Ukraiński cukier zalewa rynek UE. Minister Siekierski: mamy bardzo poważny problem
- Pojawiają się problemy z cukrem, prowadzimy pewne rozmowy w tym zakresie - powiedział we wtorek minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski w Programie 1 Polskiego Radia. Zauważył, że Polska była eksporterem cukru do różnych krajów europejskich, teraz trafił tam cukier ukraiński.
2024-01-09, 09:20
- Rolnicy otrzymali propozycje rozwiązania problemów, o które się upominali, a więc myślę, że jest to jakiś sukces, ale wszystko wymaga czasu, bo realizacja tych ustaleń jest związana m.in. z uchwaleniem budżetu, ale także z decyzjami KE, także z przyjęciem nowych rozwiązań ustawowych, które dopuszcza możliwość niepodwyższania podatku rolnikom, ale w takim ujęciu, żeby także na tym nie traciły gminy - powiedział.
Problemy z cukrem
Gość radiowej Jedynki wskazał również, że pojawiają się nowe problemy m.in. z cukrem.
- Mamy bardzo poważny problem z cukrem, co się odbije na rynku. Tu prowadzimy pewne rozmowy w tym zakresie. Rośnie produkcja. Stajemy się dużym producentem cukru. Był dobry rok poprzedni, jeśli chodzi o plony buraka cukrowego - powiedział.
REKLAMA
Jak dodał, rośnie również produkcja cukru, zwiększa się uprawa buraka, na Ukrainie. - Myśmy byli eksporterem cukru do różnych krajów europejskich, a teraz poszedł tam cukier ukraiński i nie ma możliwości eksportu naszego cukru - tłumaczył szef MRiRW.
W sobotę po południu minister rolnictwa Czesław Siekierski oraz wojewoda podkarpacki Teresa Kubas-Hul podpisali porozumienie z rolnikami zrzeszonymi w "Podkarpackiej oszukanej wsi". Na jego mocy protest rolników na przejściu w Medyce został zawieszony.
Posłuchaj
W porozumieniu zapisano, że minister rolnictwa akceptuje i przyjmuje do realizacji wszystkie trzy postulaty rolników: uruchomienie dopłaty do kukurydzy 1 mld zł, zwiększenie akcji kredytowej dla kredytów płynnościowych o kwotę 2,5 mld zł i utrzymanie wysokości podatku rolnego na poziomie z roku 2023.
PR24/IAR/PAP/mib
REKLAMA