Studia za granicą: nowe stypendia dla najzdolniejszych. Są jednak warunki
2015-12-01, 10:18
Studia za granicą mogą kosztować nawet 0,5 mln zł i dla wielu polskich studentów to często bariera nie do pokonania. Od przyszłego roku będą mogli oni jednak skorzystać z pomocy państwa i ze specjalnych stypendiów dla najzdolniejszych.
Posłuchaj
Do nowego roku już tylko miesiąc, a sami studenci nie wiedzą, czego się mogą spodziewać.
- Jest oczywiście bardzo pozytywnym sygnałem dla osób studiujących w Wielkiej Brytanii, że możemy spodziewać się jakiegoś wsparcia. Program ten ma niestety bardzo dużo błędów przede wszystkim związanych z administracją, bardzo niepewnym terminarzem stypendiów i tym, co od nas, studentów, jest wymagane. Na tę chwilę nie wiemy więc, czego możemy się spodziewać i jak rzeczywiście dużo będzie to wsparcie - mówi Aleksandra Pędraszewska, studiująca w Cambridge.
Kto może starać się o wsparcie?
Pewne kwestie wyjaśnia Katarzyna Zawada z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
- To jest program dla absolwentów studiów licencjackich, albo dla wybitnych studentów, którzy studiują w ciągu 5-letnim. Ci studenci mogą aplikować na zagraniczną uczelnię. Wtedy muszą przedstawić Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego, że dostali się na taką uczelnię i złożyć wniosek razem z formularzem aplikacyjnym. Polska, macierzysta uczelnia wydaje zaświadczenie, że student skończył studia licencjackie, albo jest tym wybitnym studentem roku trzeciego – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
18,5 mln zł na stypendia w 2016 roku
Wnioski o wsparcie będzie można składać do końca marca przyszłego roku. W 2016 r. na stypendia przeznaczonych zostanie 18,5 mln zł.
- Ministerstwo pokryje koszty studiów, czesnego, ubezpieczenia oraz dwukrotnego przejazdu na studia i z powrotem. Pieniądze dla studentów będą wypłacane w transzach po ukończeniu pierwszego semestru. Student będzie zobowiązany, żeby przedstawić dokument, że ten semestr zaliczył i wtedy będą wypłacane pieniądze. Po kolejnym zaliczonym semestrze dostanie kolejną transzę - mówi Katarzyna Zawada.
Pomoc trzeba będzie odpracować
Wartość transz będzie ustalana indywidualnie, a uzyskaną pomoc trzeba będzie odpracować.
- Studenci albo będą zobowiązani napisać doktorat w Polsce po ukończeniu studiów zagranicznych, albo w ciągu 10 lat od ukończenia studiów muszą wykazać, że przez pięć lat płacą podatki w Polsce – wyjaśnia ekspertka. – Jeżeli coś się nie uda, np. pierwszy rok zostanie zaliczony, ale drugi już nie – to za ten okres student będzie zobowiązany zwrócić otrzymane pieniądze – dodaje.
Odpracowanie stypendium może być zatem kłopotliwe dla osób, które być może swoją przyszłość zawodową będą chciały związać z tym krajem, w którym studiowały. Poza tym mają porównanie ze stypendiami udzielanymi przez zagraniczne rządy. Na przykład w Wielkiej Brytanii taka pomoc może być bezzwrotna.
Kamil Piechowski, awi