Kolej CPK do Lwowa i Kijowa? Spółka odpowiedzialna za budowę ma plan

Jedna z tak zwanych „szprych kolejowych” Centralnego Portu Komunikacyjnego może dotrzeć do Lwowa, a nawet do Kijowa. Szczegóły projektu przekazała spółka odpowiedzialna za budowę CPK. Chodzi o linię numer 5, nad którą trwają właśnie prace projektowe. Cały, tak zwany komponent kolejowy CPK ma być gotowy do 2034 roku.

2022-09-13, 11:50

Kolej CPK do Lwowa i Kijowa? Spółka odpowiedzialna za budowę ma plan
Wydłużenie odcinka Kolei Dużych Prędkości przygotowywanego przez CPK do Lwowa i dalej, wpisuje się w zaprezentowany przez Komisję Europejską plan odbudowy Ukrainy i koncepcję wydłużenia korytarzy TEN-T na terytorium naszego wschodniego sąsiada.Foto: BOKEH STOCK/Shutterstock

Dla 100-kilometrowego odcinka "szprychy" CPK numer 5, czyli linii kolejowych nr 54 Trawniki - Krasnystaw i nr 56 Wólka Orłowska - Zamość - Bełżec spółka Centralny Port Komunikacyjny przygotowuje obecnie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego, czyli w uproszczeniu - studium wykonalności.

W tej chwili trwają prace projektowe dla czterech wariantów tego odcinka. Celem studium jest opracowanie dla linii kolejowej CPK specjalistycznej dokumentacji na potrzeby projektowe wraz ze wskazaniem jej wariantu inwestorskiego, czyli rekomendowanego przebiegu.

Linia nr 5 nie skończy się w Bełżcu

W rejonie Zamościa trzy z czterech wariantów zakładają budowę tunelu o długości około sześciu kilometrów, a także podziemnego dworca w centrum miasta. Takie rozwiązanie pozwoliłoby przejść bezkolizyjnie pod zabytkową częścią miasta, a także zminimalizowałoby ewentualne kolizje z zabudową.

Wybór wariantu inwestorskiego powinien zakończyć się w IV kwartale tego roku. W przyszłym roku wariant inwestorski - wraz z wariantami alternatywnymi - spółka CPK włączy do wniosku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o decyzję środowiskową. Jej uzyskanie to będzie ważny etap poprzedzający wniosek o decyzję lokalizacyjną i wniosek o pozwolenie na budowę, a następne właściwą realizację.

REKLAMA

Nowość jest taka, że linia nr 5 nie skończy się w Bełżcu, jak było to pierwotnie planowane, ale zostanie wybudowana do granicy z Ukrainą. Dodatkowy odcinek z Bełżca do granicy będzie miał około 15 kilometrów. Stąd w przyszłości - jeśli zapadnie taka decyzja - będzie można ją przedłużyć do Lwowa, a docelowo do Kijowa. Taka linia zapewniłaby również możliwość obsługi położonych na jej trasie innych ukraińskich miast, jak na przykład Tarnopol, Chmielnicki i Winnica.

Kolizje z zabudową mieszkalną

Wydłużenie odcinka Kolei Dużych Prędkości przygotowywanego przez CPK do Lwowa i dalej, wpisuje się w zaprezentowany przez Komisję Europejską plan odbudowy Ukrainy i koncepcję wydłużenia korytarzy TEN-T na terytorium naszego wschodniego sąsiada. Na razie w tej sprawie nie zapadły jednak żadne wiążące decyzje. Proces inwestycyjny będzie mógł się rozpocząć po ewentualnym ustaleniu na szczeblu międzyrządowym formuły jego realizacji.

Dzięki wydłużeniu linii do granicy możliwe będzie zaproponowanie przez CPK wariantów omijających Bełżec. W tym celu spółka koryguje obecnie warianty na odcinku między Zamościem i granicą polsko-ukraińską. Jest to wyjście naprzeciw propozycjom mieszkańców tej miejscowości, obawiających się wyburzeń. Kolizje z zabudową mieszkalną w Bełżcu byłyby nie do uniknięcia, gdyby linia kończyła się w tym mieście.

Jak wynika z obowiązujących harmonogramów, linia Trawniki - Bełżec ma zostać wybudowana do końca 2032 roku w dwóch etapach.

REKLAMA

Trawniki - Zamość: do końca pierwszego kwartału 2030 roku, a Zamość - Bełżec - granica polsko-ukraińska do końca trzeciego kwartału 2032 roku.

Z Zamościa do Warszawy w 2 godziny

Docelowo kolejowa "szprycha" CPK nr 5 zapewni skrócenie czasów przejazdu. Dla przykładu z Zamościa do Warszawy przejedziemy pociągiem w 2 godziny 15 minut - dziś taka podróż trwa ok. 4 godziny i 30 minut. Z Tomaszowa Lubelskiego dojedziemy pociągiem dzięki tej inwestycji w 2,5 godziny. Dziś jest to niemożliwe, ponieważ pociągi do tego miasta nie docierają.

Na głównym ciągu planowanej linii kolejowej pociągi pasażerskie mają poruszać się z prędkością do 250 kilometrów na godzinę. Lekkie pociągi towarowe rozpędzą się do 120 kilometrów na godzinę. Ponadto na dotychczasowych liniach kolejowych zwiększy się przepustowość na potrzeby przewozów regionalnych i towarowych.

PR24.pl, Aleksander Pszoniak, DoS

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej