Europa żegna się z rosyjskim LPG. Co to oznacza dla kierowców i cen?

Kolejny unijny pakiet sankcji jeszcze mocniej ograniczy możliwości importu LPG z Rosji. Unia Europejska jest coraz bliżej całkowitego wyeliminowania rosyjskiego LPG ze swojego rynku. Równocześnie użytkownicy LPG, choćby kierowcy, nie powinni się martwić, że przełoży się to na mocny wzrost cen. 

2025-10-27, 11:50

Europa żegna się z rosyjskim LPG. Co to oznacza dla kierowców i cen?
Gaz w butlach. Foto: PAP/Piotr Polak

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • Rosyjski LPG ma niedługo zniknąć całkowicie z rynku UE. Nowy pakiet sankcji rozszerzył zakres całkowitego zakazu sprowadzania gazu
  • Całkowity udział LPG z Rosji w imporcie spadł z 44 proc. w 2024 do 14 proc. w okresie styczeń-sierpień 2025
  • Analitycy nie spodziewają się, by dalsze ograniczanie importu z Rosji przełożyło się na wzrost cen LPG i produktów pochodnych (butanu, izobutanu czy n-butanu)

Gaz z Rosji znika z UE

Rosyjski LPG wkrótce powinien całkowicie zniknąć ze wspólnotowego rynku. Taki przynajmniej jest zamysł unijnych regulatorów, wyrażony w najnowszym pakiecie sankcji uchwalonych wobec Moskwy. Polska jest na to przygotowana - podała "Rzeczpospolita" w poniedziałkowym wydaniu.

Gazeta przypomina, że Unia Europejska nałożyła na Rosję 19. pakiet sankcji. W jego ramach ma dojść do całkowitego zakazu sprowadzania do wspólnoty rosyjskiego LPG (ang. liquefied petroleum gas, pol. skroplony gaz petrochemiczny), w tym wchodzących w skład tego paliwa izobutanu i n-butanu. Nowe przepisy mają wejść w życie 26 stycznia 2026 r.

📊 Skąd teraz Polska bierze LPG?

Po drastycznym ograniczeniu importu z Rosji, głównymi dostawcami LPG do Polski stały się nowe kierunki.

Szwecja

Nasz największy partner, korzystający z elastycznego transportu morskiego.

Kazachstan

Duże dostawy realizowane transportem kolejowym przez wschodnią granicę.

USA

Coraz większe znaczenie mają transatlantyckie dostawy morskie, które docierają do polskich portów.

Inne kraje UE

Import uzupełniający z krajów sąsiednich, m.in. z Niemiec, Litwy czy Holandii.

Ta dywersyfikacja zapewnia Polsce bezpieczeństwo dostaw gazu płynnego.



Cytowany przez Rzeczpospolitą Bartosz Kwiatkowski, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, precyzuje, że ubiegłoroczny 12. pakiet sankcji objął propan, butan i ich mieszanki, ale wyłączono z niego butany o czystości powyżej 95 proc. oraz izobutan, szczególną formę butanu, wykorzystywaną m.in. w branży aerozolowej. Gazeta dodaje, że te ostatnie mogą w 2025 r. legalnie wjeżdżać do Polski, jednak udział gazu LPG z Rosji w całkowitym imporcie spadł z 44 proc. w roku minionym (i np. z 75 proc. w 2018 r.) do 14 proc. w okresie styczeń-sierpień 2025 r.

- Działania podjęte przez przedsiębiorców w 2024 r. bardzo dobrze przygotowały rynek do wejścia w życie embarga – dość powiedzieć, że pomimo reorientacji kierunków dostaw nie pojawiły się żadne przypadki braków gazu - przekonuje na łamach dziennika Kwiatkowski. Dodaje, że w tym roku polscy importerzy zapłacili rosyjskim dostawcom (do dziś) około 450 mln zł w porównaniu z 2,3 mld zł w ubiegłym roku.

"Nie widać przesłanek do wzrostu cen"

Jego zdaniem, wobec słabego popytu w gospodarce chińskiej oraz przebiegającego ze zmiennym natężeniem konfliktu handlowego pomiędzy USA i Chinami może okazać się, że Amerykanie skierują nadpodaż surowca do Europy, w tym do Polski.

🤔 Czym różni się LPG od gazu ziemnego (LNG/CNG)?

Często mylimy te pojęcia, a to dwa zupełnie różne paliwa. Oto kluczowe różnice.

LPG (Autogaz)

Co to jest?

Gaz płynny (Liquefied Petroleum Gas), uzyskiwany głównie przy rafinacji ropy naftowej.

Skład

Mieszanina propanu i butanu.

Zastosowanie

Samochody (autogaz), butle turystyczne, ogrzewanie domów.

Właściwość

Cięższy od powietrza.

Gaz Ziemny

Co to jest?

To głównie metan, wydobywany z ziemi metodą tradycyjną lub łupkową.

Skład

Głównie metan (CH₄).

Zastosowanie

LNG: Transport statkami (skroplony).
CNG: Autobusy miejskie (sprężony).

Właściwość

Lżejszy od powietrza.

Kluczowy kontekst: Obecne i planowane sankcje dotyczą importu LPG, a nie gazu ziemnego (LNG/CNG).


Według dyrektora generalnego POGP, w dłuższej perspektywie nie widać przesłanek dla istotnego wzrostu cen. Przywołuje on opinie analityków spodziewających się na globalnym rynku nadwyżki podaży LPG nad popytem m.in. za sprawą realizowanej rozbudowy mocy eksportowych, zwłaszcza w krajach Zatoki Perskiej - podała Rzeczpospolita. 

Dla użytkowników gazu w formie LPG oznacza to, że tankowanie nie powinno zdrożeć. Mocnych podwyżek nie powinni też odczuć nabywcy gazu w butlach itp. 

Czytaj także: 

StartFragment

Źródło: PAP/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej