Nie będzie kar za nieopłacone e-myto? Wszystko przez RCL
Po niedawnej wpadce z rajami podatkowymi teraz okazuje się, że działalność Rządowego Centrum Legislacji ponownie może narazić budżet na straty. Chodzi o przepisy abolicyjne za nieopłacenie tzw. e-myta. O sprawie pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
2014-10-14, 09:09
Jak czytamy, kluczowy jest tu art. 4 nowelizacji ustawy o drogach publicznych, która wejdzie w życie 2 grudnia. Przewiduje on pełną abolicję dla kierowców, który nie zapłacili e-myta, wygenerowanego przez system viaTOLL. Co więcej, jeżeli naruszenie zostało popełnione przed wejściem w życie ustawy, to nie będzie się wszczynać postępowania administracyjnego, a te już rozpoczęte zostaną umorzone. Takie brzmienie przepisu zaproponowali prawnicy RCL.
Pierwotnie abolicja wyglądała inaczej
W pierwotnym brzmieniu, uchwalonym przez Sejm, abolicja wyglądała inaczej. Dla postępowań wszczętych, a niezakończonych przed wejściem w życie nowych przepisów miało się stosować łagodniejsze regulacje, przewidujące niższe kary.
Trzeba będzie umorzyć 7 tysięcy postępowań
Joanna Rutkowska z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego mówiła, że proponowana poprawka spowoduje, że trzeba będzie umorzyć 7 tysięcy postępowań, które obecnie są w toku. A to doprowadzi do uszczuplenia budżetu państwa o konkretną kwotę. Szacunki mówią o 21 milionach złotych.
Autostrady bez bramek? Płacić i tak będzie trzeba.
REKLAMA
Źródło: TVP/x-news
IAR, awi
REKLAMA