"Solidarność nie pozwala stać bezczynnie". Premier przedstawił plan pomocy dla Białorusi
- Jeśli teraz nie podejmiemy żadnych działań jako solidarna Europa, to damy jasno do zrozumienia wszystkim naszym sąsiadom, że w obliczu zagrożenia każdy może liczyć tylko na siebie - mówił w Sejmie premier Mateusz Morawiecki.
2020-08-14, 16:56
- Premier podziękował Posłom za przyjęcie uchwały ws. Białorusi
- Szef rządu przedstawił 5-punktowy "Plan Solidarności z Białorusią"
- Plan przewiduje m.in. wsparcie osób represjonowanych oraz społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi
- Mateusz Morawiecki zaapelował do białoruskich władz o powtórzenie wyborów
Sejm w uchwale przyjętej przez aklamację potępił stosowanie przez władze Aleksandra Łukaszenki brutalnej przemocy i masowych represji oraz zwrócił się do rządu o możliwość szybkiego przyjmowania uchodźców z Białorusi. Sejm zaapelował też do PE, RE i KE o podjęcie zdecydowanych działań. Premier Mateusz Morawiecki podziękował izbie "za uchwałę, która w jednoznaczny sposób potwierdza wsparcie Polski dla aspiracji wolnościowych obywateli białoruskich".
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Sejm potępił przemoc władz Białorusi. Zwrócił się do rządu o szybkie przyjmowanie uchodźców z tego kraju
Premier: nie możemy bezczynnie stać
Szef rządu podkreślił, że sprawy Białorusi są ważne nie tylko dla Białorusinów, ale także dla nas - Polaków - ze względu na bliskie sąsiedztwo, a także wspólną historię. Przypominał, że w XIX wieku oba narody wspólnie, wraz z braćmi Litwinami, walczyły o wolność. Łączyła je nie tylko bliskość kulturowa, ale i więzi i wspólne pragnienie wolności.
Podkreślił, że prezydent Lech Kaczyński zawsze twierdził, że rolą Polski jest wstawiać się za partnerami ze wschodu, takimi jak Ukraina, Litwa, Gruzja czy Białoruś, gdy inne państwa się nie wstawiają.
- Maria Przełomiec: Rosja może doprowadzić do kolejnych wyborów na Białorusi
- Andżelika Borys o sytuacji na Białorusi: niezadowolenie ogarnia cały kraj, ludzie mają dosyć tego systemu
Mateusz Morawiecki podkreślił, że Polska jest kolebką "Solidarności", a dzisiaj "solidarność nie pozwala nam stać bezczynnie wobec brutalnych pacyfikacji pokojowych i demokratycznych demonstracji na Białorusi". Dodał, że ludzka krzywda i okrucieństwo nie mają barw narodowych. Mówił, że po stronie Białorusi widać wielki zapał do budowy społeczeństwa obywatelskiego i wybicia się na demokrację. "W tych dążeniach chcemy pomagać" - podkreślił.
Premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że zaproponował partnerom z UE nadzwyczajne posiedzenie Rady Europejskiej ws. sytuacji na Białorusi. Jak stwierdził, "coraz więcej państw przychyla się do tej propozycji, potrzebna jest solidarność i skuteczna pomoc".
- Jeśli teraz nie podejmiemy żadnych działań jako solidarna Europa, to damy jasno do zrozumienia wszystkim naszym sąsiadom, że w obliczu zagrożenia każdy może liczyć tylko na siebie. Czy rzeczywiście taka jest nasza solidarność? - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Premier przedstawia plan dla Białorusi
Mateusz Morawiecki zauważył, że każdego w Polsce z pewnością poruszają nagrania z protestów, wystąpienia społeczne i aktywność obywateli Białorusi. Jak podkreślił jednak, ważne jest zarówno dla Białorusi, jak i dla całego regionu, aby powstał konkretny plan, strategiczne działanie. - Nie wystarczy tutaj empatia, potrzeba skutecznej pomocy - powiedział premier.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
UE debatuje nt. sankcji dla Białorusi. "Środki nie powinny karać samych Białorusinów"
Mateusz Morawiecki przedstawił w Sejmie plan pomocy dla Białorusi, który nazwał "Planem Solidarności z Białorusią". Program proponowany przez rząd ma być pomocą dla represjonowanych na Białorusi i dla społeczeństwa. Jak zaznaczył, plan ten ma trzy główne filary - bezpieczeństwo, otwartość i solidarność. Według Mateusza Morawieckiego nie ma w pełni bezpiecznej Polski i Europy bez bezpieczeństwa naszego sąsiada - Białorusi.
"Chcemy otworzyć granice i uczelnie"
- Otworzyliśmy nasze serca dla Białorusi, chcemy otworzyć nasze granice i uczelnie - zapowiedział. Podkreślił, że Polska chce pokazać sobie i Europie, że "społeczeństwo białoruskie nie stoi samotnie naprzeciw zorganizowanemu aparatowi represji, które potępiamy".
- "Liczymy na międzynarodowe wsparcie". Krzysztof Szczerski o działaniach na rzecz Białorusi
- "Wybory muszą być powtórzone". Premierzy Polski i Czech apelują ws. Białorusi
Dwa pierwsze punkty planu to wsparcie dla represjonowanych - wyrzucanych z pracy, pobitych i poszkodowanych - i program stypendialny dla studentów i naukowców.
REKLAMA
Posłuchaj
Premier zapowiedział, że rozbudujemy polski i amerykański programu pomocy poszkodowanym. - Polska może stać się drugim domem dla represjonowanych, poszkodowanych Białorusinów - podkreślił. Rząd proponuje również program stypendialny dla studentów, naukowców relegowanych w ramach represji z białoruskich uczelni. - Uzyskają oni możliwość studiów, pracy w Polsce - zapewnił szef rządu. Powiedział, że mimo iż nie wiadomo, ile takich osób będzie, chcemy im zapewnić możliwość przyjazdu do Polski, rozwój i życie tutaj.
Posłuchaj
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział tak ze ułatwienia dla Białorusinów przy wjeździe do Polski oraz w dostępie do rynku pracy, wsparcie dla niezależnych mediów i finansowanie NGO-sów, które wesprą białoruskie społeczeństwo obywatelskie.
Posłuchaj
- W sytuacji, kiedy stawką jest życie, zdrowie, bezpieczeństwo, nie ma czasu do stracenia. Zaproponujemy zatem szczegółowy pakiet obejmujący zwolnienia z opłat, a w szczególnych wypadkach również zwolnienie z obowiązku posiadania dokumentów i ułatwienia w dostępie do rynku pracy - powiedział premier w Sejmie.
Powiązany Artykuł
Szefowa Komisji Europejskiej: potrzebne sankcje dla naruszających prawa człowieka na Białorusi
Zadeklarował ułatwienia przy wjeździe na teren Rzeczypospolitej, w tym zwalnianie z opłat wizowych, a w sytuacjach szczególnych wpuszczanie do Polski "również bez odpowiednich papierów". Przypomniał, że ułatwia to specjalna procedura funkcjonująca w ramach umowy z Schengen - tzw. wiza humanitarna.
REKLAMA
Budowanie społeczeństwa obywatelskiego
Premier zapowiedział pomoc niezależnym mediom, jak telewizja Biełsat, strona Karta'97, radio Racja, wsparcie dla niezależnych mediów i wydawców na Białorusi. - Kiedy na Białorusi z godziny na godzinę może zostać odłączony internet, ważne jest, aby kanałów, którymi Białorusini kontaktują się z wolnym światem, było jak najwięcej - mówił szef rządu. - Białoruś nie może zamienić się w przestrzeń fałszu i manipulacji, potrzebuje pluralizmu medialnego - dodał, wyrażając uznanie dla białoruskich dziennikarzy, którzy "w tych dniach zdali egzamin".
Zapowiedział stworzenie stałych mechanizmów finansowania niezależnych mediów poprzez Fundację Solidarności Międzynarodowej. Według premiera zostanie uruchomiony "nowy program Fundacji Solidarności Międzynarodowej dla organizacji pozarządowych wspierających społeczeństwo obywatelskie na Białorusi i tamtejsze niezależne media".
Posłuchaj
- Tym razem polskie organizacje pozarządowe będą miały okazję wspierać obywateli Białorusi w budowaniu wolnych mediów i swobodnym przepływie informacji - powiedział.
- Semka o reakcjach na wydarzenia na Białorusi: zmobilizowani są ci, którzy wiedzą, na czym polega cień Moskwy
- Wszyscy czterej Polacy zatrzymani na Białorusi są już na wolności
Mateusz Morawiecki dodał, że NGO-sy "muszą stać się prawdziwą obywatelską arką i schronieniem". - To nie uda się bez wsparcia, które chcemy zapewnić organizacjom trzeciego sektora właśnie poprzez Fundację Solidarności Międzynarodowej - dodał.
- Na realizację tego programu zamierzamy przeznaczyć w pierwszym kroku 50 mln zł, oprócz tych środków, które już przeznaczamy na różne programy, jak np. telewizja Biełsat - powiedział premier.
Powiązany Artykuł
Wezwanie o "deeskalację napięć". Apel prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii do władz Białorusi
"Białorusini nie potrzebuje mglistych zapewnień"
Mateusz Morawiecki stwierdził, że "obywatele Białorusi nie potrzebują dziś mglistych zapewnień, a konkretów i Polska ten konkretny plan Solidarności z Białorusią proponuje".
- Nie mam wątpliwości, że im bardziej Białoruś będzie silna, demokratyczna i niezależna, tym Polska będzie bezpieczniejsza. Kategorycznie odrzucamy bezradność i asekuracyjne działania niektórych instytucji międzynarodowych. Chcemy być dla Białorusi realnym wsparciem i prawdziwym partnerem - podkreślił premier.
REKLAMA
Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Polska nie chce i nie zamierza ingerować w wewnętrzne sprawy Białorusi, dlatego proponowany plan solidarności nie ma charakteru politycznego, tylko ma wspierać Białorusinów oraz społeczeństwo obywatelskie.
- Nasze działania, Polski oraz Unii Europejskiej, nie będą w żadnej mierze ingerencją o charakterze politycznym w wewnętrzne sprawy naszego sąsiada. Inne państwa nie mogą narzucać społeczeństwu białoruskiemu określonych projektów politycznych czy ustrojowych, ale możemy i powinniśmy wyciągnąć pomocną dłoń do Białorusinów i to właśnie czynimy - mówił.
Posłuchaj
Równocześnie jednak premier zaapelował do władz Białorusi, aby rozważyły przeprowadzenie ponownych wyborów, tym razem w pełni wolnych i demokratycznych. Zaznaczył, że "o przyszłości Białorusi mają prawo decydować tylko sami Białorusini, a naszą rolą jest zapewnić im możliwość skorzystania z tego prawa".
Posłuchaj
- Dlatego dziś wzywamy władze białoruskie, aby rozważyły ponowne, wolne wybory. Te wybory muszą być uczciwe i autentyczne, najlepiej z udziałem obserwatorów międzynarodowych - podkreślił.
REKLAMA
- Przez ziemie białoruskie wielokrotnie przetaczał się bezwzględny walec historii, ale nie zdołał zniszczyć jej najwspanialszego skarbu czyli dzielnych, cierpliwych, wytrwałych ludzi, pragnących normalnego i dobrego życia. Polska chce się przyczynić do sukcesu Białorusi, naszego bliskiego sąsiada. Niech żyje wolna i demokratyczna Białoruś, niech żyje wolny i dumny białoruski naród - powiedział Mateusz Morawiecki.
jmo
REKLAMA