Ceny paliw w górę. I będą nadal rosły
Paliwo na stacjach zdrożało i będzie drożeć. - Humor polskim kierowcom psują przedświąteczne podwyżki na stacjach - mówi Krzysztof Romaniuk z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego.
2017-04-15, 12:12
Posłuchaj
Jak wyjaśnia, zwykle przed świątecznymi wyjazdami paliwa lekko drożeją, i obecnie mamy odbicie w górę cen paliw na stacjach.
− Ceny benzyn są najwyższe w tym roku, mówi ekspert.
I dodaje, że niestety trend wzrostowy będzie utrzymany – za paliwa będziemy płacić więcej również po świętach.
Rosły ceny hurtowe, podnosiły się ceny na stacjach
− Ceny paliw na stacjach w tym tygodniu rosły w odpowiedzi na wzrost hurtowych cen paliw w poprzednich dwóch tygodniach - wyjaśnia Urszula Cieślak, z Biura Maklerskiego Reflex.
REKLAMA
Jak wyjaśnia, średnio ceny benzyn i oleju napędowego drożały w kraju o 8-10 groszy na litrze, w przypadku autogazu wzrost wyniósł 2 grosze na litrze.
−W porównaniu do Świąt Wielkanocnych w ubiegłym roku, wszystkie paliwa są droższe – w przypadku benzyn o 52 grosze na litrze, oleju napędowego o blisko 60 groszy, a autogazu o 54 grosze na litrze, mówi Urszula Cieślak.
Ile zapłacimy za benzynę i za diesla
Najtaniej zatankują kierowcy na stacjach w województwie dolnośląskim.
Ekspertka wylicza, że tutaj litr benzyny 95 oktanów kosztuje 4,59 zł, litr diesla – 4,41 zł.
REKLAMA
Z kolei najwięcej za benzynę zapłacimy w woj. warmińsko-mazurskim – litr tego paliwa kosztuje 4,72 zł, olej napędowy jest najdroższy w woj. podlaskim i mazowieckim – gdzie kosztuje 4,56 zł.
Najtaniej w dużych miastach
A jeśli wybieramy się w dłuższą trasę, to jak mówi Krzysztof Romaniuk, warto zatankować w centrach miast - bo tam gdzie jest sporo stacji, jest większa konkurencja, więc ceny powinny być niższe.
Ekspert przypomina, że warto ponadto korzystać z programów lojalnościowych, które oferują zniżki na paliwa.
Po świętach taniej nie będzie
I niestety - eksperci są zgodni - po świętach taniej nie będzie. W przyszłym tygodniu ceny na stacjach paliw nadal będą rosły - od pięciu do ośmiu groszy na litrze.
REKLAMA
Niestety ceny ropy naftowej na światowych rynkach rosną, bo przedłużają się zaburzenia produkcji w Libii, trwa wojna w Syrii. I nie bez znaczenia dla podwyżek na stacjach paliw w Polsce jest gorsza kondycja złotego w relacji do dolara.
Justyna Golonko, jk
Polecane
REKLAMA