Turecka lira znowu zaczyna tracić na wartości. W tle dymisja ważnego urzędnika
Turecka waluta zaliczyła kolejny w ostatnich miesiącach poważny spadek. Tym razem jest to konsekwencja dymisji prezesa banku centralnego Murata Cetinkayi. Odwołał go w piątek sam prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan. Po weekendzie wartość tureckiej waluty spadła o ponad półtora procent.
2019-07-09, 07:40
Inwestorzy tłumaczyli, że po dymisji prezesa banku centralnego nie mają pewności co do niezależności tej instytucji.
Prezes banku centralnego był pod presją
Władze nie podały oficjalnego powodu odwołania prezesa, ale źródła rządowe twierdzą nieoficjalnie, że prezydent był niezadowolony, że Murat Cetinkaya nie chciał zmieniać stóp procentowych.
Kolejny słaby rok dla liry
Od początku roku wartość tureckiej waluty spadła już o 8 procent, a w ubiegłym roku obniżyła się o 30 procent. Był to między innymi efekt sporu ze Stanami Zjednoczonymi wokół przetrzymywanego w Turcji amerykańskiego pastora.
Turecki kryzys ekonomiczny spowodowany jest też odpływem zagranicznego kapitału z kraju. Zagraniczni inwestorzy twierdzą bowiem, że rośnie ryzyko ich działalności w kraju rządzonym twardą ręką przez Recepa Tayyipa Erdogana. Sytuację dodatkowo pogarsza kryzys na rynku budowlanym.
REKLAMA
PolskieRadio24.pl, IAR, md
REKLAMA