Jak działa karta wielowalutowa i kiedy opłaca się mieć ją w swoim portfelu?
Korzystanie z plastikowego pieniądza za granicą bywa kosztowne, zwłaszcza gdy karta płatnicza zasilana jest z rachunku w złotych i konieczne jest przewalutowanie. Problem dodatkowych kosztów rozwiązać może karta wielowalutowa.
2017-10-06, 14:26
Posłuchaj
Karta wielowalutowa - jak sama nazwa wskazuje - to karta płatnicza, która umożliwia płatność w kilku walutach. Z reguły są to dolar, euro i funt brytyjski. To wygodne rozwiązanie dla klientów, którzy często podróżują, albo robią zakupy w zagranicznych sklepach internetowych, mówi Piotr Helbich, dyrektor Biura Kart i Płatności w PKO Banku Polskim.
- Karta wielowalutowa jest produktem przeznaczonym dla klientów, którzy dokonują zakupów za granicą, zarówno fizycznie, kiedy tam są i posługują się tym produktem, płacą w sklepie, wyciągają pieniądze z bankomatu, ale również może to być produkt dla klienta, który nie rusza się z Polski, tylko dokonuje płatności w walutach obcych przez internet na zagranicznych stronach – tłumaczy rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
Potrzebne specjalne subkonto walutowe
Klient musi tylko założyć subkonta walutowe do swojego rachunku i zasilić je odpowiednimi walutami w kwocie, jakiej potrzebuje, dodaje Tomasz Jaroszek, ekspert platformy edukacyjnej Kapitalni.org.
- W ten sposób karta przyłożona do czytnika w momencie płatności rozpoznaje, w jakiej walucie ma być dana płatność dokonana, dzięki czemu wie dobrze, z którego konta ma pobrać pieniądze do wykonania transakcji. Wcześniej musimy odpowiednio te rachunki zasilić. Dobrze byłoby cały czas to sprawdzać, monitorować i odpowiednio taniej te waluty wcześniej kupować – radzi ekspert.
REKLAMA
Nie ponosimy kosztów przewalutowania…
Dzięki temu klient uniknie kosztów przewalutowania i tym właśnie karta wielowalutowa różni się od karty płatniczej rozliczanej w złotych, wyjaśnia Piotr Utrata z ING Banku Śląskiego.
- Klienci płacąc zwykłą kartą złotową albo kredytową też w złotych za granicą albo w internecie, ponoszą po pierwsze koszt przewalutowania, który jest pobierany przez organizację płatniczą, czyli Visę albo MasterCard, a dodatkowo opłatę za przewalutowanie, którą obciąża nas bank. Te opłaty są różne w zależności od banku. Karta walutowa pozwala ominąć te koszty – tłumaczy ekspert.
… ani opłat z tytułu wielowalutowości
Klient ponosi jedynie koszty zakupu waluty w kantorze internetowym, a tam kursy są z reguły korzystniejsze. Co ważne karta wielowalutowa nie jest żadnym dodatkowym plastikiem w naszym portfelu, to zwykła karta wydawana do rachunku.
- Dzięki temu, że ta karta jest taką zwykłą kartą, którą dostajemy, gdy otwieramy konto w banku, z tego powodu nie ponosi się dodatkowych opłat z tytułu wielowalutowości. Co więcej dzięki temu, że te rachunki można otworzyć nawet za pomocą aplikacji mobilnej banku, to z tej możliwości wielowalutowości można skorzystać, będąc już np. za granicą – mówi rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia.
REKLAMA
Kiedy na przykład okaże się, że wydatki są większe niż wcześniej zakładaliśmy. Karty wielowalutowe oferuje już kilka banków w Polsce.
Sylwia Zadrożna, awi
REKLAMA