Pomoc dla frankowiczów "szyta na miarę"? UOKiK chce pomóc zadłużonym

Posłuchaj

O nowej propozycji rozwiązania problemu frankowiczów mówił w Polskim Radiu 24: ekonomista Sławomir Horbaczewski, który zasiadał w prezydenckim zespole ds. ustawy frankowej (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

To bardzo cenna inicjatywa, uważa ekonomista Sławomir Horbaczewski, który zasiadał w prezydenckim zespole ds. ustawy frankowej. Choć - jak dodawał gość Polskiego Radia 24 - wciąż niewiadomą pozostaje odpowiedź banków.

Sławomir Horbaczewski Banki będą kalkulować, czy bardziej się opłaca oczekiwać na indywidualne rozstrzygnięcia w sprawach sądowych, czy zgadzać się na ugodowe rozstrzygnięcia.

- Banki będą bardzo mocno liczyły konsekwencje wszelkich czynności ze swojej strony, także tego, czy im się opłaci zgodzić na pewne rozwiązania proponowane chociażby teraz przez prezesa UOKiK, czy lepsze dla nich jest jednak wyczekiwanie. Pamiętajmy o tym, że jednocześnie trwają indywidualne sprawy sądowe, w których coraz więcej kredytobiorców ośmiela się pójść do sądu, albo indywidualnie, albo w pozwach zbiorowych, które niemniej jednak będą trwały bardzo długo. Moim zdaniem banki będą kalkulować, czy bardziej się opłaca oczekiwać na indywidualne rozstrzygnięcia w tych sprawach, czy zgadzać się na ugodowe rozstrzygnięcia. Moim zdaniem skłonność do ugodowych rozwiązań będzie o tyle w bankach istniała w ogóle, o ile będzie to przyczyniało się do wydłużania horyzontów czasowych – uważa gość Polskiego Radia 24.

Wyższy podatek dla „frankowych” banków?

Innym rozwiązaniem, które ma przekonać banki to zajęcia się problemem, jest pomysł, aby banki, które pożyczały pieniądze w obcej walucie, płaciły wyższy podatek. W ten sposób instytucje finansowe miałby szybciej pozbywać się kredytów frankowych. Taka wyższa stawka powinna uwzględniać specyfikę danego banku, dodaje Sławomir Horbaczewski.

-  Dla każdego z banków sytuacja jest zupełnie inna, bo mają one różny udział tych kredytów w swoich portfelach. Po drugie niektóre z tych banków mają, co jest bardzo istotne, kapitał bardziej o pochodzeniu polskim, a niektóre są bardziej w sieci globalnej. Jeżeli są w sieci globalnej, to również różnego rodzaju współczynniki, które są istotne z punktu widzenia właśnie ryzyka przykładanego do kredytów walutowych również są wyliczane w sensie globalnym. One mają inny dostęp do kapitału – tłumaczy ekonomista.

Wyższa stawka podatku od aktywów w walutach obcych jest jedną z rozważanych rekomendacji grupy roboczej przy Komitecie Stabilności Finansowej. Ostateczny kształt dokumentu mamy poznać w I kwartale 2017 roku.

Błażej Prośniewski, awi