania siły nabywczej (PPS) oraz nominalnych stawek w euro opierają się na danych Eurostatu, czyli unijnego urzędu statystycznego.

Analiza rentowności firm i "nadwyżki wkładu netto": Prezentowane wyliczenia dotyczące spadku rentowności pracy w małych, średnich i dużych firmach opierają się na modelu analitycznym. Wykorzystuje on dane GUS i Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) dotyczące tzw. wartości dodanej generowanej przez pracownika w firmach różnej wielkości. Od tej wartości odjęliśmy całkowity koszt zatrudnienia pracownika, uzyskując "nadwyżkę wkładu netto", która jest następnie korygowana o szacowany podatek dochodowy (CIT) i inflację.

Szacunki dla budżetu państwa: Analiza wpływu podwyżek na finanse publiczne (wpływy z ZUS, PIT i VAT) bazuje na modelu "bottom-up". Wykorzystaliśmy w nim dane Ministerstwa Finansów oraz szacunki eksperckie dotyczące liczby osób otrzymujących płacę minimalną (3,6 mln). W obliczeniach przyjęliśmy konserwatywne założenia makroekonomiczne, m.in. krańcową skłonność do konsumpcji (MPC) na poziomie 0,85 oraz uśrednioną, efektywną stawkę VAT w koszyku dóbr i usług nabywanych przez gospodarstwa domowe.

Głosy ekspertów i uczestników debaty: Wszystkie bezpośrednie cytaty przedstawicieli związków zawodowych i organizacji pracodawców pochodzą z ekskluzywnych wypowiedzi udzielonych redakcji PolskieRadio24.pl.

REKLAMA

Weryfikacja mitów i analizy systemowe: Weryfikacja popularnych tez, a także analizy dotyczące reform i kulis politycznych, opierają się na przeglądzie publicznie dostępnych raportów i badań kluczowych polskich i międzynarodowych instytucji, takich jak Instytut Badań Strukturalnych (IBS), Narodowy Bank Polski (NBP), Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), a także na pracach naukowych, w tym laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii.

Czytaj także: 


Źródło: PolskieRadio24.pl/Michał Tomaszkiewicz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej