Stanisław Żaryn o przyczynach awarii rurociągu "Przyjaźń": trwają czynności wyjaśniające
Przyczyna wycieku z rurociągu "Przyjaźń" jest badana - poinformował pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Dodał, że na razie nie ma przesłanek, by mówić o źródłach awarii. Druga nitka i pozostałe rurociągi PERN działają normalnie - poinformował z kolei pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusz Berger.
2022-10-12, 11:43
"Przyczyna wycieku z rurociągu »Przyjaźń« jest badana. Na razie nie ma przesłanek, by mówić o przyczynach awarii. Wszystkie hipotezy są możliwe. Trwają czynności wyjaśniające. Skala awarii nie rzutuje na bezpieczeństwo RP" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.
W rozmowie z PAP pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP zaznaczył, że "w takim momencie, tym ważniejsze jest skuteczne i szybkie zweryfikowanie z czym mieliśmy do czynienia".
- Skala tego zdarzenia nie jest czymś, co rzutowałoby na bezpieczeństwo Polski, ale oczywiście to co się dzieje, to z czym mamy do czynienia w Europie wskazuje, że takie wycieki muszą być badane bardzo dokładnie i dlatego będziemy robić wszystko, żeby ostateczne ustalenia poczynić jak najszybciej - powiedział.
Posłuchaj
Posłuchaj
Nieznane przyczyny
Jak podał w środowym komunikacie PERN, "we wtorek późnym wieczorem, systemy automatyki PERN wykryły rozszczelnienie rurociągu +Przyjaźń+ na jednej z dwóch nitek zachodniego odcinka rurociągu – ok. 70 km od Płocka". Według PERN nie są na razie znane przyczyny zdarzenia, przy czym druga nitka ropociągu "działa bez zmian".
Według kujawsko-pomorskiej Państwowej Straży Pożarnej do rozszczelnienia ropociągu "Przyjaźń" na odcinku zachodnim doszło w rejonie miejscowości Żurawice w gminie Boniewo - wcześniej podawano, że to miejscowość Łania w gminie Chodecz. Na miejscu pracują służby, w tym straż zakładowa PERN, która odpompowuje ropę z rozlewiska na polu kukurydzy.
Z kolei pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusz Berger poinformował, że przyczyny awarii jednej z nitek rurociągu "Przyjaźń" jeszcze nie są znane i zaznaczył, że natychmiast zostało wyłączone tłoczenie w uszkodzonej nitce.
Druga nitka działa
Jak podkreślił, druga nitka ropociągu działa bez zmian, również pozostałe elementy infrastruktury PERN, w tym odcinek pomorski, którym tłoczona jest ropa naftowa przypływająca tankowcami do Polski, a potem także do Niemiec działa w trybie standardowym.
- Na miejsce zdarzenia od razu udały się służby ratunkowe PERN oraz Państwowej Straży Pożarnej, by ocenić sytuację, zabezpieczyć teren i przystąpić do działań ratowniczych. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone. W tym momencie wszystkie służby PERN - techniczne, eksploatacyjne, zakładowa straż pożarna oraz ochrona środowiska - podejmują działania zgodnie z algorytmami przewidzianymi dla tego typu sytuacji - dodał pełnomocnik.
- Wsparcie firm energochłonnych. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę
- Węgiel dla gospodarstw domowych. Samorządy nie mają przeszkód prawnych, aby dystrybuować dostawy
PERN to państwowy podmiot strategiczny dla bezpieczeństwa energetycznego Polski, zarządzający m.in. rurociągami tłoczącymi ropę naftową do rafinerii Grupy Orlen w Płocku i w Gdańsku, a także do dwóch rafinerii w Niemczech i mający na terenie kraju bazy magazynowe surowca i paliw.
Zobacz także: Artur Soboń w "Sygnałach dnia"
PAP/IAR/pp