Używane samochody w Polsce. Ich import rośnie jak na drożdżach, a króluje jedna marka
Z najnowszych danych IBRM Samar wynika, że w maju 2024 roku zarejestrowano w Polsce 78 883 sprowadzonych z zagranicy używanych samochodów osobowych i dostawczych. Jest to o 18,3 procent więcej niż rok wcześniej. To kolejny, jedenasty już miesiąc rosnącego importu.
2024-06-06, 09:21
Maj 2024 roku to kolejny, jedenasty już miesiąc rosnącego importu, co może wskazywać na coraz większą dostępność używanych samochodów za granicą - poinformował IBRM Samar. Jak przekazano w komunikacie, prognoza na cały 2024 rok wynosi ok. 880 - 910 tys. egzemplarzy.
Zdecydowaną większość sprowadzonych w tym roku pojazdów - 366 823 sztuk, stanowią samochody osobowe, których zarejestrowano o 26,1 proc. więcej niż rok wcześniej. Import samochodów użytkowych - 35 859 sztuk - jest zaś o 30,3 proc. większy niż przed rokiem.
Wiek sprowadzanych aut
Wiek importowanych aut ustabilizował się i po pierwszych pięciu miesiącach wynosi 12,20 roku. Statystycznie najstarsze są sprowadzane samochody osobowe z silnikami benzynowymi, ich przeciętny wiek wyniósł 12,89 roku.
Jak wskazał IBRM Samar, w rankingach popularności marek od lat niewiele się zmienia. Wśród samochodów osobowych pierwsze miejsce niezmiennie zajmuje Volkswagen, a w kategorii aut dostawczych - Renault. W przypadku modeli osobowych o pozycję lidera nadal walczą trzy: Opel Astra, Volkswagen Golf i Audi A4, aczkolwiek reprezentant Opla systematycznie zwiększa przewagę. W segmencie pojazdów dostawczych najpopularniejszy wciąż jest Renault Master.
REKLAMA
Lista krajów, z których importowane są używane pojazdy, zmienia się w niewielkim stopniu. Liderem pozostają Niemcy z udziałem 52,3 proc. Na kolejnych miejscach na podium uplasowały się Francja i Belgia. Warto natomiast zauważyć, że najwyższy wskaźnik wzrostu w gronie TOP20 krajów odnotowały Stany Zjednoczone (+71,3 proc.), które zajmują obecnie 4. miejsce w rankingu, wyprzedzając Holandię. Co ciekawe, drugi największy wskaźnik wzrostu w TOP20 odnotowała Kanada (+46,6 proc.) - podał Samar.
- "Auta widma" będą wykreślane z rejestrów. CEPiK weryfikuje swoją bazę pojazdów
- Stawki za badania techniczne nie były zmieniane od 20 lat. W tym roku będzie drożej
PAP/PR24.pl/mk
REKLAMA