"Latem chcę wrócić do historii, która uczy nas przyszłości". Szef rządu zachęca do czytania

- W lecie chciałbym wrócić do historii, która uczy nas przyszłości - mówił w swoim podcaście premier Mateusz Morawiecki, polecając wakacyjne lektury. Jego zdaniem warto przeczytać książki "Lunatycy. Jak Europa poszła na wojnę w roku 1914" Christophera Clarka i "Wynalezienie Europy Wschodniej" Larry'ego Wolffa.

2022-06-24, 21:00

"Latem chcę wrócić do historii, która uczy nas przyszłości". Szef rządu zachęca do czytania

- Ponieważ od wczoraj mamy kalendarzowe lato, a wielu z was planuje albo wybiera się niedługo na wakacje, pomyślałem, że podzielę się z wami dwiema książkami na lato, może przypadną wam do gustu - powiedział premier w piątkowym podcaście. - Prawda jest taka, że różne książki tworzą mój coraz większy stosik wstydu, książki, które zalegają od dawna - wyznał. 

Premier: historia uczy nas przyszłości 

Zaznaczył, że "nie są to lekkie wakacyjne powieści". - W to lato chciałbym wrócić do tego, z czego wyrastam i co ukochałem najbardziej, czyli do historii i historii, która uczy nas przyszłości - tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Szef rządu mówił, że pierwsza książka, którą chce przeczytać uważnie, to "Lunatycy. Jak Europa poszła na wojnę w roku 1914" Christophera Clarka. - To nie będzie pierwszy raz, kiedy po nią sięgam. Była ona niezwykle ważna w momencie, w którym wyszła, ale kiedy patrzymy na to, co dzieje się wokół nas, z każdym dniem staje się ważniejsza - ocenił.

Mateusz Morawiecki tłumaczył, że "Clark opisuje genezę I wojny światowej i mówi wprost: »to nie musiało się wydarzyć, ale europejscy politycy byli ślepi na okoliczności i procesy, które zaczynały rozsadzać Europę od wewnątrz, wreszcie stali się całkowicie zapatrzeni w siebie i niezdolni do krytycznej oceny rzeczywistości«".

REKLAMA

"Czy stoimy w przededniu wojny światowej?"

Zdaniem premiera "to nie jest tak, że historia powtarza się jeden do jednego, przyszłość nigdy nie jest przesądzona, ale zawsze jest niewiadomą". - Czy dzisiaj stoimy w przededniu kolejnej wojny światowej? Tego nikt nie wie, ale po to właśnie studiuje się historię. Dowiemy się z niej, jakich błędów unikać, by straszna przeszłość się nie powtórzyła, i takich lekcji będę szukał u Clarka - dodał.

Druga książka ze "stosu wstydu" to "Wynalezienie Europy Wschodniej" Larry'ego Wolffa. - Książka, o której również wam już wcześniej wspominałem, ale której w codziennym pędzie nie udało mi się dokończyć - powiedział premier. - To książka odsłaniająca mechanizmy mentalnego kolonizowania przez Zachód krajów dzisiejszej Europy Środkowo-Wschodniej - wyjaśnił prezes Rady Ministrów.

Jego zdaniem, "Woolf naprawdę zajmująco pokazuje, jak podzielono Europę na rozwinięty Zachód i zacofany Wschód i że ten podział był decyzją konkretnych ludzi i zarazem sposobem na budowanie przez Zachód własnej pozycji kosztem poniżanego Wschodu". - Można powiedzieć, że to genealogia Europy dwóch prędkości. Jeśli ktoś chce zrozumieć, skąd wzięły się nasze często niesłuszne kompleksy wobec Zachodu, to tutaj zobaczy, jak wyglądał mechanizm ich wytwarzania - dodał. 

Czytaj więcej:

Zobacz także: Mariusz Błaszczak w "Sygnałach dnia"

nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej