Coraz większa energochłonność bitcoina. Ile kosztuje utrzymanie systemu kryptowaluty?

Powiązany Artykuł

Bitcoin najlepszym aktywem dekady. Sprawdź, czym jest i jak działa

Naukowcy z Sierra Club obliczyli, że bitcoin produkuje 36,95 megaton dwutlenku węgla (CO2) rocznie (tyle ile Nowa Zelandia) i szacuje się, że w ciągu 30 lat Bitcoin może sam zwiększyć globalną temperaturę o 2 stopnie Celsjusza. Około 65 procent wydobycia kryptowalut odbywa się w Chinach, gdzie energia elektryczna jest tańsza. Inne kraje, w których prowadzone są duże operacje wydobywcze, to Stany Zjednoczone, Rosja i Kazachstan.
Rosnąca cena bitcoina zachęca "górników", aby uruchomić coraz więcej maszyn służących do wykopywania waluty. Wraz ze wzrostem ceny rośnie też zużycie energii, jak twierdzi Michel Rauchs, badacz z Cambridge Centre for Alternative Finance, który współtworzył narzędzie online generujące te szacunki.

- Bitcoin zużywa aż tyle energii przez sposób, w jaki został zaprojektowany - stwierdził Rauchs w wywiadzie dla BBC. - To nie jest coś, co zmieni się w przyszłości, chyba że cena Bitcoina znacząco spadnie.

Powiązany Artykuł

Kryptowaluty "cywilizują się". Rośnie liczba jawnych kont ich posiadaczy

Skonstruowane przez naukowców narzędzie sklasyfikowało zużycie energii elektrycznej przez bitcoina powyżej Argentyny (121 TWh), Holandii (108,8 TWh) i Zjednoczonych Emiratów Arabskich (113,20 TWh). Energia, którą zużywa, mogłaby zasilać wszystkie czajniki używane w Wielkiej Brytanii przez 27 lat. Z drugiej strony obliczenia wskazują, że ilość energii elektrycznej zużywanej każdego roku przez zawsze włączone, ale nieaktywne urządzenia domowe w samych Stanach Zjednoczonych mogłaby zasilać całą sieć bitcoin przez rok.

Koparka pracuje

Jak podaje BBC ''aby wydobyć bitcoina, komputery (lub wyspecjalizowane komputery koparki) są podłączone do sieci kryptowalutowej. Ich zadaniem jest weryfikacja transakcji dokonywanych przez osoby, które wysyłają lub odbierają bitcoiny. Proces ten wymaga rozwiązywania łamigłówek, które, choć nie są integralną częścią weryfikacji ruchów waluty, pomagają w tym, aby nikt nie sfałszował globalnego zapisu wszystkich transakcji.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Od barteru do walut wirtualnych. Historia pieniądza w pigułce

Jako nagrodę górnicy czasami otrzymują małe ilości bitcoinów, w tym, co jest często porównywane do loterii. Aby zwiększyć zyski, ludzie często podłączają do sieci dużą liczbę górników - nawet całe magazyny pełne tych maszyn. Narzędzie Uniwersytetu w Cambridge modeluje ekonomiczny czas życia "górników" bitcoin na świecie i zakłada, że maszyny do jego wydobywania pracują z różną wydajnością. Wykorzystując średnią cenę energii elektrycznej za kilowatogodzinę (0,05 USD) oraz zapotrzebowanie na energię sieci Bitcoin, można oszacować, ile energii elektrycznej jest zużywane w danym momencie.'

- Bitcoin jest dosłownie antywydajny - wyjaśnił David Gerard, autor "Attack of the 50 Foot Blockchain". - Więc bardziej wydajny sprzęt górniczy nie pomoże - będzie po prostu konkurował z innym wydajnym sprzętem górniczym. Oznacza to, że zużycie energii przez bitcoina, a tym samym produkcja CO2 z nim związana, będą się same napędzać.
Gerard sugeruje również wprowadzenie podatku węglowego od kryptowalut, w celu ograniczenia ich negatywnych skutków dla środowiska.

''Nieuwzględnienie konsekwencji środowiskowych tej technologii i regulowanie firm zajmujących się walutami cyfrowymi może nie tylko zaszkodzić środowisku, ale także zniechęcić nowe waluty cyfrowe do podjęcia kroków w celu zmniejszenia zużycia energii i emisji dwutlenku węgla. Ponieważ waluty cyfrowe potencjalnie zyskują coraz większą popularność, nie należy zapominać o ich wpływie na środowisko'' – podsumowuje Kelly Derham z Sierra Club.

PolskieRadio24.pl/ BBC/ Sierra Club/ mib

REKLAMA