Konferencja klimatyczna w Dubaju. 12 krajów za wycofaniem dotacji na paliwa kopalne
Podczas konferencji klimatycznej w Dubaju dwanaście krajów utworzyło międzynarodową koalicję na rzecz stopniowego wycofywania dotacji na paliwa kopalne. Inicjatorem jej powstania był holenderski minister ds. klimatu Rob Jetten, a w jej skład weszły m.in. Belgia i Francja.
2023-12-11, 10:10
Jetten przekazał mediom, iż członkowie koalicji chcą pozbyć się dotacji i ulg podatkowych na wykorzystanie gazu i ropy. Grupa chce zaangażować w tę inicjatywę takie organizacje jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Światowa Organizacja Handlu, a także stworzyć wspólną metodologię ocen wsparcia dla zanieczyszczających paliw.
Oprócz Holandii w skład koalicji weszły Francja, Belgia, Irlandia, Finlandia, Dania, Kanada, Hiszpania, Kostaryka, Austria, Szwajcaria, Luksemburg oraz Antigua i Barbuda. Agencja Bloomberga podała, iż USA odmówiły przystąpienia do inicjatywy holenderskiego ministra klimatu.
Blokady taktyczne
Sekretarz wykonawczy ONZ ds. klimatu Simon Stiell wezwał w poniedziałek kraje uczestniczące w Dubaju w konferencji COP28 do zniesienia "niepotrzebnych blokad taktycznych", które stoją na drodze do międzynarodowego porozumienia w sprawie przyszłości paliw kopalnych.
Choć konferencja ma zakończyć się we wtorek, nadal nie zostały rozwiązane kluczowe kwestie: odejście od paliw kopalnych lub zredukowanie ich zużycia oraz wspieranie transformacji energetycznej krajów rozwijających się - poinformowała AFP.
REKLAMA
- Nie mamy ani minuty do stracenia - oświadczył Stiell, zachęcając, by państwa odrzucały zachowawczą politykę stopniowania. - Każdy krok wstecz (od najbardziej ambitnych celów) będzie kosztował życie milionów ludzi - powiedział przedstawiciel ONZ. Nowy projekt dokumentu końcowego ma zostać przedstawiony w najbliższych godzinach - dodał w rozmowie z dziennikarzami.
Według AFP kraje z grupy wiodących eksporterów ropy są nadal wrogie deklaracjom odejścia czy redukcji wykorzystania paliw kopalnych. Mimo to zarówno organizacje pozarządowe jak i negocjatorzy są zdania, że nigdy dotąd ludzkość nie była tak bliski zasygnalizowania "początku końca" ropy, gazu i węgla, których spalanie od XIX wieku umożliwiło światowy wzrost gospodarczy kosztem ocieplenia o 1,2 stopnia C.
Sułtan o dobrym postępie
Przewodniczący szczytu klimatycznego COP28 w Dubaju, sułtan Al Jaber powiedział, że w rozmowach osiągnięto "dobry postęp", choć niewystarczająco szybko. Al Jaber oświadczył, że każdy uczestnik szczytu powinien być gotowy na elastyczność, ciężką pracę i zaakceptowanie kompromisu. Dodał, że niepowodzenie szczytu nie wchodzi w rachubę.
Przewodniczący szczytu ponownie wezwał wszystkie strony do konsensusu w sprawie języka dotyczącego paliw kopalnych, w tym węgla. Według projektu dokumentu końcowego, do którego dotarła agencja Reutera, kolejny szczyt COP odbędzie się w listopadzie przyszłego roku w Azerbejdżanie.
REKLAMA
Przedstawiciele państw dyskutują na szczycie w Dubaju nad porozumieniem w sprawie stopniowego wycofywania paliw kopalnych. Chodzi o zobowiązanie do ostatecznego zaprzestania wykorzystywania ropy i gazu w ciągu 30 lat. Zdecydowanie sprzeciwiły się temu Arabia Saudyjska i Rosja.
Kraje te nalegały, by szczyt dotyczył wyłącznie ograniczania zanieczyszczenia klimatu - a nie odejścia od użycia paliw kopalnych, które te zanieczyszczenia powodują. Z drugiej strony, co najmniej 80 krajów, w tym Stany Zjednoczone, kraje Unii Europejskiej, Indie i Chiny oraz wiele ubogich, wrażliwych na zmiany klimatyczne państw domaga się, aby w porozumieniu COP28 wyraźnie wezwano do ostatecznego końca wykorzystania paliw kopalnych.
- Serbia uniezależnia się od rosyjskiego gazu. Uruchomiono energetyczne połączenie z Azerbejdżanem
- Zamrożenie cen energii tylko na pół roku. Sejm przyjął ustawę
PR24/IAR/PAP/mib
REKLAMA
REKLAMA