PIT 2015: fiskus nałoży podatek od unijnej dotacji do kanalizacji
Zła wiadomość dla osób, które dzięki unijnym dopłatom taniej podłączyły dom do sieci kanalizacyjnej - będą musiały zapłacić podatek od sumy, na jaką opiewało dofinansowanie - tak zdecydował Naczelny Sąd Administracyjny.
2016-02-08, 20:48
Posłuchaj
W sprawie rozpatrywanej przez NSA, zakład wodociągowy zamierzał skorzystać z dopłaty z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, udzielił więc klientom rabatu na usługę, sądząc, że nie będzie musiał wystawiać im formularza PIT-8C. Inne zdanie miał w tej sprawie urząd skarbowy.
̶ Różne stanowiska mają też eksperci - mówi Grzegorz Ogórek z firmy doradczej PWC.
NSA: nie rabat, ale przychód
Jak tłumaczy, NSA orzekł, że na cenę miała wpływ dotacja, stąd obiorcy tej usługi uzyskali przychód. I to co uzyskali to nie jest rabat, ale jest to nieodpłatne świadczenie, czyli jest to przychód dla tych odbiorców
Odbiorcą dotacji było przedsiębiorstwo, nie mieszkaniec
̶ Tymczasem jak długo odbiorcą dotacji było przedsiębiorstwa, które zmodyfikowało cenę usługi, to moim zdaniem mamy tutaj do czynienia z rabatem – mówi Grzegorz Ogórek.
Jak podkreśla, inna sytuacja by była, gdyby to mieszkańcy otrzymywali dotację imiennie, i wtedy można mówić o przychodzie. Ale wtedy mieszkaniec byłby też zwolniony z podatku na podstawie ustawy o PIT.
Decyzja jednak zapadła, a konsekwencje, zdaniem eksperta, mogą być bardzo dotkliwe i skala problemu ogromna.
̶ Ci, którzy skorzystali z obniżki, będą musieli zapłacić podatek – mówi ekspert.
REKLAMA
Czy każdy, kto skorzystał z dotacji, zapłaci podatek?
Jak zaznacza, większe konsekwencje mogą ponosić inni odbiorcy podobnych usług, przy innych inwestycjach.
̶ Przy każdej inwestycji, gdzie korzysta się z dotacji, czy to unijnych czy krajowych, będzie występować ryzyko, że fiskus będzie doszukiwał się przychodu i trzeba będzie płacić od tego podatek – mówi ekspert.
Zgodnie z tzw. dyrektywą ściekową, gminy powyżej 2 tys. mieszkańców miały obowiązek skanalizowania swoich terenów do 31 grudnia 2015 r. Wielu gminom to się jednak nie udało.
Elżbieta Szczerbak, jk
REKLAMA