Unijne pieniądze dla wsi. Wojciechowski: Czasem nie widać wyników
Ze 100 miliardów euro przeznaczonych na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich w Unii Europejskiej na lata 2014-2020, Polska otrzymała 9 miliardów. Nie jest już największym beneficjentem tych funduszy. Francja i Włochy mają po 11 miliardów euro, a Hiszpania – 10 miliardów. Proces programowania skontrolował Europejski Trybunał Obrachunkowy.
2017-11-21, 11:35
Posłuchaj
Kontrola odbywała się na poziomie Komisji Europejskiej i państw członkowskich. Zarzuty są poważne – powiedział Janusz Wojciechowski, członek Europejskiego Trybunału Obrachunkowego.
Niepotrzebna biurokracja
– Programy są, po pierwsze za duże i za obszerne. To jest średnio ponad 700 stron rożnego rodzaju informacji zawartych w tych programach, dwa razy więcej niż w poprzedniej perspektywie. Jest tam wiele informacji, które sa może ciekawe z akademickiego punktu widzenia, dla naukowców, natomiast niewiele dają rolnikom i tworzą niepotrzebną biurokrację i bardzo mocno to krytykujemy. Nie ma potrzeby, żeby te programy były takie wielkie – ocenił.
Najmniejszy objętościowo był program irlandzki, największy – grecki , polski zalicza się do średnich. Za długo trwa procedura zatwierdzania tych programów – mówił Wojciechowski.
– To było średnio prawie rok, 11 i pół miesiąca. Tu znów dobry sygnał, bo Polska szybciej się z tym uwinęła. Proces zatwierdzania polskiego programu rozwoju obszarów wiejskich w 2014 roku trwał tylko 8 miesięcy, ale były kraje, np. Francja gdzie to trwało 19 miesięcy. I ta okoliczność powoduje, że (...) wchodzą one w życie za późno.
REKLAMA
To spowodowało, że zaawansowanie wydatków na początku 2017 roku było na poziomie zaledwie 10 procent. W Polsce trochę powyżej średniej, bo 12 procent – podkreślił Wojciechowski. Kolejnym zarzutem ze strony Europejskiego Trybunału Obrachunkowego jest brak zorientowania programów na wyniki.
Skutki czasem odwrotne od zamierzonych
– Programy polegają na tym, że wskazuje się jakiś cel, np. pomoc dla młodych rolników. Następnie wskazuje się liczbę rolników, którzy mają być tą pomocą objęci i nie wskazuje się trzeciego etapu, czyli co za te pieniądze będzie. Jakie są tego skutki najlepiej pokazał inny raport przygotowany pod moim kierownictwem kilkanaście miesięcy temu na temat młodych rolników, który pokazuje, że na pomoc dla młodych rolników UE wydała 10 mld euro, a skutki są takie, że zmniejszyła się liczba młodych rolników, zmniejszyła się powierzchnia ziemi użytkowanej przez młodych rolników z 57 do 51 mln hektarów. Nie widać tych wyników, dlatego że program nie został skonstruowany tak, żeby na końcu osiągnąć jakąś ilościową i jakościowa poprawę – ocenił Wojciechowski.
Komisja Europejska ma już projekty następnej Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku, mimo że nie została dokonana jakakolwiek ocena poprzedniego okresu – wytknął raport Europejskiego Trybunału Obrachunkowego. Stwierdzono w nim, że najpierw potrzebna byłaby analiza tego, co i jak zostało już wykonane. Bo unijne pieniądze należy wydawać jednak racjonalnie.
Aleksandra Tycner, NRG/Akkal
REKLAMA
Polecane
REKLAMA