Czy firmy transportowe stać na tanie opony?
Stan techniczny samochodu to sprawność wielu jego zespołów i podzespołów - hamulcowego, kierowniczego, ale także - a może nawet przede wszystkim - jakość opon.
2018-01-30, 14:07
Posłuchaj
Bo to jest ten fragment pojazdu, który styka się z drogą i od tego, jak dobra jest przyczepność całego pojazdu do drogi zależy nasze bezpieczeństwo. Branża oponiarska zwraca uwagę, że jest z tym w Polsce problem, zwłaszcza w transporcie ciężarowym.
W firmach transportowych zakup opon nie jest ogromnym wydatkiem, ale mimo to jakość tych, na których jeżdżą polscy zawodowi kierowcy, jest problematyczna.
- Jednak trzecia polskiego rynku opon ciężarowych, to produkty najniższej jakości. To jest poziom krytyczny, który wpływa m.in. na bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i dostaw. Każda awaria spowodowana oponą to są konkretne kary umowne. Zatem chcemy uświadomić głównie mniejszym firmom transportowym, żeby brały przykład z największych firm transportowych, które potrafią zaplanować optymalizację kosztów. Zakup opony stanowią 2-5 proc. kosztów, ale pływają one na blisko 40 proc. wszystkich kosztów operacyjnych firmy m.in. zużycie paliwa, poziom zużycia eksploatacyjnego, awarie, kary umowne – mówi potwierdza Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego.
Tanie nie znaczy, że się opłaca
Kupowanie najtańszych to wcale nie jest dobry biznes.
- 1/3 baku w ciężarówce idzie na pokonanie oporów toczenia związanych z oponami. Im te opony będą bardziej energooszczędne i będziemy eksploatować je na prawidłowym ciśnieniu, tym więcej paliwa oszczędzimy. Jazda na markowych oponach przy założeniu średniego przebiegu 240 tys. km rocznie i zużyciu 30 litrów paliwa na 100 km to jest oszczędność 5 tys. litrów oleju napędowego rocznie za jeden zestaw - mówi Sarnecki.
Dobre opony to wyższe bezpieczeństwo
Także w samochodach osobowych jakość opon powinna być bez zarzutu.
REKLAMA
- Zawsze dbajmy o to, żeby głębokość bieżnika była odpowiednia. Ważne jest również, żeby opona była w dobrym stanie technicznym i była dobrej jakości. Niestety średni wiek samochodu w Polsce, szczególnie pojazdu osobowego to 13-14 lat. Ja mam tylko nadzieję, że jak ktoś ma nie najnowszy samochód to dba o jakość opon, bo od tego zależy bezpieczeństwo - mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego
Eksperci przestrzegają także przed kupowaniem opon używanych do samochodów osobowych. Nabywca nie zna ich historii i nie jest w stanie sprawdzić, czy nie mają wewnętrznych uszkodzeń. Lepiej więc nie ryzykować.
Chyba, że kupujemy je od wujka i wiemy, jak je eksploatował i przechowywał. Ale fabrycznie nowe i tak zawsze będą lepsze.
Aleksandra Tycner, abo
REKLAMA