Australijska Partia Pracy utworzyła nowy rząd. Kraj zaczyna gonić cele klimatyczne

Australijska Partia Pracy utworzyła w poniedziałek nowy rząd, po tym jak bezprecedensowe poparcie dla Zielonych i skoncentrowanych na klimacie niezależnych zakończyło prawie dziesięcioletnie rządy konserwatywnej koalicji w sobotnich wyborach powszechnych. Nowy premier Anthony Albanese z centrolewicowej Partii Pracy obiecał zakończyć "wojny klimatyczne" - spory na temat konieczności podjęcia działań w sprawie zmian klimatu, które od lat ciążą na australijskiej polityce.

- Wybory były silnym głosem za działaniami na rzecz klimatu - powiedział Joe Fontaine, wykładowca nauk środowiskowych na Uniwersytecie Murdoch w Perth. Stopniowe odchodzenie od energii węglowej jest "kluczowe" dla osiągnięcia nowych celów klimatycznych rządu Partii Pracy, dodał Fontaine, który stwierdził, że Zieloni i niezależni mogą naciskać na jeszcze bardziej ambitne cele.

Zależność Australii od energii węglowej sprawia, że jest ona jednym z największych na świecie emitentów dwutlenku węgla w przeliczeniu na mieszkańca. Grupy Zielonych od dawna lobbują rząd federalny, aby zaprzestał wspierania paliw kopalnych w celu lepszego przeciwdziałania zmianom klimatycznym, zwłaszcza po niszczycielskich pożarach buszu i powodziach w ostatnich latach.

- Działania na rzecz klimatu (w zakresie emisji) będą kluczowym, najważniejszym aktem prawnym - powiedział Fontaine, odnosząc się do nowego rządu. Biorąc pod uwagę obecną dynamikę, sektor energetyczny będzie prawdopodobnie pierwszym, który wykorzysta tę szansę, powiedział Fontaine, powołując się na ulepszenia infrastruktury i przepisy mające na celu zapewnienie, że floty pojazdów rządowych będą elektryczne.

REKLAMA

Porozumienie paryskie

W ramach porozumienia paryskiego z 2015 r. Australia - często postrzegana jako regionalne opóźnienie w działaniach na rzecz klimatu - zobowiązała się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 28% do 2030 r. w porównaniu z poziomem z 2005 r. Premier Albanese wyznaczył jednak nowy cel, jakim jest redukcja emisji dwutlenku węgla o 43% do 2030 r., choć nie zobowiązał się jeszcze do ograniczenia liczby nowych kopalni węgla lub rezygnacji z istniejących projektów związanych z paliwami kopalnymi.

- Nowy cel rządu w zakresie redukcji emisji nie jest zgodny z celem porozumienia paryskiego, jakim jest ograniczenie globalnego ocieplenia do 1,5 stopnia Celsjusza - powiedział Bill Hare, dyrektor generalny australijskiego think-tanku Climate Analytics. Dodał, że zamiast tego kraj powinien dążyć do redukcji emisji o 60% do 2030 roku w stosunku do poziomu z 2005 roku.

Według analizy przeprowadzonej przez koalicję badawczą Climate Action Tracker, obecna polityka klimatyczna Australii jest "wysoce niewystarczająca", powołując się na ciągłe wsparcie dla nowych projektów węglowych i gazowych - w przygotowaniu jest ich 114.

- Przewidywana rozbudowa nowych kopalni węgla i mocy produkcyjnych skroplonego gazu ziemnego (...) zwiększy krajowe emisje o 8% do 10% do 2030 roku - powiedział Hare. - Prawdopodobnie energia z węgla będzie spadać szybciej w ramach polityki Partii Pracy - biorąc pod uwagę, że mają oni wyższy cel w zakresie energii odnawialnej - ale Partia Pracy nie ma wyraźnego celu wycofania się z węgla - dodał.

REKLAMA

Węgiel w Australii

Elektrownie węglowe w Australii - poza kilkoma wyjątkami - są w większości stare i bliskie końca okresu eksploatacji, więc ich wcześniejsze zamknięcie byłoby jedną z najłatwiejszych dróg do dekarbonizacji - twierdzą ekolodzy. Największa elektrownia węglowa w Australii, Eraring, ma zostać zamknięta w 2025 roku - siedem lat wcześniej niż wcześniej planowano.

Według Fontaine'a z Uniwersytetu Murdocha, wycofanie elektrowni węglowych jest łatwiejsze ze względu na wysokie ceny surowców i rosnące koszty produkcji energii, choć to z kolei sprawia, że zatrzymanie węgla na eksport jest większym wyzwaniem. Aby ułatwić ten proces, rządy stanowe i federalne muszą współpracować w celu zapewnienia wsparcia, szkoleń i planów przejściowych dla społeczności dotkniętych ewentualnym zamknięciem kopalń.

- Znalezienie rozwiązań przejściowych dla dotkniętych pracowników i społeczności będzie kluczem dla nowego rządu Partii Pracy - powiedział Fontaine. Zapewnienie budowy nowych, ekologicznych elektrowni, które zastąpią elektrownie wykorzystujące paliwa kopalne, jest niezwykle istotne, ponieważ w przeciwnym wypadku może dojść do skoków cen i potencjalnie zaszkodzić niezawodności dostaw - dodał.

- Najważniejszą rzeczą jest budowa nowych źródeł energii odnawialnej przed wyłączeniem starych elektrowni węglowych - powiedział.

REKLAMA

Zależność od paliw kopalnych

Według danych rządowych, obecnie zużycie energii w Australii jest zdominowane przez paliwa kopalne, z czego węgiel dostarcza około 40%, ropa 34%, a gaz 22%. Partia Pracy postawiła sobie za cel, aby do 2030 r. energia odnawialna zaspokajała około 80% zapotrzebowania Australii na energię elektryczną.

- Nowy rząd będzie prawdopodobnie szukał pomocy w siłach rynkowych w celu zmniejszenia emisji w sektorze węglowym i gazowym - powiedział Mark Howden, dyrektor instytutu ds. klimatu, energii i rozwiązań na wypadek katastrof na Australijskim Uniwersytecie Narodowym. Rządy, inwestorzy i przedsiębiorstwa na całym świecie znajdują się pod rosnącą presją, by wstrzymać inwestycje w węgiel, by pomóc w walce ze zmianami klimatycznymi, a niektóre z nich już się do tego zobowiązały. Zdaniem Howdena, nowy rząd Australii prawdopodobnie zaostrzy przepisy dotyczące ochrony środowiska, co utrudni nowe wydobycie paliw kopalnych.

• Czytaj także:

Jacek Sasin zapowiada nowy harmonogram wygaszania kopalń. Będzie też plan inwestycji

 

REKLAMA

PolskieRadio24.pl/ Reuters/ mib