Susza rolnicza w 15 województwach. Polscy rolnicy mają szansę na pomoc z Brukseli
Niemal w całym kraju panuje susza rolnicza. W gminach pracuje ponad półtora tysiąca komisji szacujących straty na łącznej powierzchni miliona ośmiuset tysięcy hektarów. Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował w Polskim Radiu 24, że wystąpił do Komisji Europejskiej z wnioskiem o uruchomienie specjalnej pomocy klęskowej dla Polski.
2019-08-14, 08:24
Posłuchaj
- W całym kraju mamy suszę rolniczą
- Jest wniosek o pomoc do KE
- Resort rolnictwa planuje też własne działania retencyjne
Według najnowszego raportu Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach obejmującego okres od 10 czerwca do 11 sierpnia, susza rolnicza dotknęła 15 województw, najbardziej: lubuskie, wielkopolskie i łódzkie. Instytut stwierdził suszę we wszystkich typach monitorowanych upraw.
Powiązany Artykuł
Susza w Polsce. Minister rolnictwa: wystąpiłem do KE o uruchomienie specjalnej pomocy
Potrzeby są duże
Jan Krzysztof Ardanowski mówił, że straty spowodowane przez suszę już teraz są spore.
Szacowane potrzeby to około miliard złotych - powiedział minister. Zastrzegł jednak, że potrzeby będą na pewno większe, ponieważ susza się nasila.
REKLAMA
Pytany o szansę otrzymania pomocy, Jan Krzysztof Ardanowski mówił, że "unijne młyny mielą wolno". Przypomniał, że Polska otrzymała - jak ujął - symboliczną pomoc po wichurze, która dwa lata temu spustoszyła część województwa kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Wiatr zerwał wówczas około 11 tysięcy dachów, zniszczył ponad 70 tysięcy hektarów upraw. Minister zaznaczył, że w związku z tą klęską, po półtora roku Unia Europejska "dołożyła Polsce kilkanaście milionów euro, czyli kroplę w morzu potrzeb".
- Liczę, że również nam [teraz] pomogą, ale jestem realistą - jak umiesz liczyć, to przede wszystkim licz na siebie - mówił Jan Krzysztof Ardanowski.
Władze pomogą rolnikom
Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski poinformował także, że jego resort przeznaczy ponad 400 milionów złotych na program nawodnień dla rolników. Minister zapowiedział w Polskim Radiu 24, że pierwsze wnioski będzie można składać już w przyszłym miesiącu.
Jak podkreślał Jan Krzysztof Ardanowski, ministerstwo chce, żeby rolnictwo szło w kierunku nawodnień w gospodarstwach.
Środki z programu przewidziane są na zwroty dla gospodarstw w kwocie do 100 tysięcy złotych. Będzie je można wykorzystać na wykopanie zbiornika na wodę, na zakup pomp i rur, czy na budowę niskociśnieniowych i kropelkowych systemów nawadniających, które są bardziej wydajne niż tradycyjne metody. Według szacunków ministerstwa, z programu może skorzystać od 4 do 5 tysięcy gospodarstw. "Chcemy, żeby rolnicy w czasie jesieni, zimy i wiosny te instalacje wybudowali" - powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski. Systemy nawodnień mają działać w gospodarstwach już w przyszłym roku.
REKLAMA
Rozwój retencji odpowiedzią na suszę
Minister Jan Krzysztof Ardanowski zapewnił, że jego resort współpracuje z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przy wdrażaniu programu retencyjnego. Większość zbiorników retencyjnych powstanie na terenach wiejskich. Minister rolnictwa powiedział, że w przyszłości będzie możliwość budowania dużych systemów nawodnień, które będą czerpały wodę ze zbiorników retencyjnych. Na program retencyjny resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej przeznaczył 14 miliardów złotych.
PolskieRadio24.pl, IAR, md
REKLAMA