Praca, stałe dochody i mieszkanie to ważne argumenty przy zakładaniu rodziny

Posłuchaj

Dochody są w dużo mniejszym stopniu istotne przy decyzji o dzieciach. Dużo bardziej ma znaczenie to, czy ta praca jest i czy jest stabilna – podkreślają eksperci na antenie Czwórki. (Karolina Mózgowiec, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Te dwie propozycje mają zastąpić wygasający w 2018 roku program Mieszkanie dla Młodych. Warto bowiem pamiętać, że polityka mieszkaniowa ma również wpływ na decyzję o zakładaniu rodziny i dzietność.

Stałe związki i praca podstawą decyzji o dzieciach

Stabilność przede wszystkim. To główny argument za tym, by myśleć o założeniu rodziny – podkreśla dr Monika Mynarska, z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej.

– Najbardziej wpływa na to, na co – niestety albo „stety” – polityka nie ma żadnego wpływu, czyli posiadanie stałego, stabilnego związku, partnera. To pokazują badania w Polsce, w Europie dość jednoznacznie. Natomiast drugim czynnikiem, i tutaj odwołuję się do badań w Polsce, jest stabilizacja zawodowa – dodaje dr Mynarska.

Przy pierwszym dziecku dochody mniej istotne

Natomiast wysokość zarobków wcale nie odgrywa tak dużej roli.

– Robiłyśmy takie badania, gdzie patrzyłyśmy na ile planowanie rodziny, zakładanie rodziny zależy od posiadania pracy, a na ile zależy konkretnie od dochodów. I okazuje się, że dochody są tutaj w dużo mniejszym stopniu istotne. Dużo bardziej ma znaczenie to, czy ta praca jest i czy jest stabilna – zauważa dr Monika Mynarska.

Ale już przy podejmowaniu decyzji o posiadaniu kolejnych dzieci dochody często są decydujące.

– Polska jest takim krajem, w którym kiedy robimy badania i pytamy: „Czy chcieliby Państwo mieć więcej dzieci?”, to bardzo duży odsetek Polaków odpowiada, że chciałoby, ale ich na to nie stać. Dlatego każda pomoc może mieć wpływ na to, że będą te dzieci posiadali – dodaje Izabela Przybysz z Instytutu Spraw Publicznych.

Własne mieszkanie to silna zachęta do podjęcia decyzji o dziecku…

Na pewno posiadanie własnego mieszkania ułatwia podjęcie decyzji o posiadaniu dziecka.

– Polskie wyniki badań pokazują, że posiadanie własnego mieszkania rzeczywiście sprzyja w myśleniu o dziecku, i o posiadaniu dzieci. Natomiast w Polsce nadal bardzo dużo kobiet zachodzi w ciążę nadal mieszkając w domu rodzinnym. Czy to planując małżeństwo, czy to myśląc o małżeństwie. Dlatego trudno powiedzieć, na ile ta decyzja o posiadaniu dziecka jest uzależniona od posiadania własnego mieszkania, a na ile pary, które decydują się na dziecko po prostu chcą mieć własne mieszkanie – komentuje dr Monika Mynarska.

…natomiast nie sprzyja temu wynajmowane mieszkanie

Młode pary nie chcą natomiast, by ich pierwsze dziecko rodziło się w wynajmowanym lokum. Bardzo mała popularność mieszkań na wynajem jest zresztą naszą specyfiką. W krajach Europy Zachodniej mieszkania wynajmuje się często przez całe życie.

– To wcale nie jest tak, że każdy musi mieć swoje własne mieszkanie. Generalnie chodzi o to, żeby mieć dach głową. I w wielu krajach bardzo duży odsetek osób nie mieszka „na swoim”. Trochę się u nas tak przyjęło, że trzeba kupić swoje mieszkanie, że to musi być własne, nawet jeśli bierzemy kredyt na 40 lat. Ale w rzeczywistości to wcale nie jest obowiązkowe. W Szwajcarii ludzie pokoleniami mieszkają w tych samych, wynajętych domach. U nas się trochę ten najem inaczej traktuje, że to tylko na krótki czas, tymczasowo, przejściowo, natomiast w wielu krajach jest to najem bardzo długoterminowy – przypomina Marcin Krasoń, analityk Home Broker.

Problemem jest jednak to, że mieszkań na wynajem nie ma u nas dużo, a co za tym idzie, ich ceny są za wysokie. Wynajem na lata wcale też nie jest taki pewny i oczywisty. Także Fundusz Mieszkań na Wynajem, ze względu na zbyt małą skalę, wiele w tej kwestii nie poprawił.

Karolina Mózgowiec, mb