Do 21 czerwca młodzi rolnicy mogą składać wnioski do ARiMR
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa ma do rozdysponowania 800 mln złotych w tegorocznej edycji programu „Ułatwianie startu młodym rolnikom”.
2014-06-16, 15:05
Posłuchaj
Czy trudno było wypełnić wniosek?
Według Stanisława Dąbka, rolnika z Kleczniowa, nie było to trudne. – Agencja wychodzi naprzeciw rolnikom i z roku na rok jest to coraz łatwiejsze.
Jak finansowo będzie wyglądała tegoroczna pomoc - wyjaśnia Franciszek Kadzik, dyrektor Departamentu Działań Społecznych i Środowiskowych ARiMR: - Biorąc pod uwagę kurs euro, Agencja dysponuje kwotą ok. 800 mln zł. Ta kwota wystarczy dla ok. 8 tys. potencjalnych beneficjentów.
Są trzy kryteria przyznawania punktów:
1/ Kryterium powierzchni gospodarstwa przejmowanego, planowanego do przyjęcia lub gospodarstwa posiadanego i prowadzonego, ale nie dłużej niż 15 miesięcy do dnia złożenia wniosku. Kryterium powierzchniowe zależy od tego, w którym województwie położone jest gospodarstwo rolne. Jeżeli jest ono w jednym z województw o bardziej rozdrobnionym rolnictwie, czyli w województwie lubelskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim, podkarpackim, śląskim lub świętokrzyskim, gdzie średnia powierzchnia gospodarstwa jest mniejsza od średniej powierzchni w kraju, to maksymalną liczbę punktów – czyli 16 – może uzyskać ten wnioskodawca, którego powierzchnia gospodarstwa będzie powyżej dwukrotnej średniej krajowej. Natomiast w województwach, gdzie gospodarstwa są większe, te same kryteria obowiązują, ale odnoszą się nie do średniej krajowej, ale do średniej powierzchni w danym województwie.
2/ Posiadane kwalifikacje rolnicze.
3/ Poziom bezrobocia w powiecie, w którym znajduje się gospodarstwo rolne.
Za te dwa kryteria można uzyskać maksimum po 5 punktów.
Zdarza się, dość rzadko, że rolnik nie może zrealizować inwestycji, które zapisał w swoim biznesplanie, a na które otrzymał wsparcie ARiMR. Rolnik zawsze może zgłosić zmianę biznesplanu, ale musi o tym poinformować Agencję.
Ewentualne zmiany trzeba zgłosić do tego oddziału ARiMR, gdzie rolnik składał wniosek o przyznanie pomocy.
Elżbieta Mamos
REKLAMA