Samorządy gotowe na reformę edukacji?
Od września 2017 r. zmieniona zostanie struktura szkół w Polsce, zostaną zlikwidowane gimnazja. Wiele samorządów, w tym wiejskich, obawia się tych zmian. Czy te obawy podziela wójt gminy Magnuszew Marek Drapała, jak wygląda sytuacja w jego gminie?
2017-05-05, 11:38
Posłuchaj
W gminie Magnuszew jest obecnie pięć szkół podstawowych i dwa gimnazja, mówi gość radiowej Jedynki.
- Jedno gimnazjum jest w Magnuszewie, drugie gimnazjum samodzielne w Mniszewie. W nowym systemie, zgodnie z nową ustawą, zrobiliśmy to w ten sposób, że w każdej szkole powstały szkoły podstawowe 8-klasowe – wyjaśnia wójt Marek Drapała.
Liczyło się zdanie rodziców
Kto miał decydujący głos w układaniu struktury szkól gminnych według nowych reguł?
- Przystaliśmy na to, co chcieli rodzice. Jeżeli rodzice przystawali na to, żeby dzieci chodziły do małych szkół, tych szkół wiejskich, żeby one istniały, to te placówki są dofinansowane. Każda szkoła jest dobrze doposażona w komputery. Wobec tego nawet, jeżeli klasy są 5-, 7-osobowe, a są takie klasy, zgodnie z wytycznymi istnieje możliwość łączenia klas, dlatego są klasy łączone, a szkoły istnieją – wyjaśnia rozmówca Jedynki.
REKLAMA
Jeszcze wszystko może się zmienić
Wójt Marek Drapała przyznaje jednak, że wszystkie ewentualne luki będą mogły być naprawiane dopiero po rozpoczęciu nowego roku szkolnego, bo deklaracje rodziców i stan faktyczny nie zawsze się zgadzają.
- Wstępne deklaracje rodziców, że dzieci zapiszą do danej szkoły, jeszcze nic nie mówią. Spotkaliśmy się z tym w liceum, gdzie było dużo chętnych, a później okazało się, że jest dużo mniej – mówi wójt.
Największy problem będzie z gimnazjalistami, część z nich trafi do zmienionych szkół podstawowych, a część zapewne do magnuszewskiego liceum.
Elżbieta Mamos
Polecane
REKLAMA