"Polska w absolutnej czołówce". Prezydent o wykorzystaniu funduszy UE na cele polityki spójności

Tematem wiodącym 7. edycji Kongresu 590 pod hasłem "Łączymy wszystkich" ma być współpraca międzynarodowa krajów Trójmorza.

Wyrównać rozwój

Andrzej Duda podkreślił, że mamy do czynienia już z 7. edycją Kongresu 590; przypomniał, że Kongres zaistniał jako pewien pomysł gospodarczy dla Polski niedługo po tym, jak pierwszy raz objął urząd prezydenta RP w 2015 roku.

- Staliśmy się jakiś czas temu wszyscy członkami UE, otrzymaliśmy z UE fundusze spójności po to, by móc gonić szybciej, po to by wyrównać rozwój przede wszystkim infrastrukturalny - podkreślił.

Wykorzystanie funduszy

Dodał, że te środki służyły także stworzeniu przyjaznych warunków do prowadzenia biznesu.

- Szczycimy się my jako Polska, że na przestrzeni tych ostatnich dziesięcioleci, przede wszystkim ostatniego dwudziestolecia jesteśmy w absolutnej czołówce, jeżeli chodzi o wykorzystanie funduszy europejskich na cele polityki spójności - podkreślił prezydent.

Posłuchaj

Andrzej Duda o założeniach przyświecających powstaniu Kongresu 590 (IAR) 0:22

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Idea wprowadzona w życie

Prezydent mówił, że celem Kongresu 590 od początku była odpowiedź na pytanie jak ożywić polską gospodarkę, pokazać Polskę jako atrakcyjny kraj do inwestowania. Duda zwrócił uwagę, że liczba 590 w nazwie kongresu odnosi się do pierwszych cyfr kodu produktów wyprodukowanych w Polsce.

Dodał, że kolejną ideą wprowadzoną w życie była współpraca w ramach Trójmorza m.in. na rzecz rozwoju infrastruktury w osi Północ-Południe. Duda mówił, że państwa będące za Żelazną Kurtyną, w tym Polska, marzyły aby pod względem rozwoju i stopy życiowej dogonić Europę Zachodnią. 

Posłuchaj

Andrzej Duda o rozwoju Trójmorza (IAR) 0:30

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rozszerzenie UE

Podczas wystąpienia otwierającego siódmą edycję Kongresu 590 prezydent nawiązywał m.in. do zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Wyraził nadzieję, że wkrótce kraj ten zasili Unię Europejską.

Ukraina, jak stwierdził, ma olbrzymi potencjał gospodarczy i surowcowy.

- Jest - śmiało można powiedzieć - skarbnicą na przyszłe dziesięciolecia rozwoju - wierzę w to głęboko, że - dla naszej części Europy, ale także i dla całej Unii Europejskiej - dodał.

Przynależność do wolnego świata

Według prezydenta dziś dla Polaków kluczowe znaczenie ma pomoc, którą na co dzień dają Ukrainie w bardzo wielu aspektach, także w aspekcie militarnym.

Posłuchaj

Andrzej Duda: nie chcemy być częścią ruskiego miru (IAR) 0:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

 

- Wiemy doskonale, po co to robimy. Nie chcemy być częścią ruskiego miru, chcemy być częścią wolnego świata, chcemy być częścią europejskiej demokracji, chcemy być częścią europejskiej wspólnoty, chcemy być częścią Europy transatlantyckiej, współdziałającej ze Stanami Zjednoczonymi - mówił Duda.

Wspólny rozwój

Jak zaznaczył, dlatego Polska musi być mocna i potrzebuje "mocnej, istniejącej, niepodległej, suwerennej Ukrainy jako części tej Europy".

- Dzisiaj Ukraińcy własną krwią podpisują swój akces do tego właśnie wolnego świata. Nie wolno państwom Zachodu tego głosu Ukrainy, tej woli współistnienia w ramach wspólnoty europejskiej, lekceważyć - powiedział prezydent.

- Chcemy się razem rozwijać w naszej części Europy i chcemy tutaj budować jak najlepsze warunki do życia - dodał.

Posłuchaj

Andrzej Duda o przyszłej współpracy z Ukrainą (IAR) 0:31

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Eurostat: Polak żyje na wyższym poziomie niż Portugalczyk i goni Hiszpana
• Gwałtowny wzrost eksportu polskiej żywności. Jakie produkty i gdzie najczęściej sprzedaje polskie rolnictwo?

fc