Hodowla jeleniowatych w Polsce zagrożona? Producenci rolni liczą na zmianę interpretacji przepisów
Polscy producenci rolni wykazują się dużą pomysłowością, jeśli chodzi o urozmaicenie i zakres działalności. Czasem jednak najlepsze chęci i pracowitość nie pomagają, gdy przeszkodą są przepisy, czy raczej ich interpretacja. Tak się dzieje w przypadku hodowców jeleniowatych.
2015-08-19, 12:11
Posłuchaj
Jerzy Gabryelczyk podkreśla, że jeżeli nie będzie zmian w prawie, hodowla jeleniowatych w Polsce zniknie lub stanie się jedynie kosztowym hobby.
Hodowcy jeleniowatych skarżą się na taką interpretację przepisów, według której jeleniowate, hodowane w przydomowych gospodarstwach, traktowane są na równi z dzikimi zwierzętami żyjącymi w lesie.
- Przepisy są restrykcyjne i nieżyciowe – podkreśla gość radiowej Jedynki. – My możemy wyprodukować najlepsze mięso, ekologicznie certyfikowane, smaczne i zdrowe, ale nie możemy sprzedać go konsumentom. Jesteśmy zmuszeni sprzedawać je kanałami skupów dziczyzny z lasu. Za to jesteśmy wynagradzani 2 euro za kilogram. W Niemczech cena jeleniowatych hodowlanych wynosi 10 euro za kg – dodaje gość radiowej Jedynki.
Wszystko przez odmienną interpretację przepisów.
REKLAMA
- Najlepszy model jest w Anglii, gdzie hodowcy jeleniowatych mają możliwość dostępu do rynku, dzięki temu, że te same przepisy, które mamy w Polsce, czyli dyrektywa unijna jest interpretowana w taki sposób, że hodowcy mają możliwość certyfikowania bezpieczeństwa swojej własnej żywności – wyjaśnia gość radiowej Jedynki.
Szansa na zmianę interpretacji przepisów
Pojawiła się szansa na zmianę interpretacji przepisów i w Polsce.
- W ostatnich dniach Ministerstwo Rolnictwa zwróciło się do Komisji Europejskiej o interpretację przepisów – podkreśla hodowca.
Jak wyjaśnia, zmiana interpretacji przepisów mogłaby przyczynić się nie tylko do wzrostu popularności mięsa jeleniowatych w Polsce, ale i wpłynąć na obniżenie jego ceny.
REKLAMA
- Konsumenci mogliby kupować mięso jeleniowatych bezpośrednio u hodowców – dodaje.
Do jeleniowatych zaliczają się oprócz jeleni, również popularne u naszych hodowców daniele. W Polsce jest kilkadziesiąt tysięcy jeleniowatych i kilkuset hodowców.
Aleksandra Tycner, awi
REKLAMA