Nowy podatek uderzy w klientów banków? Oto stanowisko NBP

Od stycznia 2026 roku będzie obowiązywać wyższa stawka podatku CIT dla banków. Zapłacą one 30% podatku od zysku, dzięki czemu budżet państwa ma wzbogacić o kilkanaście miliardów złotych w ciągu paru lat. Analiza efektów wprowadzenia podatku bankowego przeprowadzona przez NBP wykazuje, że przyczynił się on do obniżenia oprocentowania depozytów. Ale przy kredytach wpłynął tylko na te mieszkaniowe. 

2025-12-19, 13:14

Nowy podatek uderzy w klientów banków? Oto stanowisko NBP
Prezes NBP Adam Glapiński. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Najważniejsze informacje w skrócie: 

  • NBP podał, jakie były efekty dla rynku wprowadzonego w 2016 roku tzw. podatku bankowego. Oceniono jego wpływ na oprocentowanie depozytów i kredytów
  • Z raportu NBP wynika, że na oprocentowanie depozytów wpływ podatku bankowego był negatywny. W przypadku oprocentowania kredytów dla firm i zwykłych pożyczek konsumpcyjnych efekt był neutralny. Tylko kredyty hipoteczne podrożały w wyniku wprowadzenia podatku bankowego
  • Raport NBP poprzedza wprowadzenie od 1 stycznia wyższej stawki CIT dla banków i pozwala wysnuć wnioski, jaki może mieć on wpływ na rynek bankowy

Podatek bankowy obniżył oprocentowanie oszczędności 

Wprowadzenie podatku bankowego spowodowało obniżenie oprocentowania depozytów w bankach; zarówno tych przyjmowanych od przedsiębiorstw, jak i od gospodarstw domowych - poinformował Narodowy Bank Polski w "Raporcie o stabilności systemu finansowego. Grudzień 2025".

NBP podkreślił w publikacji, że podatek od niektórych instytucji finansowych (tzw. podatek bankowy) od momentu jego wprowadzenia w 2016 r., wzbudzał dyskusje i wymieniany był jako czynnik wpływający na oprocentowanie depozytów i kredytów oraz ograniczający podaż kredytu dla gospodarki.

Bank centralny zaznaczył, że podatek bankowy może wpływać na wyższy poziom marży kredytowej banków w Polsce niż średnio w innych krajach UE. Ponadto zdaniem NBP wyłączenie obligacji skarbowych z podstawy podatku bankowego sprzyja wzrostowi popytu na te instrumenty i może skutkować obniżeniem udziału kredytu dla sektora niefinansowego w aktywach banków.

NBP wskazał, że z przeprowadzonej analizy wynika, że "podatek bankowy oddziałuje w kierunku wyższych marż odsetkowych banków, jednak w różnym stopniu odbywa się to poprzez wpływ na oprocentowanie depozytów i kredytów".

- Analizy nie potwierdzają natomiast, aby podatek bankowy przyczynił się do wzrostu oprocentowania kredytów dla przedsiębiorstw i kredytów konsumpcyjnych – lekkie podwyższenie oprocentowania kredytów dla przedsiębiorstw było krótkotrwałe i przejściowe. Jedynie w przypadku oprocentowania kredytów mieszkaniowych widoczny jest dodatni wpływ podatku - zauważył NBP.

Oznacza to, że tylko w przypadku kredytów mieszkaniowych oprocentowanie dla klienta wzrosło (powiększyły się marże banków). Marże banków na kredytach hipotecznych należą, w efekcie, do najwyższych w Europie. 

Podatek bankowy zwiększył popularność obligacji wśród bankowców

Bank centralny zaznaczył, że wprowadzenie podatku bankowego sprawiło, że banki zwiększyły wolumen obligacji w swoich aktywach.

- Jednakże wprowadzenie podatku nie spowodowało trwałego spadku wolumenu kredytów – ujemny wpływ na krótko wystąpił, ale wygasł po kilku miesiącach. Ponadto w odpowiedzi na wprowadzenie podatku bankowego niektóre podmioty obniżyły ogólny poziom aktywów. Spadek ten był jednorazowy i skoncentrowany w czasie bezpośrednio po wprowadzeniu podatku. Sugeruje to, że był on oparty na likwidacji krótkoterminowych aktywów finansowych, jak np. depozyty międzybankowe - dodał NBP.

Podatek bankowy, czyli właściwie podatek od niektórych instytucji finansowych, naliczany jest od aktywów w wysokości 0,0366 proc. Interesariusze, w tym Związek Banków Polskich, apelowali, by zmienić podstawę opodatkowania na pasywa, gdyż w ich ocenie obecna podstawa jest "szkodliwa dla gospodarki".

Banki krytykują też wprowadzany od 1 stycznia wyższy podatek CIT dla banków. Stawka tego podatku wzrośnie z 19 do 30%. CIT, co warto przypomnieć, płacony jest od zysków i bezpośrednio nie zwiększa kosztów. Bankowcy oraz wielu ekonomistów (np. ekonomiści związani z FOR Leszka Balcerowicza) uważają jednak, że koszty wyższego podatku zostaną przerzucone na klientów. 

W zamian za wyższy CIT bankowcy dostaną od 2027 ulgę w podatku bankowym. Spadnie on do 0,0329%, a od 2028 r. do 0,0293%. Wyższa stawka podatku od zysków także nie będzie obowiązywać bez końca - w 2027 spadnie ona do 26%, a od 2028 będzie wynosić 23%. 

Czytaj także: 

Źródło: PAP/Andrzej Mandel

Polecane

Wróć do strony głównej