Raje podatkowe
Mianem rajów lub oaz podatkowych określa się kraje, które wobec obcokrajowców i kapitału zagranicznego mają szczególnie liberalną politykę podatkową. Bardzo wiele firm i instytucji poszukuje tego rodzaju możliwości, aby optymalizować swoje koszty, wynikające z konieczności płacenia daniny fiskusowi w krajach macierzystych. Proces polega na ukrytym transferowaniu zysków.
2019-04-02, 19:10
Posłuchaj
Mówiąc wprost ma to na celu uniknięcie płacenia podatków. Raje podatkowe dążą do przyciągnięcia kapitału z miejsc, gdzie są wypracowywane dochody przedsiębiorstw.
- Niedawny raport, który był przedstawiony na początku marca Parlamentowi Europejskiemu, przygotowany przez Komisję do Walki z Nadużyciami Finansowymi, wskazuje, że mamy nawet w ramach Unii Europejskiej aż 7 gospodarek, które mogą być określane jako zbliżone w swych działaniach do rajów podatkowych. Co więcej są wśród nich kraje dobrze rozwinięte. Na stosownej liście są między innymi Belgia i Holandia, a więc kraje, zaliczane do znajdujących się w czołówce , jeśli chodzi o wyniki, dotyczące wypracowywanego Produktu Krajowego Brutto per capita (na osobę) - wyjaśnia Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
W większości przypadków są to jednak małe, nieraz biedne kraje położone w odległych zakątkach świata. Często są to małe wyspy, w bankach których przedsiębiorcy lokują ogromne kapitały.
O rajach podatkowych zrobiło się bardzo głośno, gdy wybuchła kilka lat temu afera określana mianem Panama Papers. Dane osób korzystających z transferów umożliwiających unikanie płacenia podatków ujawniło wówczas Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych we współpracy z ponad setką redakcji z całego świata. Upubliczniono informacje, które wyciekły z kancelarii Mossack Fonseca z siedzibą w Panamie.
REKLAMA
Raje podatkowe to element debaty, między innymi w ramach Komisji Europejskiej.
- W niedawnych wystąpieniach Pierre Moscovici, unijny komisarz do spraw ekonomicznych i finansowych, podatków i ceł, stwierdził, że raje podatkowe to jedno z głównych wyzwań dla przyszłej Komisji Europejskiej po eurowyborach.
Walka o wyższą ściągalność opodatkowania, czy to VAT-u czy podatków dochodowych, w ramach całej Unii Europejskiej nabiera coraz większego znaczenia.
Polska ma sporo doświadczeń związanych z poprawą ściągalności podatków. Widać, że w innych krajach Unii ta debata też toczy się z coraz większym rozmachem, bo chodzi przecież o wpływy do budżetów poszczególnych gospodarek.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski, ak, NRG
REKLAMA