Czy Polska w pełni uniezależni się od importu paliw z Rosji? Tak, na pewno, ale nie od razu
- Polska już w tym roku przestanie kupować gaz w Rosji, ale trudno się spodziewać, żeby Gazprom oddał bez walki polski rynek - powiedział Daniel Czyżewski ekspert portalu Energetyka24.com w audycji "Ekspres Gospodarczy" w Programie1 Polskiego Radia.
2022-03-28, 17:00
Ekspert portalu Energetyka24.com, podkreślił, że jeszcze parę lat temu ropa naftowa z Rosji stanowiła ponad 90 % importu tego surowca z wszystkich kierunków. Dziś jest inaczej: 65 % importu całej ropy do Polski pochodziło z tego, konkretnego wschodniego kierunku.
W przypadku importu węgla do Polski aż w 75 procentach mamy do czynienia ze sprowadzaniem go z Rosji, ale nie ze strony spółek Skarbu Państwa, bo ten prywatny import z Federacji Rosyjskiej dotyczy tylko specjalistycznego węgla, do opalania w kotłach na paliwa stałe.
W opinii Daniela Czyżewskiego najszybciej uporamy się z importem rosyjskiego gazu, w czym pomoże gazociąg Baltic Pipe z surowcem z Morza Norweskiego (stąd będzie pochodziło aż 65 % dostaw gazu z importu). Z kolej nawiązanie ścisłej współpracy PKN Orlen z koncernem Aramco, co jest efektem fuzji Orlenu z Lotosem, daje gwarancję na stałe, wieloletnie i coraz większe dostawy ropy z Arabii Saudyjskiej.
Najtrudniejsze będzie jednak pełne odejście Polski od importu ropy z Rosji, bo w przypadku węgla wiele tego surowca można kupić w RPA i Australii. Ale jeszcze w tym tygodniu rząd ma przedstawić plan odejścia od importu surowców energetycznych z Rosji. Bardzo wiele zależy w ograniczeniu uzależnienia całej UE od Moskwy od tego czy pozostałe kraje UE podążą w tym samym kierunku, co stale deklaruje polski rząd.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Posłuchaj
PR1/PR24/Błażej Prośniewski/sw
REKLAMA