GUS: PKB w IV kwartale 2016 r. w górę o 2,7 proc. Analitycy: przed naszą gospodarką dobre perspektywy

Nasza gospodarka w IV kwartale 2016 roku rozwijała się w tempie 2,7 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Dane te są zgodne z tak zwanym szybkim szacunkiem PKB, który został opublikowany w połowie lutego.

2017-02-28, 12:53

GUS: PKB w IV kwartale 2016 r. w górę o 2,7 proc. Analitycy: przed naszą gospodarką dobre perspektywy
PKB - w porównaniu z tym samym okresem 2015 roku, wzrósł o 2,7 procent. Foto: Naresuan261/Shutterstock.com

Posłuchaj

Łukasz Bugaj z Domu Maklerskiego BOŚ: należy spodziewać się kontynuacji przyspieszenia inwestycji (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Z kolei w IV kwartale 2016 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych przy roku odniesienia 2010) wzrósł realnie o 1,7 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 3,1 proc. - poinformował GUS.

W przypadku danych niewyrównanych sezonowo, popyt krajowy w IV kwartale rok do roku, według danych GUS, wzrósł o 2,4 proc., po wzroście w III kwartale o 2,9 proc. Konsensus zakładał wzrost o 2,6 proc.

Spożycie ogółem w IV kwartale 2016 r. było wyższe niż przed rokiem o 3,8 proc., w tym wzrost spożycia w sektorze gospodarstw domowych wyniósł 4,2 proc., a wzrost spożycia publicznego wyniósł 2,7 proc. - poinformował GUS.

Ponadto, akumulacja brutto w IV kwartale 2016 r., według GUS, zmniejszyła się o 0,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2015 r., w tym nakłady brutto na środki trwałe zmniejszyły się o 5,8 proc. Stopa inwestycji (relacja nakładów brutto na środki trwałe do produktu krajowego brutto w cenach bieżących) wyniosła 25,4 proc. wobec 27,4 proc. przed rokiem.

Dane wyrównanie sezonowo

Jeśli chodzi o dane wyrównanie sezonowo, popyt krajowy w IV kwartale 2016 r. wzrósł realnie o 0,7 proc. Spożycie ogółem w IV kwartale 2016 r. wzrosło realnie o 1,0 proc., wzrost spożycia w sektorze gospodarstw domowych wyniósł realnie 0,8 proc.

Z kolei akumulacja w IV kwartale 2016 r. zwiększyła się realnie o 1,0 proc., a nakłady brutto na środki trwałe w IV kwartale 2016 r. zmniejszyły się realnie o 0,6 proc.

GUS poinformował w komunikacie, że niższy w IV kwartale wzrost popytu krajowego w stosunku do III kwartału (2,4 proc. wobec 2,9 proc.) wynikał z niższego niż w III kwartale wzrostu spożycia ogółem (3,8 proc. wobec 4,1 proc.) oraz spadku akumulacji brutto o 0,8 proc. (wobec spadku o 1,7 proc. w III kwartale br.).

"Spożycie w sektorze gospodarstw domowych wzrosło o 4,2 proc. w skali roku i było wyższe niż w III kwartale 2016 r. (3,9 proc.). Na ujemne tempo wzrostu akumulacji brutto w IV kwartale br. wpłynął spadek nakładów brutto na środki trwałe o 5,8 proc. W efekcie wpływ popytu krajowego na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł +2,4 pkt. proc. (wobec 2,8 pkt. proc. w III kwartale 2016 r.). Złożył się na to pozytywny wpływ spożycia ogółem, który wyniósł +2,6 pkt. proc. (wobec +3,1 pkt. proc. w III kwartale 2016 r.), z tego wpływ spożycia w sektorze gospodarstw domowych +2,1 pkt. proc. oraz spożycia publicznego +0,5 pkt. proc. (odpowiednio w III kwartale: +2,3 pkt. proc. i +0,8 pkt. proc.)" - podał GUS.

Jak dodano, "w IV kwartale wpływ popytu inwestycyjnego na wzrost PKB był negatywny (-1,6 pkt. proc.) i większy niż w III kwartale br. (-1,4 pkt. proc.), co przy większym pozytywnym wpływie przyrostu rzeczowych środków obrotowych (+1,4 pkt. proc.), przełożyło się na nieco mniejszy negatywny wpływ akumulacji brutto na tempo wzrostu gospodarczego, który wyniósł -0,2 pkt. proc. (wobec -0,3 pkt. proc. w III kwartale 2016 r.)".

GUS zaznaczył, że "w IV kwartale zanotowano pozytywny wpływ eksportu netto na tempo wzrostu gospodarczego, który wyniósł +0,3 pkt. proc. wobec -0,3 pkt. proc. w III kwartale 2016 r."


Źródło: TVP.Info

Według opublikowanych pod koniec stycznia przez GUS wstępnych danych, w całym 2016 roku nasza gospodarka rozwijała się w tempie 2,8 procent. Rok wcześniej wzrost ten wyniósł 3,9 procent.

Dane te są lepsze niż spodziewali się analitycy, którzy spodziewali się wyniku na poziomie 2,5 procent. W ich opinii, w następnych kwartałach dzięki przyspieszeniu inwestycji, tempo wzrostu naszej gospodarki powinien przyspieszyć.

REKLAMA

Ekonomiści: wzrost konsumpcji prywatnej

Przyspieszenie tempa wzrostu PKB Polski w czwartym kwartale 2016 r. wynikało ze wzrostu konsumpcji prywatnej, mniejszego spadku inwestycji oraz pozytywnego wkładu eksportu netto - oceniają ekonomiści. Poprawa może sprawić, że w pierwszym kwartale tego roku wzrost przekroczy 3 proc.

Wtorkowe dane GUS to bardzo dobra informacja, biorąc pod uwagę fakt, że po bardzo słabym odczycie PKB w trzecim kwartale istniało ryzyko, że w końcu roku gospodarka dalej będzie hamować - ocenia Monika Kurtek z Banku Pocztowego.

Jej zdaniem przyspieszenie tempa wzrostu PKB w czwartym kwartale możliwe było po pierwsze dzięki dalszemu wzrostowi konsumpcji gospodarstw domowych, po drugie dzięki mniejszemu spadkowi inwestycji, i po trzecie dzięki pozytywnemu wkładowi eksportu netto. W najbardziej gorącym okresie handlowym w roku, tj. w okresie świąt Bożego Narodzenia, w pełni ujawniły się efekty i lepszej sytuacji na rynku pracy, i programu Rodzina 500+. Gospodarstwa domowe ewidentnie więcej pieniędzy przeznaczyły na świąteczne wydatki. Jednocześnie nastąpiła poprawa w wydatkach inwestycyjnych. Ich spadek o blisko 8 proc. rdr w trzecim kwartale był, jak wszystko wskazuje, dołkiem, z którego następuje już powolne wychodzenie. Niewątpliwie kolejne kwartały będą nieść dalszą poprawę w tym obszarze. I wreszcie dzięki szybszemu wzrostowi eksportu niż importu pozytywny dla gospodarki był w czwartym kwartale 2016 roku wynik wymiany handlowej.

Optymistycznie perspektywy dla polskiej gospodarki 

Kurtek ocenia, że bardzo optymistycznie zarysowują się perspektywy dla polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach. Dane dotyczące produkcji przemysłowej, produkcji budowlano-montażowej oraz sprzedaży detalicznej w styczniu, wyższe od oczekiwań rynkowych, wskazują zarówno na wciąż wysoki poziom konsumpcji na początku br., jak i przyspieszenie w inwestycjach. O ile na przeszkodzie nie staną czynniki zewnętrzne (jak np. wyniki wyborów w Europie czy polityka prezydenta USA D.Trumpa) tempo wzrostu PKB w pierwszym kwartale br. wyniesie w mojej ocenie przynajmniej 3,0 proc. rdr, a w całym 2017 roku ma szansę osiągnąć nawet 3,5-3,6 proc. Tym samym materializować się będą oczekiwania RPP dotyczące przyspieszania polskiej gospodarki. Stopy procentowe jednak pozostaną mimo tego niezmienione. Jeśli bowiem inflacja, która w najbliższych miesiącach jeszcze nieco przyspieszy, zatrzyma się następnie w pobliżu środka celu NBP, a w drugiej połowie roku nieco wyhamuje, Rada będzie czekać z podwyżkami stóp do 2018 roku - uważa Kurtek.

W opinii Adama Antoniaka z Banku Pekao, "ostatni kwartał 2016 przyniósł wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu PKB. Dane skorygowane o wpływ czynników sezonowych wskazują na najszybsze tempo wzrostu gospodarczego w ujęciu kwartalnym od dziewięciu lat. W ujęciu rocznym spożycie gospodarstw domowych rosło w najszybszym tempie od ośmiu lat. Silne przyspieszenie wzrostu PKB w 4Q16 daje solidną podstawę pod wzrost gospodarczy w 2017 r. Tzw. efekt przeniesienia (carryover) szacujemy na ok. 1,7 proc. Wyhamowanie skali spadku inwestycji zwiększa szanse, że wzrost PKB w bieżącym roku może okazać się wyższy od 3 proc., które zakłada nasz scenariusz bazowy" - ocenia.

Paweł Majtkowski, główny analityk Wolfs Fundusz Private Equity: początek roku dobry dla gospodarki:

Źródło: Newseria

IAR/PAP/ISBnews, awi

REKLAMA

 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej