Stanisław Karczewski: opozycja przeliczyła się ws. powrotu Donalda Tuska

-  Jeżeli opozycja liczyła, że Donald Tusk wróci z Brukseli na białym koniu i pokona w wyborach Andrzeja Dudę, to się przeliczyła - powiedział w rozmowie z czwartkową "Rzeczpospolitą" marszałek Stanisław Karczewski. Według marszałka Mateusz Morawiecki ma być premierem przez pełną kadencję, a Stanisław Piotrowicz i Krystyna Pawłowicz jako sędziowie TK "przestaną być politykami".

2019-11-07, 07:00

Stanisław Karczewski: opozycja przeliczyła się ws. powrotu Donalda Tuska
Stanisław Karczewski. Foto: Twitter

Powiązany Artykuł

marian banaś 663.jpg
Stanisław Karczewski: nie mieliśmy pełnej wiedzy ws. prezesa NIK

Pytany przez "Rz" o swoją wypowiedź, w której opisał Banasia jako "człowieka kryształowego, niezwykle uczciwego", Karczewski odparł, że ocenił działalność publiczną obecnego prezesa NIK i miał o nim bardzo dobrą opinię. - Chciałem zachować się lojalnie i przyzwoicie wobec człowieka, który pełnił ważne funkcje państwowe i, jak się wydawało, robił to dobrze. Dziwię się, że takie moje zachowanie wywołuje krytykę mediów - powiedział.

[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> ABW odpowiada na zarzuty ws. dostępów dla szefa NIK. "Próba destabilizacji"

- Ale dziś tamtego stanowiska nie podtrzymuję. Mówię natomiast, że sprawę trzeba wyjaśnić i to wyjaśnić do końca - dodał. Według niego raport CBA w sprawie Banasia powinien zostać upubliczniony po zakończeniu postępowania.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

rzas 1200.jpg
"Polska zobowiązuje". Premier podziękował ministrom za ciężką pracę

"Nikt nie ma w Senacie większości"

Karczewski podkreślił, że "PiS wygrało wybory parlamentarne bardzo wyraźnie", a "nikt nie ma w Senacie większości". - Jako największy klub w Senacie PiS podejmie misję stworzenia w nim większości. Na tym polega odpowiedzialna polityka - dodał.

Przyznał, że jeszcze nie wyprowadził się z willi na Parkowej. - Politycy też są ludźmi. Każdy wie, jak uciążliwa jest wyprowadzka - powiedział.

Pytany, dlaczego Zbigniew Ziobro nie zostanie wicepremierem, Karczewski zapewnił, że "rozmowy między PiS a koalicjantami przebiegają w dobrej i zgodnej atmosferze", a na efekty trzeba zaczekać jeszcze kilka dni.

Zdaniem marszałka "pani Krystyna Pawłowicz i pan Stanisław Piotrowicz w chwili wyboru na sędziów TK przestaną być politykami". - Swoje przekonania polityczne zostawią za drzwiami Trybunału - zapewnił.

[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Znamy kandydatów PiS na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Partia podała nazwiska

Powiedział także, że "Mateusz Morawiecki ma być premierem przez pełną kadencję. Takie są plany PiS".

Powiązany Artykuł

tusk 1200 shutterstock.jpg
"Przepraszam zawiedzionych". Donald Tusk o rezygnacji z kandydowania

"Tusk przestał wyczuwać puls polskiej polityki"

Według Karczewskiego "jeżeli opozycja liczyła, że Donald Tusk wróci z Brukseli na białym koniu i pokona w wyborach Andrzeja Dudę, to się przeliczyła", a Tusk "przestał wyczuwać puls polityki polskiej".

[PRZECZYTAJ TAKŻE] >>> Borys Budka: Donald Tusk będzie aktywnie uczestniczył w kampanii wyborczej KO

- Główny problem formacji politycznej, z której wywodzi się pani wicemarszałek Kidawa-Błońska, jest taki, że nie ma ona żadnego pozytywnego programu dla Polski - ocenił.

REKLAMA

Odnosząc się do kandydatury Władysława Kosiniaka-Kamysza, powiedział, że wybory dowiodły, iż jest on "politykiem zdolnym". - Największym jego obciążeniem jest jednak najnowsza historia partii, z której się wywodzi. Jeśli uda mu się od tej historii odciąć, to otworzą się przed nim nowe możliwości. Tylko że jest to zadanie na lata - dodał marszałek Senatu.

kstar

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej