Polacy wybrali majówkę pod palmami. To początek rekordowego sezonu turystycznego?

Egipt, Turcja, Kreta i Hiszpania to hity trwającej majówki. W tym roku wystarczyło wziąć trzy dni wolnego, aby wypoczywać aż dziewięć, co w biurach turystycznych spowodowało prawdziwy boom. A to dopiero początek sezonu letniego.

2014-05-02, 11:58

Polacy wybrali majówkę pod palmami. To początek rekordowego sezonu turystycznego?
Plaża. Foto: GlowImages/EastNews

Posłuchaj

Z Markiem Kamieńskim z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych rozmawia Justyna Golonko (Polskie Radio)
+
Dodaj do playlisty

Coraz chętniej spędzamy długi weekend majowy za granicą. Jak mówi Marek Kamieński z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Agentów Turystycznych, Polacy chętnie wybierają zagraniczne plaże, bo jest stosunkowo tanio. Jak mówi, długi weekend majowy już trwa, ale są jeszcze wolne miejsca na wyloty na kolejne dni. - Można zarezerwować tydzień w dobrym czterogwiazdkowym hotelu już za 1200 – 1300 zł – dodaje Kamieński.

Jak informuje Kamieński, Polacy najczęściej wybierają Egipt, bo jest tam teraz najcieplej, Turcję jako najlepsze miejsce na spędzenie urlopu rodzinnego, z dziećmi, Kretę i Hiszpanię, która tradycyjnie cieszy się popularnością.

Ile za majówkę pod palmami?

Tygodniowy pobyt, w czterogwiazdkowym hotelu z dwoma posiłkami, bez opcji all inclusive, to koszt 1200 – 1250 zł za osobę – informuje Kamieński.

Jak dodaje, koszt pobytu dzieci jest o 30 proc. tańszy, bo płaci się praktycznie jedynie za ich przelot, czyli około 390 zł, w zależności od destynacji.

REKLAMA

Trzyosobowa rodzina (dwoje dorosłych z dzieckiem) musiała więc wydać na taki tygodniowy wyjazd około 3500 zł.

Za majówkę płacimy drożej

Jak przyznaje Kamieński, wyjazd w okresie majowym czy świątecznym zawsze jest droższy od tygodniowych wczasów poza takimi "gorącymi" okresami o około 20 proc. Wynika to z realiów rynku. Wzmożony pobyt powoduje podniesienie cen – wyjaśnia Kamieński.

W porównaniu do ubiegłorocznej majówki, w tym roku płacimy ok. 5 – 6 proc. drożej – mówi Kamieński. Wynika to ze wzrostu opłat paliwowych i lotniskowych, ale sam wylot dla organizatora nie jest droższy.

Start sezonu wakacyjnego

Majówka to dopiero początek szczytu sezonu turystycznego, który w tym roku powinien być bardzo dobry dla branży, co pokazuje sprzedaż wycieczek.

REKLAMA

Jak wyjaśnia Kamieński sezon sprzedażowy w turystyce rozpoczął się tak naprawdę w październiku. W jego pierwszych miesiącach, od października właśnie, sprzedano od 6 do 10 proc. wyjazdów więcej niż rok temu, w zależności od organizatora. Biorąc pod uwagę, że sezon główny, czyli czerwiec, lipiec, sierpień, kiedy trwają wakacje i zwiększa się liczba wyjazdów rodzin z dziećmi, dopiero przed nami, można powiedzieć, że będzie on lepszy niż rok temu – twierdzi Kamieński.

Bardziej świadomy wybór wycieczek

Polacy wybierają oferty wyjazdów wakacyjnych bardziej świadomie. Sprawdzają organizatorów turystycznych. Wybierają sprawdzone biura podróży, które ubezpieczają swoich klientów od ewentualnych kosztów związanych z nieszczęśliwymi wypadkami, nieprzedziwnymi sytuacjami. Kamieński przypomina, że rzetelni organizatorzy mają zabezpieczenie bankowe i w razie bankructwa czy problemów ze zorganizowaniem wycieczki, klient jest ubezpieczony i ma możliwość zwrotu kosztów wyjazdu.

– Wybierając organizatora, klienci sugerują się tym, czy ma ubezpieczenie, jaka jest suma ubezpieczenia, jaka jest gwarancja bankowa, co dany organizator sobą reprezentuje – podsumowuje Kamieński.

Justyna Golonko, aw

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej