Znów drożej za baryłkę

Ropa w USA zyskuje po niespodziewanym spadku amerykańskich zapasów surowca. Na rynkach nie słabnie zainteresowanie relacjami USA - Arabia Saudyjska - podają maklerzy.

2018-10-17, 08:01

Znów drożej za baryłkę
Zapasy ropy w USA w ubiegłym tygodniu niespodziewanie spadły o 2,13 mln baryłek.Foto: Pixabay

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na listopad na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 72,03 USD za baryłkę, po zwyżce o 11 centów.

Mniejsze zapasy

Brent w dostawach na grudzień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 81,79 USD za baryłkę, po wzroście o 38 centów.

Niezależny Amerykański Instytut Paliw (API) podał, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu niespodziewanie spadły o 2,13 mln baryłek. Jeśli dane te potwierdzi w środę Departament Energii USA (DoE), który poda swój raport o zapasach paliw o 16.30, to będzie pierwszy spadek zapasów ropy za Oceanem od 4 tygodni. 

Analitycy prognozowali, że zapasy ropy wzrosły w ub. tygodniu o 2,5 mln baryłek.

Co zdarzyło się w konsulacie?

Tymczasem na rynkach nie słabnie zainteresowanie relacjami USA-Arabia Saudyjska w związku z zaginięciem saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżi, który zaginął 2 października, po tym gdy wszedł do saudyjskiego konsulatu w Stambule. 

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że rozmawiał z saudyjskim następcą tronu Muhammadem ibn Salmanem na temat zaginięcia Chaszodżdżiego i książę zapewnił go, że "nie wiedział, co się zdarzyło w ich konsulacie w Turcji".

Tureckie władze podejrzewają, że dziennikarz został zamordowany wewnątrz konsulatu, a następnie, aby zatrzeć ślady zbrodni, jego ciało rozczłonkowano i wysłano pocztą dyplomatyczną, która zgodnie z prawem międzynarodowym podlega ochronie przed przeszukaniem.

Restrykcje na irańską ropę

"Ceny ropy rosną dzisiaj, ponieważ niespodziewany spadek zapasów ropy w USA pojawia się w czasie, gdy rosną napięcia pomiędzy USA a Arabią Saudyjską" - mówi Stephen Innes, szef ds. handlu w regionie Azji i Pacyfiku w Oanda Corp.

Tymczasem już niedługo - 4 listopada - wejdą w życie restrykcje USA na irańską ropę. Dostawy surowca z Iranu wyniosły we wrześniu 1,72 mln baryłek dziennie, o 260 tys. b/d mniej niż w sierpniu. To ich najniższy poziom od lutego 2016 r. Na dodatek mniej ropy na rynki dociera też z Wenezueli, z powodu nękającego ten kraj kryzysu gospodarczego.

Ropa w USA zwyżkuje od 4 sesji - najdłużej od prawie 2 miesięcy. 

PAP, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej