Iwona Guzowska: Gołocie zabrakło jednej wygranej walki o mistrzostwo świata
Iwona Guzowska w Trzeciej Stronie Medalu opowiadała o pożegnalnej walce Andrzeja Gołoty. Zdaniem byłej polskiej bokserskiej mistrzyni Gołota mógł osiągnąć w boksie więcej. Guzowska mówiła także o Krzysztofie Włodarczyku i walce Adamek - Szpilka.
2014-10-26, 22:13
Posłuchaj
Iwona Guzowska, wielokrotna mistrzyni świata i Europy w boksie i kick-boxingu, była gościem Trzeciej Strony Medalu.
Była świetna polska zawodniczka wypowiadała się o Andrzeju Gołocie, który w sobotę stoczył pożegnalną walkę z Danellem Nicholsonem.
- W boksie nie osiągnął tego, co mógł osiągnąć, gdyby nie słaba psychika. Walczył z największymi, ale zabrakło tej "kropki nad i". To była już któraś pożegnalna walka Andrzeja i niewykluczone, że za rok czy dwa usłyszymy, że ma kolejną walkę pożegnalną - powiedziała Iwona Guzowska.
Była polska mistrzyni mówiła też o Krzysztofie Włodarczyku, który niedawno stracił tytuł mistrza świata.
REKLAMA
- Przede wszystkim powinien poszukać spokoju w sobie. Wiem, jak on trenuje, potrafi ciężko pracować, ale potrafi uciekać z treningów na zgrupowaniach i za dużo się bawić. Nie jest typem wielkiego mistrza i jeśli chce wrócić na szczyt, musiałby zmienić swoje życie - przyznała pięściarka.
Wielkimi krokami zbliża się walka Tomasza Adamka i Artura Szpilki. Guzowska przyznała, że będzie kibicować podczas tego starcia Adamkowi, którego uważa za lepszego technicznie. "Góral" ma także przewagę doświadczenia, ale podkreśla, że w boksie wszystko może się zdarzyć. Szpilkę określiła zaś jako "małego bandytę, a to jej zdaniem za mało, żeby zostać mistrzem świata.
"Trzecia strona medalu" na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
ps, polskieradio.pl
REKLAMA
REKLAMA