Sprzedaż bezpośrednia: nowe przepisy opóźnione przez spór ministerstw
Rozszerzone przepisy dotyczące sprzedaży bezpośredniej w gospodarstwach miały obowiązywać od 1 stycznia. Musimy jednak na nie poczekać - problem w tym, że nie wiadomo, jak długo.
2015-01-26, 10:40
Posłuchaj
Wielu rolników widzi w nich szansę na możliwość powiększenia swoich dochodów oraz zagospodarowania nadwyżek produkcji.
Anna Szpura ze Starej Kornicy w województwie mazowieckim zaznacza, że przepisy ułatwiające sprzedaż bezpośrednią są potrzebne, bo ułatwiłyby np. sprzedaż wyrobów znajdujących się ministerialnej liście produktów tradycyjnych.
Sprzedaż bezpośrednia: rolnicy jeszcze poczekają na nowe przepisy >>>
- Być może przejdzie ta ustawa, która będzie dawała rolnikom możliwość sprzedaży bezpośredniej do pewnej sumy, prosto z gospodarstwa – ma nadzieję rolniczka. – Żeby sprzedawać w tej chwili swoje wyroby, trzeba zarejestrować działalność gospodarczą, spełniać wymogi sanitarne. Jeżeli przeszłaby ta ustawa, to rolnicy nie musieliby rejestrować działalności gospodarczej. Warunki sanitarne i tak musiałby być spełnione – dodaje.
REKLAMA
Istota sporu
Wejście w życie przepisów opóźnia się przez spór pomiędzy ministerstwami, wyjaśnia szef resortu rolnictwa Marek Sawicki.
- Jeśli chodzi o rozporządzenie Ministra Rolnictwa i poszerzenie asortymentu, to ono jest. Natomiast trwa spór pomiędzy mną, ministrem finansów i ministrem zdrowia – mówi Marek Sawicki. - Być może zmiana zakresu obowiązków w Ministerstwie Zdrowia i przypisanie tego obszaru innemu z wiceministrów nieco te relacje poprawi. Ciągle mamy jakieś dziwne przekonanie w Ministerstwie Zdrowia, że sprzedaż bezpośrednia z małego gospodarstwa może wprowadzić masowe zagrożenie dla zdrowia obywateli. To jest standardowa odpowiedź wysyłana z tego resortu zupełnie niezrozumiała dla mnie jako praktyka. Natomiast minister finansów oczywiście upatruje w tym niebezpieczeństwo stworzenia wielkiej nieopodatkowanej luki przetwórczej – wyjaśnia istotę sporu minister rolnictwa.
O rozstrzygnięcie konfliktu nie będzie łatwo
Rolnicy muszą się więc uzbroić w cierpliwość, bowiem rozstrzygnąć spór nie będzie łatwo, uważa Marek Sawicki.
W Sejmie są trzy projekty ustaw dotyczących rozszerzonej sprzedaży bezpośredniej. Jeden senacki i dwa poselskie.
REKLAMA
Andrzej Ilczuk, awi
REKLAMA