Jak wejść na rynek izraelski?
Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Polsko-Izraelska Izba Gospodarcza, ministerstwa i ambasady obu krajów, pomagają przedsiębiorcom z Polski i Izraela w rozwijaniu współpracy gospodarczej.
2018-05-10, 17:43
Posłuchaj
O jej perspektywach mówiono podczas seminarium zorganizowanego w Warszawie pod hasłem " Ekspansja na rynek izraelski w praktyce".
Strona polska skupia się obecnie na ułatwieniu wejścia naszym firmom na rynek izraelski.
− Pomagamy w takich kwestiach jak: rejestracja produktów, uzyskanie licencji, kontakt z producentami,importerami i dystrybutorami- wyjaśnia Zofia Nojszewska, kierownik Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Tel Awiwie.
Rozwijaniu współpracy sprzyjają porozumienia międzynarodowe. Jedna z dwóch najważniejszych umów chroni kontrahentów przed podwójnym opodatkowaniem, druga reguluje współpracę między Unią Europejską, której członkiem jest Polska, a Izraelem.
REKLAMA
Najbardziej dynamicznie rozwija się wymiana handlowa w sektorze spożywczym i kosmetycznym. Wielu polskich eksporterów posiada certyfikat koszerności, co ułatwia nawiązywanie kontaktów handlowych. Daje o sobie znać obustronne dążenie do zwiększenia współpracy.
− Jest duże zainteresowanie ze strony izraelskich dystrybutorów i importerów sprowadzaniem produktów z Polski, ponieważ mają one wysoką jakość. Ponadto wiele firm izraelskich zgłasza się z prośbą o skontaktowanie ich z polskimi przedsiębiorstwami, które mogłyby produkować dla nich na terenie Polski, na przykład pod private label czyli markami sieci handlowych, podkreśla Zofia Nojszewska.
Pod swoją marką, ale też dystrybutora, sprzedaje sery topione firma Sertop Tychy.Od czternastu lat dostarcza je na rynek izraelski .
− Zaczynaliśmy od niewielkich ilości, po 14 latach ta dynamika wzrostu jest rzędu 700 proc., zaznacza Marek Maciejewski, kierownik działu sprzedaży w tym przedsiębiorstwie.
REKLAMA
Firma współpracuje z jednym dystrybutorem, gdyż nie chce tworzyć dodatkowej konkurencji, na chłonnym, ale jednak niedużym rynku.
Od 3-4 lat dynamika wzrostu sprzedaży jest na ustabilizowanym - poziomie i wynosi 10 proc. rok do roku.
Sertop poszukuje dopiero możliwości dostarczania wyrobów oznakowanych jako koszerne, dlatego przyjął zaproszenie do udziału w warszawskim seminarium. W przeszłości firma korzystała z takich programów jak "Paszport do eksportu" i Branżowe Programy Promocji.
Elroy Knebel, przewodniczący Rady Polsko-Izraelskiej Izby Gospodarczej uważa, że Polskę i Izrael łączą możliwości rozwijania współpracy w wielu dziedzinach gospodarki.
REKLAMA
Jego zdaniem, nasz kraj mający dużo większą gospodarkę, może być atrakcyjnym rynkiem dla firm izraelskich, zwłaszcza dla eksporterów.
− Natomiast z perspektywy inwestycyjnej Polska oferuje dobre warunki do rozwoju dla izraelskich firm, zwłaszcza innowacyjnych, które chciałyby w Polsce skorzystać z grantów na rozwój innowacyjności. Znajdą tu dobrze wykształconych pracowników na bardzo atrakcyjnych warunkach płacowych. Z drugiej strony Izrael to świetny rynek dla polskich producentów. Tak jak dziś to widzimy, nasze spotkanie przyciągnęło 70-80-u uczestników tylko z dwóch sektorów: branży kosmetycznej i spożywczej. To świetny przykład na to, że Izrael jest atrakcyjnym partnerem dla polskich producentów -zaznacza Elroy Knebel.
− Kwestią istotną jest to, że w Izraelu znakomicie rozpoznawalne są polskie marki, podkreśla Anna Lengiewicz - prezes Polsko-Izraelskiej Izby Gospodarczej.
Ta rozpoznawalność dotyczy między innymi polskich słodyczy i kosmetyków. Warto myśleć o dalszej ekspansji na ten rynek, tym bardziej, że Izrael dostosowuje obecnie swoje przepisy do uregulowań unijnych. W związku z tym warunki eksportu będą identyczne jak w ramach Unii Europejskiej. Powinna to być duża zachęta dla polskich przedsiębiorców, aby sprzedawali swoje towary i dokonywali inwestycji.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski
REKLAMA